reklama
RENIA74 witaj. Twoja beta nawet już dziś powinna pokazać wynik ja robiłam 8dpt 3-dniowego zarodeczka i wyszła, wczoraj przez chwilę tez mialam taki zółtobrązowawy śluz zwiększyłam duphaston o pół tabletki i dziś jest ok więc zwiększaj a po za tym ja luteine też biorę 3x1 ale 100.
I wogóle to przyznam się wam do czegoś z tych nudów walnęłam sobie dzis sikańca przed chwila i wyszła mi druga kreseczka ale straszna bladziocha dziś mam 10 dpt.
A taki ze mnie przeciwnik sikańców.
I wogóle to przyznam się wam do czegoś z tych nudów walnęłam sobie dzis sikańca przed chwila i wyszła mi druga kreseczka ale straszna bladziocha dziś mam 10 dpt.
A taki ze mnie przeciwnik sikańców.
Ja wiem ze duzo z was nie moze wytrzymac i robicie wczesniej bete rozumiem i popieram ale ja zrobie we wtorek wytrzymam nie chce przezywac tego co wtedy wiec wole poczekac teraz moj Misiek bedzie przy mnie bo do Polic kawal drogi mam a nie chce wracac sama bete bym mogla jeszcze zrobic na Uni Lubelskiej ale w Policach to spotkam sie chociaz z lekarzem mam nadzieje ze z Ciepiela bo cos ostatnio mam pecha do
niego punkcje robil mi on transfer pierwszy dr Bączkowski przy crio wizyty mialam u Ciepiela Bączkowski
Glębowski Brelik no i Brelik mi robil crio i pokazal na usg moje babelki ktore sa wemnie zrobilam zdjecie i wszystkim mowie ze mam pierwsze zdjecie mojch dzieci...troche sie rozpisalam...
niego punkcje robil mi on transfer pierwszy dr Bączkowski przy crio wizyty mialam u Ciepiela Bączkowski
Glębowski Brelik no i Brelik mi robil crio i pokazal na usg moje babelki ktore sa wemnie zrobilam zdjecie i wszystkim mowie ze mam pierwsze zdjecie mojch dzieci...troche sie rozpisalam...
Pyscek
:)
Cześć Zobacz załącznik 607729
jak tam Wam niedziela mija ? ja po obiadku u babci teraz leżę i odpoczywam, ale już u siebie w domku hehe ... oczywiście jak pokazałam babci zdjęcia co zrobiłam, to musiałam udowodnić że to moje dzieła to złapałam i zrobiłam słonika (ale gapiów miałam, wszyscy z rodziny siedzieli i patrzyli jak produkuję) a oto moje dzisiejsze dzieło :
jak tam Wam niedziela mija ? ja po obiadku u babci teraz leżę i odpoczywam, ale już u siebie w domku hehe ... oczywiście jak pokazałam babci zdjęcia co zrobiłam, to musiałam udowodnić że to moje dzieła to złapałam i zrobiłam słonika (ale gapiów miałam, wszyscy z rodziny siedzieli i patrzyli jak produkuję) a oto moje dzisiejsze dzieło :
Załączniki
reklama
montana8
Pełna nadziei
Pisałam to na ''Zakwalifikowanych'' ale powtórzę jeszcze tu, zobaczę co macie do powiedzenia na ten temat. Od dnia punkcji codziennie rano przed wstaniem z łóżka mierzę sobie temp, cały czas utrzymywała sie 37,1- 37,2, wczoraj w 3dpt mialam 36,9, dziś w 4dpt 37,3. Tyle ze mierzę pod pachą a niektórzy mówią, że nie jest to az tak wiarodajne mierzac w tym miejscu.... Po transferze piersi nie bolały mnie az tak jak podczas stymulacji, a od pt znowu ich dotknąć nie mogę, mąż się nawet uśmiecha że troszkę się zmieniły, ale mi sie wydaje ze to pewnie przez te hormony. Kurcze jeszce 5 dni do testowania, tak się boję... Sadzę że to moja głowa zaczyna się nakręcać i wyszukiwać objawów, których jako tako nie ma....
Podziel się: