reklama
mmm...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2009
- Postów
- 4 087
Montana - poczekaj jeszcze ten jeden dwa dni dluzej na ta betke wiem ze ciezko ale tak wynik pewniejszy...
Majka - ehhh tak mowisz ze nie zalujesz ze betke w 7dpt zrobilas bo ci juz ladna wyszla ale jakby byla nizsza to jeszcze bardziej bys sie martwila....
Juz doczytalam ze jednak testowanie jutro - no wiec trzymam kciuki jutro
Co do mowienia to my rodzicom powiedzielismy jak byla betka - ale jak ja mialam badana to mialam ponad 700 - ale wiem jaka to niesamowita radosc moc w koncu powiedziec te tak wyczekane slowaTez obiecalam sobie ze nie bede za duzo rozpowiadac ale jak juz poszlo to nie moglam zatrzymac dla siebie - z reszta tyle osob mi kibicowalo ze ciezko mi bylo im nie powiedziec
poczekam do jutra na rozwój sytuacji i dopiero napiszę do niego
mmm...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2009
- Postów
- 4 087
ehhhhhh muszę czekać, przez pół roku brałam duphaston i nic takiego mi się niie zdarzało
Anulla28
Cudzie trwaj !!!
cześć dziewczyny. Nie miałam kiedy napisać, bo miałam problemy z internetem. Miałam mieć punkcję 27.01, ale okazało się, że mam za małe pecherzyki i dostałam kolejne leki Na leki wydaliśmy ogrom kasy. No ale w końcu do punkcji doszło 29.01. pobrali 14 pęcherzyków. Wczoraj miałam transfer. Ogólnie zapłodniło się 4, a podali 1. Także wróciłam dziś do domu, ale po relanium ciagle śpię. i jestem nieprzytomna. Mam pić tyle wody, że szok i ciągle mam ochotę na ogórki kiszone. Chyba brakuje mi czegoś. Mam 2 tyg zwolnienia. No i 3 blastusie zostały zamrożone. Oby maleństwo zostało z nami.
Gratuluję dziewczynom, którym się udało Ja mam do zrobienia bete w czwartek, poniedziałek i czwartek za tydzień. Nie wiem czemu tak dużo. No ale jak każą to trzeba.
Na leki wydaliśmy ogrom kasy. No ale w końcu do punkcji doszło 29.01. pobrali 14 pęcherzyków. Wczoraj miałam transfer. Ogólnie zapłodniło się 4, a podali 1. Także wróciłam dziś do domu, ale po relanium ciagle śpię. i jestem nieprzytomna. Mam pić tyle wody, że szok i ciągle mam ochotę na ogórki kiszone. Chyba brakuje mi czegoś. Mam 2 tyg zwolnienia. No i 3 blastusie zostały zamrożone. Oby maleństwo zostało z nami. Gratuluję dziewczynom, którym się udało
Ja mam do zrobienia bete w czwartek, poniedziałek i czwartek za tydzień. Nie wiem czemu tak dużo. No ale jak każą to trzeba.A ampułka mi wczoraj wreszcie nie pękła, chyba dochodzę do wprawy, ale jedyne co zrobiło wrażenie na nie wzruszonym doktorku w angeliusie to mój siniak, na brzuchu hihihi
Twierdzi, że takiego nie widział i że musiała mi się krew zassać do strzykawki, apotem musiałam ją wstrzyknąć...w sumie to możliwe, bo to był mój pierwszy zastrzyk w życiu.To zależy od którego dnia liczyć, bo @ przylazła wieczorem i za radą dziewczyn pierwszy dzień liczyłam od następnego dnia. Więc na dwoje babka wróżyła 7 lub 8 dc. W zależności jak kto do tego podchodzi.
Idę wyjąć Gonal z lodówki, bo mój czas się zbliża!!
A ja Wam się pochwalę, że mieszkam w Bielsku, miałam dzisiaj urlop i jak wróciłam do domu koło 13:00 to piłam kawę u mnie na tarasie było 30 stopni ciepła
reklama
