reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

malgo79
ja w dniu transferu też miałam opryszczkę na ustach, ale wyszłam mi na tydzień przed a zeszła 3 dni po transferze i też się bałam że jest groźna w dodatku byłam lekko przeziębiona i wyszedł mi powiększony węzeł chłonny na szyi, a mimo to dzieciaczek przetrwał :)

ewka
spokojnie kochana, idź na betę, większość testów jest do d.......
 
reklama
Witaj pysia, Trzymam kciuki, a te plamienia to dobry objaw!

Ewka106! Zostaw Kochana te testy bo to wszystko tylko niepotrzebnie Cie stresuje, test w 11 dpt to za wczesnie, mnie lekarz mowil ze takie testy to dopiero ok 14 dnia maja szanse wykazac sie, zrob krew i to jak najszybciej, mi mowili ze 10 dpt trzeba leciec na bete.

wera 86, Dzieki, z ta opryszczka to ja sie nasluchalam ze poprostu boje sie ze moje dzieciaczki zostaly narazone na jakiegos wirusa i nie zechca zostac, wlasciwie to cale swieta w lozku i pod kocem, poce sie jak lokomotywa, to chyba ten wirus wychodzi, i jeszcze piersi bola ale cholera czemu, jutro ide na bete, dzis moj 11dpt (pomylily mi sie dni i wczesniej na forum zle napisalam)
 
ewa - ech po cos ty ten test cholerny robiła ....juz lepiej trzebabyło iść na betkę bo ona coś chociaż pokaże w tym dniu a testy to są do d...y jak wera napisała. Testom nie wierzymy ! Trzymam kciuki &&&&7
wera - byłam juz na swoim pierwszym usg i serduszko bije zdrowo :) aż mężowi uśmiech z ust nie schodził :)))

Dziewczyny czy wy wiecie może coś na temat progesteronu w ciąży ? Ja biorę już luteinę 4x3 dowcipnie a i tak mój progesteron delikatnie spadł zamiast szybować w górę . W 11dpt wynik -25.2 , a w 25dpt.- 24.6 . Mój gin wyjechał na urlop a do kliniki ide dopiero w poniedziałek i nie wiem czy sie martwić czy nie tzn. juz sie martwię ale spadek jest mały a progesteron wciąż w normie więc może nie jest tak źle ?
 
Cześć Dziewczyny :) Mam nadzieję, że jeszcze ktoś mnie tu pamięta. Dawno mnie nie było - weszłam, żeby przesłać Wam fluidki ciążowe i życzyć duuużo wytrwałości i wiary w 2011.

DODORA - ja pierniczę!!! Ale wiadomość!!! :) Przeogromnie Ci gratuluję!!! Kiedy miałaś transfer(napisz bo nie jestem w stanie przeczytać wszystkich zaległości;)
U mnie już brzuszek spory i maleństwo kopie - w połowie stycznia będę wiedzieć czy jest chłopcem czy dziewczynką.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki. Trzymajcie się dziewczyny i błągam, nie róbcie tych sikańcy - mi też nie wychodziły.
 
W czwartek idę na betę, obiecuję że koniec z sikańcami. Dzięki za wsparcie. Już nie wiem co myśleć , nie wydaje wam się że w 11 dpt gdyby miało być dobrze to ta druga kreseczka byłaby blada ale byłaby a tu tylko jedna. Już trudno co ma być to będzie. Buziaki
 
ma-mi - jasne , że cie pamietam :))) w końcu w pewnym momencie miałyśmy w podobnym czasie transferki :) , a ten swój szczęśliwy miałam 29 listopada . Fajnie , że się odezawałaś :tak: . Strasznie się ciesze , że u ciebie -u WAS :) - wszystko w porządku ....jak miło to słyszeć :) . Trzymam kciuki , żeby dalej tak było !
labo - dzieki za odpowiedź , uspokoiłaś mnie , a czemu tak sie dzieje jak piszesz , ze z tej samej probki wynik mógłby byc wyższy ? pytam z ciekawości :) ? czy progesteron jest taki trudny do określenia ?
missdior - a co u ciebie dziewczyno ? nic sie nie odzywasz :( , mam nadzieję , że wszystko ok.
 
kochane czekamy czekamy i sie doczekamy!!!!!WKROTCE!!!!

dziekuje za miła atmosferę, EWKA nie pękaj mi tutaj trzymam kciuki za TWOJE powodzenie we czwartek, nie moze byc inaczej!!!!!
Malgo daj spokój opryszczce i nie martw sie na zapas napewno gdzies Cie przewiało i efekt ja tez mam tego wirusa bo jak mnie cos boli albo zmarznę to natychmiast efekt na buzi, jak urodzisz to mozesz to leczyc antybiotykiem specjalnym bo to jest uciazliwe /ja brałam antyb. dwa lata temu na to cholerstwo i czasmi mi wyskoczy ale raz na pół roku i to najczesciej jak zmieniam klimat ale widzisz przez tyle lat meza nie zaraziłam wiec ty DAJ spokojnie zamieszkac swojej dzidzi!!!i też trzymam kciuki za TWOJA betkę:szok::-):-D-i zycze WAM własnie takich minek.
Ja własnie dzisiaj lezalam bo nas zasypało po pas i na szczęscie moglam poleżec bo to grypsko nic nie ustepuje i nie musialam sie tłumaczyc w pracy!!!!nie biore lekarstw tylko mleko i herbata z miodem na przemian bo co mozna brac oprocz witamin???nie wsłu****e sie w siebie co mnie boli kuje itp. zeby nie przesadzic i też czekam, jutro 10dpt.
podrawiam Wszystkie starajace, oczekujace dziewczynki i juz mamusie zyczac sukcesów i tylko radosci
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Czesc Pysiu!
Jeszcze nie badalam bety, boje sie i tyle..
Cholera bola mnie piersi, ale wiecie to moze byc i @, i do tego wczoraj bol glowy i to taki ze cala nocka i dalej rano boli. Boje sie jak niewiem co, podali mi ostatnie 2 kropeczki, i jeszcze to AH dawalo nadzieje ale jak ten wirus sie przyplatal to juz niewiem co.
Trzymam za Was kciuki i sledze watek.....
 
Do góry