Jo.M.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2011
- Postów
- 1 280
Witam dziewczyny
Dzięki za słowa pocieszenia ale dobrze wiem i nie ma co się oszukiwać , że jeżeli beta jest 0,1 w 7dpt blastocysty to nie ma na nic już szans.
Powtórzę wynik dla spokoju mojego i Waszego. Raz jeszcze dzięki że mnie wspierałyście.
Mam okropny nastrój od wczoraj. Dobiła mnie jeszcze szwagierka o której Wam pisałam. Po tym jak wyryczałam się M z powodu tego zaproszenia do przedszkola mój M zadzwonił do siostry i powiedział jej parę słów " że następnym razem ma się zastanowić nad tym co gada wiedząc jaki mamy problem i żeby postawiła się w mojej sytuacji" No i się zaczęło.
Boże co ona mi nawypisywała , że jak mi jej dziecko w życiu przeszkadza to mogłam o tym powiedzieć , że co ona ma mnie na urodziny nawet nie zapraszać , że mogłam go nie brać na noc , że zawsze będą istnieć jakieś dzieci . Ja po prostu nie wierzę dobiła mnie tym. Nie wiem zawsze na jej zawołanie byłam przy małym , kiedy tylko było trzeba i robiłam to z radością a że teraz się poukładało jak poukładało i powiedziałam , że emocjonalnie nie dam rady iść na to przedstawienie to ona mi takie rzeczy wypisuje. Po prostu chcesz żeby ktoś Cię dobił , zgłoś się do najbliższej rodziny
Olusia - No co tam?
Siaga- Super że beta ładnie przyrasta , gratuluję
Martaczi - odpoczywaj kochana będzie dobrze
Dzięki za słowa pocieszenia ale dobrze wiem i nie ma co się oszukiwać , że jeżeli beta jest 0,1 w 7dpt blastocysty to nie ma na nic już szans.
Powtórzę wynik dla spokoju mojego i Waszego. Raz jeszcze dzięki że mnie wspierałyście.
Mam okropny nastrój od wczoraj. Dobiła mnie jeszcze szwagierka o której Wam pisałam. Po tym jak wyryczałam się M z powodu tego zaproszenia do przedszkola mój M zadzwonił do siostry i powiedział jej parę słów " że następnym razem ma się zastanowić nad tym co gada wiedząc jaki mamy problem i żeby postawiła się w mojej sytuacji" No i się zaczęło.
Boże co ona mi nawypisywała , że jak mi jej dziecko w życiu przeszkadza to mogłam o tym powiedzieć , że co ona ma mnie na urodziny nawet nie zapraszać , że mogłam go nie brać na noc , że zawsze będą istnieć jakieś dzieci . Ja po prostu nie wierzę dobiła mnie tym. Nie wiem zawsze na jej zawołanie byłam przy małym , kiedy tylko było trzeba i robiłam to z radością a że teraz się poukładało jak poukładało i powiedziałam , że emocjonalnie nie dam rady iść na to przedstawienie to ona mi takie rzeczy wypisuje. Po prostu chcesz żeby ktoś Cię dobił , zgłoś się do najbliższej rodziny
Olusia - No co tam?
Siaga- Super że beta ładnie przyrasta , gratuluję
Martaczi - odpoczywaj kochana będzie dobrze
Ostatnia edycja: