reklama
montana8
Pełna nadziei
Ehhh dziś dopiero 2dpt a ja wariuje, masakra jakaś, dobrze że jutro idę do pracy to nie będę tyle myśleć i doszukiwać sie objawów. Bo od dnia transferu, czyli środy mam urlopik.
mmm... to w tym samym czasie testujemy, tyle że ja 7.02, ale odrazu bete, lekarz mówił że nie ma co robić sikańca. A czujesz, że coś się dzieje po transferze w Twoim brzusiu?
mmm... to w tym samym czasie testujemy, tyle że ja 7.02, ale odrazu bete, lekarz mówił że nie ma co robić sikańca. A czujesz, że coś się dzieje po transferze w Twoim brzusiu?
Ostatnia edycja:
mmm...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2009
- Postów
- 4 087
mmm... - życzę Ci oczywiście, żebyś zobaczyła piękne 2 kreski, ale wiesz, że jak ich nie zobaczysz to tym bardziej powinnaś zrobić betę. Dziewczynom czasem dopiero wychodzą sikańce jak beta jest naprawdę wysoka.
dlatego będę kilka razy testować. Właśnie zamówiam sobie zestaw testów a co do bety moim mieście musiałabym czekać ze 3 dni na wynik
mmm...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2009
- Postów
- 4 087
Ehhh dziś dopiero 2dpt a ja wariuje, masakra jakaś, dobrze że jutro idę do pracy to nie będę tyle myśleć i doszukiwać sie objawów. Bo od dnia transferu, czyli środy mam urlopik.
mmm... to w tym samym czasie testujemy, tyle że ja 7.02, ale odrazu bete, lekarz mówił że nie ma co robić sikańca. A czujesz, że coś się dzieje po transferze w Twoim brzusiu?
absolutnie nic nie czuję, żadnego plamienia, bólu, kłucia, nic
a co do testów, koleżanka miała podany 3 dniowy zarodek i test sikany jej wyszedł chyba 6 dpt
mmm to jescz owiedz że 1976 rocznik jesteś.
Dziewczyny co Wy z tymi sikańcami ja to nie wogóle nie wierzę no chyba ze bym go zrobiła około 20dpt nie wiem jakteraz ale jak ja rodziłam to kiedyś robiło sie taki test z moczu ale laboratoryjnie to moze takie coś???
Dziewczyny co Wy z tymi sikańcami ja to nie wogóle nie wierzę no chyba ze bym go zrobiła około 20dpt nie wiem jakteraz ale jak ja rodziłam to kiedyś robiło sie taki test z moczu ale laboratoryjnie to moze takie coś???
Bzibziok - jasne, że mogę Cię wpisać, poprawiłam kalendarz powyżej.
Ja wzięłam jedną nospę, ale forte, trochę przeszło, na szczęście, bo rano nawet pracować nie mogłam, prawie leżałam na biurku
Dzięki Lilia! Za dopisanie.
A swoją drogą to ja już o tylu przypadkach ciąży słyszałam gdzie sikańce nie wychodziły, że tak jak Madzia powiedziała za specjalnie bym im nie ufała.
reklama
montana8
Pełna nadziei
Hope 84 Co do progesteronu, to nie wiem ile powinno być w danych dniach po transferze, bo mi nie zlecił lekarz badania jego, ale za to mi zlecił luteinę 3x1 po 200 mg, za to duphastonu nie biorę.
Ostatnia edycja:
Podziel się: