reklama
Kasik36 za 10 dni Ci powiem czy naprawdę się pomylił - wtedy czeka mnie beta. Ale rzeczywiście przy takim wyniku nic mi się nie powinno udać, nie powinnam reagować na leki, nie powinno być dojrzałych komórek ( a na pewno nie 4 sztuki! ), nie powinny się zapłodnić ani podzielić. Wiesz Coś/Ktoś chyba nade mną czuwa i daje maleńkie kropelki nadziei na każdym etapie całej procedury. Statystycznie i wg lekarza z Novum nie powinnam znaleźć się w tym miejscu w którym jestem :-) Błagam los o to by się udało, bo to może być moja jedyna szansa.
kasik36
Fanka BB :)
Ann.k1 ja mam AMH 0,79 i z 3 komórek żadna się nawet nie zapłodniła :-( więc u Ciebie musi być pomyłka albo cud:-)![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Jo.M.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2011
- Postów
- 1 280
Zula - No jak widać i dobre zarodeczki nie dają sukcesu. Miałam wielką nadzieję , że się uda , tym bardziej że zarodki dohodowały się do tej 5 doby. No cóż.
U nas zaczęło się od słabego nasienia M , prawidłowych było tylko 4 %. No ale nie jest najgorzej także decyzja in vitro i już . U mnie AMH słabe 1,1 jak zaczynałam a teraz to nie wiem czy 0,5 będzie. I dodatkowo beznadziejnie się stymulowałam. A poza tym zawsze wszystko super , endo , hormony , zarodki no ale mimo tego nie wychodzi. Także nie wiadomo już co zrobić , ochłonę trochę i zobaczę czy podejmę jeszcze 1 próbę czy zgłoszę się jednak do ośrodka adopcyjnego.
Zula - rozśmieszyłaś mnie jeszcze z tym Twoim M , dzięki.
U nas zaczęło się od słabego nasienia M , prawidłowych było tylko 4 %. No ale nie jest najgorzej także decyzja in vitro i już . U mnie AMH słabe 1,1 jak zaczynałam a teraz to nie wiem czy 0,5 będzie. I dodatkowo beznadziejnie się stymulowałam. A poza tym zawsze wszystko super , endo , hormony , zarodki no ale mimo tego nie wychodzi. Także nie wiadomo już co zrobić , ochłonę trochę i zobaczę czy podejmę jeszcze 1 próbę czy zgłoszę się jednak do ośrodka adopcyjnego.
Zula - rozśmieszyłaś mnie jeszcze z tym Twoim M , dzięki.
Ostatnia edycja:
Kasik36 to niestety nie pomyłka badanie 2 razy powtórzone raz 0,16 drugi raz 0,27 (te drugi po zmianie odczynników i wszystkim dziewczynom wychodziło wyższe). Lewy jajnik prawie nie pracuje a ja jestem stara kobieta:-) 35 lat. Więc to chyba rzeczywiście cud i oby trwał nadal.
A powiedz mi proszę jakim protokołem byłaś prowadzona, miałaś wcześniej jakąś suplementację lekami?
A powiedz mi proszę jakim protokołem byłaś prowadzona, miałaś wcześniej jakąś suplementację lekami?
kasik36
Fanka BB :)
Jo.M niestety AMH bardzo się obniża po stymulacjach, ja miałam w lutym tego roku 0,96 a po 3 stymulacjach clo i 3 słabą dawką Menopuru we wrześniu jeszcze przed ostrą stymulacją do ivf miałam już tylko 0,79 więc teraz mam pewnie koło 0,5 :-(
Ann.k1 ja miałam dziwną stymulację bo od 18 dc poprzedzającego brałam doustnie 2x1 Estrofem aż do 4 dc, później 3 dni przerwy i przez 7 dni Gonapeptyl i Menopur (4 dni po 300 j i 3 dni po 225 j). Miałam 6 pęcherzyków ale prawdopodobnie jeden z nich to była torbiel i może ona mi namieszała. Były 3 dojrzałe komórki ale żadna się nie zapłodniła mimo ICSI. Embriolog nie widziała nieprawidłowości w komórkach i plemnikach i nie wie dlaczego tak się stało. Mógł to być czysty przypadek a może problem tkwi głębiej. Brałam cały czas kwas foliowy 5 i Bromergon bo mam wysoką prolaktynę. Jestem starsza od Ciebie bo mam 37 lat :-(
Ann.k1 ja miałam dziwną stymulację bo od 18 dc poprzedzającego brałam doustnie 2x1 Estrofem aż do 4 dc, później 3 dni przerwy i przez 7 dni Gonapeptyl i Menopur (4 dni po 300 j i 3 dni po 225 j). Miałam 6 pęcherzyków ale prawdopodobnie jeden z nich to była torbiel i może ona mi namieszała. Były 3 dojrzałe komórki ale żadna się nie zapłodniła mimo ICSI. Embriolog nie widziała nieprawidłowości w komórkach i plemnikach i nie wie dlaczego tak się stało. Mógł to być czysty przypadek a może problem tkwi głębiej. Brałam cały czas kwas foliowy 5 i Bromergon bo mam wysoką prolaktynę. Jestem starsza od Ciebie bo mam 37 lat :-(
Ostatnia edycja:
Hope84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 303
Hey
staram sie na bezaco podczytywac Was ale weny na pisanie ostatnim czasem brak....
Jo.M. Kochana tak bardzo mi przykro, wierzylam ze sie uda...porazki sa ciezkie ale niestety albo stety musimy sie po nich podniesc i walczyc dalej...
