reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Za poltorej godziny wyniki bety z trzeciej weryfikacji. Pomimo ze przewiduje najgorsze jestem spieta, sztywna i zastresowana ze bardziej nie mozna. Tylko iskierka nadziei sie we mnie jeszcze tli ale przygasa z kazda chwila.

Te weryfikacje i czekanie dla Nas wszystkuch sa najgorsze, cala reszta przy tym to pikus.
Trzymam kciukaski za reszte dziewczyn :-).
 
reklama
agitek strasznie mi przykro...
Olusia zaczynam trzymać kciuki i nie puszczam aż do porodu.
Jo.M
przez te 4 lata (pomiędzy badaniami i inseminacjami) łudziłam się. Przecież jesteśmy zdrowi, wszystkie badania ok, więc odwlekałam in vitro. Pomyśl, że kolejny transfer będzie tym najbardziej owocnym w co bardzo wierzę.
 
Tu znow ja.

Jestem juz po kosultacji z lekarzem - mam odstawic wszystkie leki, za jakies 4 dni spodziewac sie miesiaczki, odczekac jeden cykl i na poczatku kolejnego przystapic do kolejnej proby z mrozaczkow.

Troszke sie rozstresowalam w wiadomy sposob. Ale nie ma co rozpaczac. Choc nie jest to latwe szybko musze sie otrzasnac z dzisiejszego niepowodzenia i zaczac przygotowywac do kolejnego podejscia.

Bede Wam tu zawracac pytaniami glowe caly czas.

Ps. Podczas rozmowy z lekarzem (telefonicznej oczywiscie) zapomnialam spytac czy moge dzis wieczorem wypic winko skoro tylko rano wzielam luteine i estrofem. Wiecie moze czy einko mi nie zaszkodzi? Prosze o info.
 
olusia trzymam kciuki;-)
agitek- przykro mi, ale dobrze ze masz plan,bedzie dobrze.:tak:
ja teraz czekam na przyjscie @. dziewczyny mi dr powiedzial ze miesniak jest maly i narazie mam sie nim nie przejmowac, a antyki mi przepisal zeby organizm po ciazy sie hormonialnie uregulowal. dlatego z 2 miesiace napewno bede musiala brac tabletki.
dr powiedzial ze miesniak napewno juz od jakiegos czasu jest tylko jej wczesniej nie bylo widac bo macica byla zmieniona ciazowo i wtedy ciezko to zauwazyc.
 
Witam sobotnio

agitek - pewnie gdybyś spytała gina o winko to by zalecił duże ilości :) !!!! Brak słów na tą niesprawiedliwość, dobrze że walczysz dalej!

Olusia - blastuś już pewnie z Tobą! :-D

kikifish
- szczęście w nieszczęściu z tym mięśniakiem, dobrze, że wykryty teraz puki mały i szybko się go pozbędziesz.


Miłej soboty!
 
reklama
Agitek przykro mi ale dobrze, że masz mrozaczki, jest po co wracać :-) A winko śmiało pij, nic Ci się nie stanie. Ja piłam po punkcji jak się okazało, że żadna komórka się nie zapłodniła a brałam luteinę i estrofem i nic mi nie było a poszła cała butelka ;-)

Olusia już masz pewnie pod serduszkiem swojego mrozaczka :tak::-):tak:
 
Do góry