reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny,
Może zabrzmi to dziwnie, ale kto w pierwszej kolejności kierował Was do immunologa. Skąd się immunolog pojawił u was na drodze starania się o dziecko. Słyszę, czytam o tym jak po zaleceniach immunologa kobiety zachodziły lub utrzymywały ciąże i zostawały mamami, ale moj ginekolog nigdy nawet nie napomknął o immunologu. Nigdy nie udało mi się zajść w ciąże i teraz dopiero zaczynam z invitro. Czekam na wyniki genetyczne zarodków i może w lipcu będę miała pierwszy transfer jeśli wyniki gen. wyjdą ok.
 
Hej dziewczyny,
Może zabrzmi to dziwnie, ale kto w pierwszej kolejności kierował Was do immunologa. Skąd się immunolog pojawił u was na drodze starania się o dziecko. Słyszę, czytam o tym jak po zaleceniach immunologa kobiety zachodziły lub utrzymywały ciąże i zostawały mamami, ale moj ginekolog nigdy nawet nie napomknął o immunologu. Nigdy nie udało mi się zajść w ciąże i teraz dopiero zaczynam z invitro. Czekam na wyniki genetyczne zarodków i może w lipcu będę miała pierwszy transfer jeśli wyniki gen. wyjdą ok.
Mnie na badania immunologiczne skierowano podczas pierwszej wizyty w klinice leczenia niepłodności, ale... część badań zrobiłam wcześniej sama dzięki radom forumowiczek z BabyBoom.
 
Hej dziewczyny,
Może zabrzmi to dziwnie, ale kto w pierwszej kolejności kierował Was do immunologa. Skąd się immunolog pojawił u was na drodze starania się o dziecko. Słyszę, czytam o tym jak po zaleceniach immunologa kobiety zachodziły lub utrzymywały ciąże i zostawały mamami, ale moj ginekolog nigdy nawet nie napomknął o immunologu. Nigdy nie udało mi się zajść w ciąże i teraz dopiero zaczynam z invitro. Czekam na wyniki genetyczne zarodków i może w lipcu będę miała pierwszy transfer jeśli wyniki gen. wyjdą ok.
Ja po 4 nie udanych próbach , i tym co przeczytałam na forum sama zapytałam się ginekologa co o tym sądzi , i uznał ze warto spróbować. Zaznaczył tylko by nie tracić czasu na różnych immunologow tylko konkretnie dal
Mi dwa nazwiska - Sydor i paśnik.
 
Rozumiem. Spotkałam się z informacją o oszczędnym trybie życia więc zapytałam ;)
Ja po transferze tylko dwa dni się oszczędzałam. Pozniej na majowce to spacery po 4km robiłam. Kawy nie piłam ale jak się okazało ze w ciąży jestem to lekarz powiedział ze jak piłam przed ciąża to 1-2 dziennie nic złego nie zrobią. Bardziej na zielona herbatę uwazac. Wiec pije jedna kawe dziennie, od wielkiego dzwona dwie:)
 
reklama
Do góry