Esiek moze Ty nam dzisiaj oslodzisz dzien wysyoka beta? Trzymam &&&& az do czerwonosci :-)
Olusia za Ciebie rowniez &&&& ....moze upila sie ze szczescia i zapomniala Nas poinformowac haha![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Zula tak jak Jo.M. pisze nie zawsze z dobrymi zarodkami sie udaje...ja pierwszym razem mialam super blastusia podanego 3AA, endo super jak to prof powiedzial ze sa bardzo wielkie szanse ze sie uda i co nic z tego. Takze czesto jest tak,ze z gorszych sa ciaze. Chyba kiedys Sylwia pisala,ze udalo jej sie z ostatnim zarodkiem ktory nie byl tak dobrze rokujacy jak wcesniejsze i udalo sie....to niestety nasz organi8zm decyduje,ktory zarodek ma zostac i niestety nie mamy wplywu na to...
Minni za wielgachny przyrost &&&& :-)
Kasik36 a u ciebie lekarz wymysli jakas starategie aby nastepnym razem udalo sie zaplodnic?
Zobaczcie jakie to jest wszystko dziwne u mnie pobrali 12komorek, wszystkie sie zaplodnily, do 5doby dotrwalo 7zarodkow...dwa juz wykorzystalam i zaden sie nie przyjal. Dotychczasowe badania jakie mialam getyczne, hormony, HSG, histero ok, endo tez zawsze ladnie rosnie, nasienie bylo dawcy wiec tez musi byc dobre i jednak sie nie udalo....wiec albo to szczescie albo psychika albo gdzies jest problem nie zdiagnozowany...
Jo.M. Kochana tak bardzo mi przykro, wierzylam ze sie uda...porazki sa ciezkie ale niestety albo stety musimy sie po nich podniesc i walczyc dalej...
Esiek moze Ty nam dzisiaj oslodzisz dzien wysyoka beta? Trzymam &&&& az do czerwonosci :-)
Olusia za Ciebie rowniez &&&& ....moze upila sie ze szczescia i zapomniala Nas poinformowac haha
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Zula tak jak Jo.M. pisze nie zawsze z dobrymi zarodkami sie udaje...ja pierwszym razem mialam super blastusia podanego 3AA, endo super jak to prof powiedzial ze sa bardzo wielkie szanse ze sie uda i co nic z tego. Takze czesto jest tak,ze z gorszych sa ciaze. Chyba kiedys Sylwia pisala,ze udalo jej sie z ostatnim zarodkiem ktory nie byl tak dobrze rokujacy jak wcesniejsze i udalo sie....to niestety nasz organi8zm decyduje,ktory zarodek ma zostac i niestety nie mamy wplywu na to...
Minni za wielgachny przyrost &&&& :-)
Kasik36 a u ciebie lekarz wymysli jakas starategie aby nastepnym razem udalo sie zaplodnic?
Zobaczcie jakie to jest wszystko dziwne u mnie pobrali 12komorek, wszystkie sie zaplodnily, do 5doby dotrwalo 7zarodkow...dwa juz wykorzystalam i zaden sie nie przyjal. Dotychczasowe badania jakie mialam getyczne, hormony, HSG, histero ok, endo tez zawsze ladnie rosnie, nasienie bylo dawcy wiec tez musi byc dobre i jednak sie nie udalo....wiec albo to szczescie albo psychika albo gdzies jest problem nie zdiagnozowany...
Esiek, Minni27 - &&&&&&&& za betę.
Esiek, Jo.M - musimy pooszczędzać troszku te nasze mamuśki, żeby miały siłę zajmować się naszymi dziećmi :-)
Zula - tak, tak też mam problemy jelitowe, ale na szczęście teraz jakoś funkcjonuję :-) Pamiętam, że Ty też masz problemy jelitowe i jak leki na Ciebie działają :-( Może jakiś klub założymy??![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
ann.k1 - ja Ci dam stara kobieta :-) ja mam 35 lat w przyszłym roku i wcale się tak nie czuje![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Esiek, Jo.M - musimy pooszczędzać troszku te nasze mamuśki, żeby miały siłę zajmować się naszymi dziećmi :-)
Zula - tak, tak też mam problemy jelitowe, ale na szczęście teraz jakoś funkcjonuję :-) Pamiętam, że Ty też masz problemy jelitowe i jak leki na Ciebie działają :-( Może jakiś klub założymy??
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
ann.k1 - ja Ci dam stara kobieta :-) ja mam 35 lat w przyszłym roku i wcale się tak nie czuje
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
reklama
Hope84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 303
Jo.M. a nie wolalabys adoptowac zarodek? Zawsze to mialabys szanse przezyc macierzystwo od samego poczatku, nosic pod sercem swoj nadrozszy skarb....
Wiem,ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...kiedys z mezem mowilismy,ze nigdy nie zgodzilibysmy sie na nasienie dawcy doputy nie dowiedzialismy sie,ze nie ma plemnikow ani w nasieniu ani w jadrach....mysle,ze na wszystko przychodzi odpowiedni czas i dojrzalosc do pewnych decyzji....
Wiem,ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...kiedys z mezem mowilismy,ze nigdy nie zgodzilibysmy sie na nasienie dawcy doputy nie dowiedzialismy sie,ze nie ma plemnikow ani w nasieniu ani w jadrach....mysle,ze na wszystko przychodzi odpowiedni czas i dojrzalosc do pewnych decyzji....
Podziel się: