reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Niestety nie mam zarodków. Ogólnie zastanawiam sie od czego zacząć by polepszyć jakość komórek i zarodków. Z każdej stymulacji mieliśmy tylko 2 zarodki.
Rozumiem. Przykro mi. Może podpytaj Banach o polepszenie jakości. Ja nie miałam takiego problemu więc nie wiem co by doradziła ale na wiele pytań nam odpowiedziała i doradziła
 
reklama
Tak wiem. Nie poddam się tak łatwo. Mam wspaniałego syna i męża i mam dla kogo walczyć. Wczoraj naprawdę bardzo to przeżywałam, a syn zachowywał się jak nigdy dotąd. Ciągle mnie przytulał, przynosił słodycze na pocieszenie i w ogóle był jak prawdziwy anioł. Kocham go i będę walczyć o rodzeństwo dla niego.
Witaj w klubie, jestem w podobnej sytuacji. Tez walczę o to samo😉 Ale wierze, ze kiedyś napewno nam się uda!
 
Hej. Jestem tu nowa. Od 4 lat staramy się o maluszka, skończyło się ciążą jajowodową i pilną laparoskopią w środku nocy.

Mam 164cm wzrostu, ważę 98kg, leczę się na insulinooporność, mam policystyczne jajniki.

Zdecydowaliśmy się na leczenie w klinice niepłodności, 3 inseminacje nic nie dały.
Obecnie jesteśmy po dwóch punkcjach, z pierwszej wyszły 3 zarodki, zamrożone, z drugiej na razie 6 się rozwija (pierwsza doba), w poniedziałek/wtorek dowiemy się więcej.

Czy są tu dziewczyny z wyższą wagą, którym po staraniach udało się urodzić bobasa?
 
Hej. Jestem tu nowa. Od 4 lat staramy się o maluszka, skończyło się ciążą jajowodową i pilną laparoskopią w środku nocy.

Mam 164cm wzrostu, ważę 98kg, leczę się na insulinooporność, mam policystyczne jajniki.

Zdecydowaliśmy się na leczenie w klinice niepłodności, 3 inseminacje nic nie dały.
Obecnie jesteśmy po dwóch punkcjach, z pierwszej wyszły 3 zarodki, zamrożone, z drugiej na razie 6 się rozwija (pierwsza doba), w poniedziałek/wtorek dowiemy się więcej.

Czy są tu dziewczyny z wyższą wagą, którym po staraniach udało się urodzić bobasa?
ja tez pcos i insulioopornosc, zaszłam z waga 80 - tyle ze u mnie pobrali 22 komórki i zapłodnili wszystko - ivf w Holandii, uzyskaliśmy 10 blastek - pierwszy crio transfer na cyklu sztucznym dał ciąże. Zostało 9 zarodków.
 
reklama
Hej. Jestem tu nowa. Od 4 lat staramy się o maluszka, skończyło się ciążą jajowodową i pilną laparoskopią w środku nocy.

Mam 164cm wzrostu, ważę 98kg, leczę się na insulinooporność, mam policystyczne jajniki.

Zdecydowaliśmy się na leczenie w klinice niepłodności, 3 inseminacje nic nie dały.
Obecnie jesteśmy po dwóch punkcjach, z pierwszej wyszły 3 zarodki, zamrożone, z drugiej na razie 6 się rozwija (pierwsza doba), w poniedziałek/wtorek dowiemy się więcej.

Czy są tu dziewczyny z wyższą wagą, którym po staraniach udało się urodzić bobasa?
Ja mam 164 i ważyłam 102kg. Mam insulinoopornosc i udało się,😀za 3 transferem blascka 3bc. Leży w łóżeczku i kwiczy😂🤣
 
Do góry