reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Tak samo na na świeżym.
Mam córkę z mrozaka.
Tu tylko zależy czy na sztucznym czy na naturalnym cyklu. U mnie na sztucznym więc torba leków od 2 dnia cyklu
Nelka przykro mi, znam to uczucie z własnego doświadczenia. Ja miałam 2 nieudane kriotransfery na cyklach sztucznych w pierwszej procedurze. Teraz jeden zarodek...i chce podejść w grudniu na cyklu naturalnym modyfikowanym (z lametta/bemfola) I ovitrelle, z azh i embrioglue...powodzenia dziewczyny. Ja mam blastke niestety z 6 doby 4bb ale nadzieja umiera ostatnia..
 
reklama
Nelka przykro mi, znam to uczucie z własnego doświadczenia. Ja miałam 2 nieudane kriotransfery na cyklach sztucznych w pierwszej procedurze. Teraz jeden zarodek...i chce podejść w grudniu na cyklu naturalnym modyfikowanym (z lametta/bemfola) I ovitrelle, z azh i embrioglue...powodzenia dziewczyny. Ja mam blastke niestety z 6 doby 4bb ale nadzieja umiera ostatnia..
Ja mam 3czke
 
Nelka przykro mi, znam to uczucie z własnego doświadczenia. Ja miałam 2 nieudane kriotransfery na cyklach sztucznych w pierwszej procedurze. Teraz jeden zarodek...i chce podejść w grudniu na cyklu naturalnym modyfikowanym (z lametta/bemfola) I ovitrelle, z azh i embrioglue...powodzenia dziewczyny. Ja mam blastke niestety z 6 doby 4bb ale nadzieja umiera ostatnia..
Moja blastka z 5 doby 4AA się nie przyjęła a blastka z 6 doby 4BB ma już 3000 bety, więc nie przekreślaj swojej blastki 😁 to może być ta szczęśliwa.
 
Mam taką samą sytuację, mam tylko jeden zarodek i chciałabym w grudniu podejść do transferu. Mam pytanie jak to się wszystko odbywa z mrożaczkiem? Bo ja miałam dwa transfery, ale świeże i kompletnie nie mam pojęcia jak to się będzie teraz odbywać.
to zależy czy będziesz miała na cyklu naturalnym czy na sztucznym.
Ja mam teraz na sztucznym i tu co do zasady się bierze od 2dc estrofem i czeka się aż endometrium będzie odpowiedniej grubości - wtedy wyznacza się dzień transferu i wprowadza progesteron.

Ja zaczęłam brać estrofem 10.11, 18.11 miałam endometrium już odpowiednie, więc od wczoraj od 19.11 zaczęłam brać progesteron i 24.11 mam transfer. Wszystko doustnie/dopochwowo, bez zastrzyków.

Na cyklu naturalnym jest więcej monitoringow, żeby złapać moment owulacji, po owulacji też się bierze proga. Nie miałam naturalnego, więc niestety nie wiem kiedy dokładnie jakie leki się bierze.
 
To zależy czy będziesz na cyklu naturalnym czy sztucznym.
Na naturalnym czekasz na swoją owulacje, po niej czekasz tyle dni ile ma zarodek i transfer. Czasami lekarze dają ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka albo dodatkowo luteinę.
Na sztucznym od 2/3 dc przyjmujesz estrofem. Nie masz swojej owulacji - zostaje ona zablokowana. Gdy endometrium jest odpowiedniej wielkości ustala się dzień transferu i zaczyna się brać proga - tyle dni ile ma zarodek.
Estrofem i progesteron bierzesz do min 12 tc ☺️
Dzięki za odpowiedź😘
 
reklama
Do góry