reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Czy powtarzałaś sikańca?🥹
A jak wyszła ta beta?🤔
Powtórzyłam 7 dpt i wyszła delikatna druga kreska. Dziś 8 dpt, ale nie robię testu. Wczoraj temperatura poszła do góry a dziś znowu spadła. Jak na karuzeli. Ostatnio jak mi tak szalała, to poroniłam w 6 tyg. Nie wiem, czy to mogło mieć wpływ, ale... może miało. Bo czemu niby teraz miałoby się udać? Dwa razy nie wyszło.
Mam dzisiaj wisielczy humor. Bardzo się boję. Zarówno rozczarowania, jak i dwóch kresek. Na ewentualną wizytę lekarską będę czekać, jak na wyrok.
Tak bardzo chciałam spróbować, a teraz czuję ogromny strach i przerażenie. Nie potrafię odgonić myśli.
We wtorek, w 10 dpt robię HCG dla kliniki. Zobaczymy.
Przepraszam, że smęcę.
 
Powtórzyłam 7 dpt i wyszła delikatna druga kreska. Dziś 8 dpt, ale nie robię testu. Wczoraj temperatura poszła do góry a dziś znowu spadła. Jak na karuzeli. Ostatnio jak mi tak szalała, to poroniłam w 6 tyg. Nie wiem, czy to mogło mieć wpływ, ale... może miało. Bo czemu niby teraz miałoby się udać? Dwa razy nie wyszło.
Mam dzisiaj wisielczy humor. Bardzo się boję. Zarówno rozczarowania, jak i dwóch kresek. Na ewentualną wizytę lekarską będę czekać, jak na wyrok.
Tak bardzo chciałam spróbować, a teraz czuję ogromny strach i przerażenie. Nie potrafię odgonić myśli.
We wtorek, w 10 dpt robię HCG dla kliniki. Zobaczymy.
Przepraszam, że smęcę.
Najważniejsze, że jest kreseczka. Jest nadzieja. Ja trzymam kciuki z całych sił ❤️🍀✊🏻
 
Powtórzyłam 7 dpt i wyszła delikatna druga kreska. Dziś 8 dpt, ale nie robię testu. Wczoraj temperatura poszła do góry a dziś znowu spadła. Jak na karuzeli. Ostatnio jak mi tak szalała, to poroniłam w 6 tyg. Nie wiem, czy to mogło mieć wpływ, ale... może miało. Bo czemu niby teraz miałoby się udać? Dwa razy nie wyszło.
Mam dzisiaj wisielczy humor. Bardzo się boję. Zarówno rozczarowania, jak i dwóch kresek. Na ewentualną wizytę lekarską będę czekać, jak na wyrok.
Tak bardzo chciałam spróbować, a teraz czuję ogromny strach i przerażenie. Nie potrafię odgonić myśli.
We wtorek, w 10 dpt robię HCG dla kliniki. Zobaczymy.
Przepraszam, że smęcę.
Podtrzymuję, co napisała @Myszko najważniejsze, że test ruszył🍀 może nie sprawdzaj tej temperatury, co to da? A niepotrzebnie się stresujesz. Każda ciąża jest inna, nie porównuj ich🙂 rozumiem Cię doskonale z tymi czarnymi myślami 😔 może dla spokoju zrób sobie jutro betę tak dla siebie?
 
Powtórzyłam 7 dpt i wyszła delikatna druga kreska. Dziś 8 dpt, ale nie robię testu. Wczoraj temperatura poszła do góry a dziś znowu spadła. Jak na karuzeli. Ostatnio jak mi tak szalała, to poroniłam w 6 tyg. Nie wiem, czy to mogło mieć wpływ, ale... może miało. Bo czemu niby teraz miałoby się udać? Dwa razy nie wyszło.
Mam dzisiaj wisielczy humor. Bardzo się boję. Zarówno rozczarowania, jak i dwóch kresek. Na ewentualną wizytę lekarską będę czekać, jak na wyrok.
Tak bardzo chciałam spróbować, a teraz czuję ogromny strach i przerażenie. Nie potrafię odgonić myśli.
We wtorek, w 10 dpt robię HCG dla kliniki. Zobaczymy.
Przepraszam, że smęcę.
Dokładnie podłączam się do słów dziewczyn ;-) masz prawo być zła, wkurwiona i tym podobne ale cały czas jest nadzieja i my tu z Tobą bardzo wierzymy ze będzie pięknie 💚
 
Przed chwilą zobaczyłam śluz lekko zabarwiony na brązowo, czy to możliwe, że zagnieżdzenie nastąpiło dopiero dzisiaj pomimo tego, że wczoraj ujrzałam jakiś tam cień cienia (czyli beta prawdopodobnie była na plusie). Czy pozytywna beta nie powinna być na samym końcu?
 
Przed chwilą zobaczyłam śluz lekko zabarwiony na brązowo, czy to możliwe, że zagnieżdzenie nastąpiło dopiero dzisiaj pomimo tego, że wczoraj ujrzałam jakiś tam cień cienia (czyli beta prawdopodobnie była na plusie). Czy pozytywna beta nie powinna być na samym końcu?
Produkcja bety zaczyna się wraz z zagnieżdżeniem zarodka nie ma możliwości przed
 
Też tak właśnie myślałam, to skąd ten śluz :(
Może to być plamienie implantacyjne, może to trwać nawet kilka dni i przeważnie pojawią się w dniu spodziewanej miesiączki. Do zagnieżdżenia mogło już dojść stąd ten cień, tym bardziej że to brązowe ślady czyli nie świeża, żywa krew tylko taka która już może tam być jakiś czas
 
reklama
Może to być plamienie implantacyjne, może to trwać nawet kilka dni i przeważnie pojawią się w dniu spodziewanej miesiączki. Do zagnieżdżenia mogło już dojść stąd ten cień, tym bardziej że to brązowe ślady czyli nie świeża, żywa krew tylko taka która już może tam być jakiś czas
Miesiączki mam zwykle trochę później, ale po lekach to cholera wie... panikować? Czy starać się uspokoić?
 
Do góry