Dziewczyny ratunku !!!
Jakbym miała mało nerwów to mi dziś tak dowalili że nie będę wiecej aż tak optymistycznie wypowiadać sie na temat Novum.
Byłam na podgklądaniu, poniewaz podchodze na własnym bez mocnej stymulacji miał być jeden dwa pęcherzyki, a wyszło tak.... od poczatku miałam torbiel od roku gdzieś dawali leki nawet nakłuwali nic nie pomogło ale do końca nie wiedza czy to ta sama czy nowe. Dwa dni temu powiedzieli mi ze raczej nic z tego nie bedzie bo coś tam jest ale za małe no i ta torbiel. Dzis na wizycie usłyszałam ze jest pęcherzy 16 albo torbiel i nie wiedza czy to pecherzyk sliczny nadajacy sie do punkcji czy torbiel i musza sie zastanowić. Wiec moze w piątek punkcja, a miałabyć najwczesniej w sobote wiec mąż też na sobote przygotowany bo tak beda tylko dwa dni abstynecji, a na dodatek rozlali moja krew która mi pobierali estradiol 277.
O co chodzi ???
Mąż twierdzi ze od poczatku wszystkie znaki mówiły że coś jest nie tak bo cały czas było odwlekane bo coś a dziś jeszcze to. Czekam na telefon ale wiem ze powiedza zeby robić punkcje bo chca kase. A ja mam zapłacić za kolejne nakłucie torbieli bo raczej to ona czy mam odpuscić. Naprawde zgłupiałam nie wiem co robić.
Raptem cud ze od roku majac 1-3 torbiele teraz nie mam nic tylko piękny pęcherzyk.
Prosze doradzcie obiektywnie co robić ???
Jak dojdę do siebie poczytam co u Was, kiki ja dalej wierze że u Ciebie dziecinka w brzuszku się zagnieżdza i trzymam kciuki za Wasze transfery punkcje i wysokie bety. Kazda z nas zasluguje na słowo mama, ja już je słyszałam i słysze nawet teraz
i Wam też tego życzę. Miałam tylko nadzieje usłyszeć je od drugiego Cudu .........
Jakbym miała mało nerwów to mi dziś tak dowalili że nie będę wiecej aż tak optymistycznie wypowiadać sie na temat Novum.
Byłam na podgklądaniu, poniewaz podchodze na własnym bez mocnej stymulacji miał być jeden dwa pęcherzyki, a wyszło tak.... od poczatku miałam torbiel od roku gdzieś dawali leki nawet nakłuwali nic nie pomogło ale do końca nie wiedza czy to ta sama czy nowe. Dwa dni temu powiedzieli mi ze raczej nic z tego nie bedzie bo coś tam jest ale za małe no i ta torbiel. Dzis na wizycie usłyszałam ze jest pęcherzy 16 albo torbiel i nie wiedza czy to pecherzyk sliczny nadajacy sie do punkcji czy torbiel i musza sie zastanowić. Wiec moze w piątek punkcja, a miałabyć najwczesniej w sobote wiec mąż też na sobote przygotowany bo tak beda tylko dwa dni abstynecji, a na dodatek rozlali moja krew która mi pobierali estradiol 277.
O co chodzi ???
Mąż twierdzi ze od poczatku wszystkie znaki mówiły że coś jest nie tak bo cały czas było odwlekane bo coś a dziś jeszcze to. Czekam na telefon ale wiem ze powiedza zeby robić punkcje bo chca kase. A ja mam zapłacić za kolejne nakłucie torbieli bo raczej to ona czy mam odpuscić. Naprawde zgłupiałam nie wiem co robić.
Raptem cud ze od roku majac 1-3 torbiele teraz nie mam nic tylko piękny pęcherzyk.
Prosze doradzcie obiektywnie co robić ???
Jak dojdę do siebie poczytam co u Was, kiki ja dalej wierze że u Ciebie dziecinka w brzuszku się zagnieżdza i trzymam kciuki za Wasze transfery punkcje i wysokie bety. Kazda z nas zasluguje na słowo mama, ja już je słyszałam i słysze nawet teraz