reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Witajcie dziewczyny, Fusun- bardzo mi przykro, ja też nie mam dobrych wieści dziś zrobiłam test ciążowy i niestety w 12 dpt wykazał brak ciąży... Jutro jadę na wyniki bety ale wiem, że to już tylko formalność, że po raz drugi się nie udało... A ja opadłam z sił. Ja miałam w sobotę silne bóle, że całą przeleżałam i od tamtej pory nic.... po prostu pustka
 
Agapl, jestem, jestem :-)
Być może i inni się o mnie martwili. Dziękuje Wam za troskę. Nie jestem w stanie nadrobić wszystkich postów,
bo to ponad 70 stron.
U mnie wszystko ok i nic złego się nie wydarzyło, na szczęście. Po prostu zdmuchnęła mnie komunia (mojego chrześniaka) całkiem. Nawet nie wiem, jak tam sprawy na forum.
Tyle przygotowań, normalnie, jakby to była uroczystość mojego własnego dziecka.
Zaczęłam mu robić album na zdjęcia. Miałam kończyć w zeszły weekend, ale niestety to mi się nie udało. Kończyłam w tygodniu. Trochę było przy tym tańcowania, ale przynajmniej będzie miał chłopak pamiątkę na długie lata:-)
Ale już jestem, dostępna, wolna od jakichkolwiek uroczystości, jak na razie. Nic nie chcę mówić, bo koniec roku szkolnego za pasem.

Jeszcze raz Wam dziękuję. Przesyłam buziaki i uściski.
 
Fusun, bardzo mi przykro. Nawet nie wiem, co mam Ci doradzić, skoro hormony masz w porządku. Jak chcesz, to mogę dać Ci namiary na moją immunolog. Ale z drugiej strony, jeśli badania wyjdą nie tak, to jedyne co można zaradzić to clexane, który i tak brałaś.
Trzymaj się kochana. Przytulam mocno.
 
Dziewczyny dzięki za kciuki i wiarę. Dzisiejszy dzień nie jest tym najgorszym. Wypłakałam się wcześniej (7 dpt) i od tamtej pory oswajałam z myślą, że znowu nic z tego. Dzisiejszy test to była formalność. Nic nie będę robić, żadnych badań immunologicznych czy innych. Wrócę po swoją śnieżynkę najszybciej jak się da. W Niej ostatnia moja nadzieja. Nie będę robiła trzeciej stymulacji bo się boję o swoje zdrowie. Jak cholera boję się raka. I tak jestem mocno genetycznie obciążona, a każda stymulacja zwiększa prawdopodobieństwo. Więc niedługo kończę moją walkę o dziecko. Mam nadzieję, że to będzie walka przeze mnie wygrana.
 
Więc ja się dopisuję


27 maja zula - podglądanie wielu pęcherzyków
28 maja Lilia♥ - wizyta kontrolna przed przygotowaniami do crio
29 maja Asia_77 - scratching....oby przyniósł efekt
Maj kari75 - owocna stymulacja
Maj Dagnes udane crio....
Czerwiec może joasia2906 - udane crio
Czerwiec Lilia♥ - przygotowania do crio

05 Czerwiec Lawendowy_Sen wizyta przed udanym IVF
06 czerwca masia123 - wizyta kontrolna przed przygotowaniami do crio
Sierpień/Wrzesień - Lawendowy_Sen podarowanie przez klinikę dwóch chłopaków
 
Dzięki Lawendowy. Super że się odezwałaś. Co u Ciebie?
Do immunologa nie będę szła, tym bardziej jeżeli i tak nie ma mi nic do zaproponowania. Powinnam chyba wyjechać gdzieś pod palmę. To by mi naprawdę dobrze zrobiło. Żeby tak można było od razu po transferze gdzieś lecieć. W jakimś raju z ciepłą, czystą wodą i palmami na plaży chyba było by mi łatwiej się wyluzować i może to pomogłoby w zagnieżdżeniu. Kto wie? Może zupełnie bym zapomniała, że czekam na betę...
 
reklama
Do góry