Olusia7982
w oczekiwaniu na cud...
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 6 083
Hejcia kochane….
Ja wczoraj wróciłam do domu 0 19:30, pogadałam chwile z moim i usnęło mi się, bylam tak padnieta jak bym nie wiem co robila… rano z kumpela na pogaduchy, potem do kliniki, potem z kumpela na pizzy…
W Klinice odebrałam recepte, wykupiłam ja i rozmawiałam z pania embriolog… otoz nie miałam podanego zelu, bo ponoc maja takie wymogi, odnośnie ile komorek mi pobrali to pobrali mi 13, 1 z nich była zla a reszta dobra, zapłodnili mi 6 a te 6 wyrzuclili, wkurzyłam się, bo mogli mi zapłodnić i bym miala na zapas może blastusia a tak to co? Nie przypominam sobie żebym podpisywala cos ze maja mi wyrzucic do kosza moje komkorki. ech.. Podłamało mnie to.. pani mi mowi ze mam prowadzic bardzo oszczędny tryb zycia i zrobic bete po weekendzie… ze blastus dobrze się rozmrozil, wykazywal cechy dalszego rozwoju… wiec nie robiłam jej… zrobiłam natomiast progesteron, estradiol i ths…
Progesteron mam – 18,41 ng/ml
Estradiol 247,8 pg/ml
Ths - 1,005
Rozmawiałam jeszcze z pania ze gdyby mi nie udalo crio mam rozmawiac z moja pania doktor żeby przy drugim podejściu zapłodnili mi wszystkie komorki które nadaja się do zapłodnienia.. żeby pani doktor wyrazila zgode… wiec tak mi zamiar zrobic…tzn porozmawiac z pania doktor….
Jo.M jak widzisz tez mam niski progesteron i estradiol tez chyba jednak nie to, nie wyszlo…. moj mrozaczek chyba nie chce zemna zostac..
jakie to wszystko nie sprawiedliwe jest…. U mnie napisane jest ze 1 trymestr ciazy progesteron od 11,22 – 90 ng/ml….no nic pozostaje czekac….
Basidrak to chyba mogę po cichu gratulowac… czekamy w takim razie do niedzieli
martaczi na pewno wszystko jest dobrze…. Nie martw się…:-)
33ewcia33 wydaje mi się ze dobrze beta przyrasta…:-)
Ja wczoraj wróciłam do domu 0 19:30, pogadałam chwile z moim i usnęło mi się, bylam tak padnieta jak bym nie wiem co robila… rano z kumpela na pogaduchy, potem do kliniki, potem z kumpela na pizzy…
W Klinice odebrałam recepte, wykupiłam ja i rozmawiałam z pania embriolog… otoz nie miałam podanego zelu, bo ponoc maja takie wymogi, odnośnie ile komorek mi pobrali to pobrali mi 13, 1 z nich była zla a reszta dobra, zapłodnili mi 6 a te 6 wyrzuclili, wkurzyłam się, bo mogli mi zapłodnić i bym miala na zapas może blastusia a tak to co? Nie przypominam sobie żebym podpisywala cos ze maja mi wyrzucic do kosza moje komkorki. ech.. Podłamało mnie to.. pani mi mowi ze mam prowadzic bardzo oszczędny tryb zycia i zrobic bete po weekendzie… ze blastus dobrze się rozmrozil, wykazywal cechy dalszego rozwoju… wiec nie robiłam jej… zrobiłam natomiast progesteron, estradiol i ths…
Progesteron mam – 18,41 ng/ml
Estradiol 247,8 pg/ml
Ths - 1,005
Rozmawiałam jeszcze z pania ze gdyby mi nie udalo crio mam rozmawiac z moja pania doktor żeby przy drugim podejściu zapłodnili mi wszystkie komorki które nadaja się do zapłodnienia.. żeby pani doktor wyrazila zgode… wiec tak mi zamiar zrobic…tzn porozmawiac z pania doktor….
Jo.M jak widzisz tez mam niski progesteron i estradiol tez chyba jednak nie to, nie wyszlo…. moj mrozaczek chyba nie chce zemna zostac..
Basidrak to chyba mogę po cichu gratulowac… czekamy w takim razie do niedzieli
martaczi na pewno wszystko jest dobrze…. Nie martw się…:-)
33ewcia33 wydaje mi się ze dobrze beta przyrasta…:-)
Ostatnia edycja: