reklama
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 533
Jechałam tramwajem ;-) Ale nie sama. Jesteś na 100% pewna, że może się to odbyć bez obecności męża, od strony prawnej...?Dziewczyny, jechaliście kiedyś same samochodem na transfer? Mam syna chorego, na antybiotyku...mąż zostanie z nim w domu a ja sama na transfer. Jak nie ma przeciwwskazan do jechania samochodem to chyba prowadzenia też...?
Nie wiem, czy np. będziesz brała z tej okazji jakieś leki uspokajające, czy nie masz skutków ubocznych już branych leków...? Generalnie transfer nie wiąże się z żadną narkozą, lekami przeciwbólowymi, itp., więc nie powinno być problemu.
Ostatnia edycja:
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 533
39 lat, bez badania zarodków, bo tutaj jest to niemożliwe. Myślę, że pierwszy był genetycznie nieprawidłowy i dlatego ciąża się zatrzymała w 10tc. Drugi niedawno się urodził ;-)Cześć Dziewczyny,
Czy jest wśród Was kobietka w wieku 41l, lub po 40, która podchodziła od ivf bez badania zadodkow, i procedura zakończyła się szczęśliwie ?
Wczoraj na wizycie panj dr przekazała, że dla kobiet w tym wieku z obniżona rezerwa [0.85ng/ml] nie zaleca się badania genetycznego zarodkow /ryzyko uszkodzenia/ , w związku z tym, chce w cyklu stymulowanym transferować.
No i zastanawiam się co dalej, bo do tej pory byłam zdecydowana na badanie o ile będzie co badac.
Nie wiem co robić.
Kariotyp u mnie ok, czekamy na drugi wynik.
Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 266
ja jechałam sama na drugi transfer jeżeli macie papiery już wszystkie podpisane i mąż nie musi być fizycznie na miejscu, a Ty nie dostaniesz leków typu znieczulenie lub relanium, to możesz jechać samaDziewczyny, jechaliście kiedyś same samochodem na transfer? Mam syna chorego, na antybiotyku...mąż zostanie z nim w domu a ja sama na transfer. Jak nie ma przeciwwskazan do jechania samochodem to chyba prowadzenia też...?
Bez relanium i bez znieczulenia. Jadę sama. Synek 39 temp:/ i antybiotyk. Dzięki!ja jechałam sama na drugi transfer jeżeli macie papiery już wszystkie podpisane i mąż nie musi być fizycznie na miejscu, a Ty nie dostaniesz leków typu znieczulenie lub relanium, to możesz jechać sama
Lekarz mi odpisał, że mogę sama. Zgody dawałam wcześniej już.Jechałam tramwajem ;-) Ale nie sama. Jesteś na 100% pewna, że może się to odbyć bez obecności męża, od strony prawnej...?
Nie wiem, czy np. będziesz brała z tej okazji jakieś leki uspokajające, czy nie masz skutków ubocznych już branych leków...? Generalnie transfer nie wiąże się z żadną narkozą, lekami przeciwbólowymi, itp., więc nie powinno być problemu.
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 533
OK. Nie wiedziałam dokładnie, jak to jest w PL. U nas obecność obowiązkowa...Lekarz mi odpisał, że mogę sama. Zgody dawałam wcześniej już.
Ruda08
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2019
- Postów
- 3 346
Ja sama przylatywałam na transfer. Także naaaa luzikuDziewczyny, jechaliście kiedyś same samochodem na transfer? Mam syna chorego, na antybiotyku...mąż zostanie z nim w domu a ja sama na transfer. Jak nie ma przeciwwskazan do jechania samochodem to chyba prowadzenia też...?
Lilli2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2022
- Postów
- 912
Ja na transfer jechałam sama samochodem, nie było żadnych przeciwwskazań na kolejny też zamierzam jechać sama.Dziewczyny, jechaliście kiedyś same samochodem na transfer? Mam syna chorego, na antybiotyku...mąż zostanie z nim w domu a ja sama na transfer. Jak nie ma przeciwwskazan do jechania samochodem to chyba prowadzenia też...?
reklama
Podziel się: