Kto po in vitro?

[PAULANGELA]

Bardzo mi przykro …

Zgodzę się z tobą całkowicie …
Po takich przejściach jak my staraczki mamy za sobą to twardnieje dupa oj twardnieje ….

Mocno Cię przytulam

twardnieje to prawda

 

[Coffe18]

Widze że handel kwitnie w najlepsze
To i ja dorzucę swoje 3 grosze

Jeśli którejś z Was został CYCLOGEST a póki co nie potrzebuje to ja z chęcią odkupie . Luteinę podjęzykową również

 

[blueeyes]

Widze że handel kwitnie w najlepsze
To i ja dorzucę swoje 3 grosze

Jeśli którejś z Was został CYCLOGEST a póki co nie potrzebuje to ja z chęcią odkupie . Luteinę podjęzykową również

Też posiadam

U mnie tylko prolutex, urogestan oraz neoparin pozostał z leków przyjmowanych

 

[Coffe18]

Też posiadam

U mnie tylko prolutex, urogestan oraz neoparin pozostał z leków przyjmowanych

Pozwolę sobie napisac na priv

 

[madzia915]

Myślę pozytywnie bo jednak jeszcze mam te 3 zarodeczki i jest czym działać. A jak to mój lekarz powiedział "z tego musi być chociaż jeden dzieciak". Teraz ja będę mocnooo trzymać kciuki za twoją betę

Dziękuję
U mnie to niestety ostatni zarodek.
Lekarz zna się na rzeczy, to wie co mówi. Mój nam powiedział, że będziecie mieli dziecko i to nie długo. I wtedy kolejny transfer się udał, a syn dziś jest naszym oczkiem w głowie.
Jak ja się cieszę, że istnieje to forum
Jesteście mi teraz najbliższe, bo tylko Wam mówię prawdę o leczeniu i rozumiecie słowa "blastocysta", "dpt" i wszystkie nazwy leków
Pozdrawiam wszystkie staraczki, a czekającym na betę mówię "Niech moc będzie z nami"

 

[PAULANGELA]

Dziękuję
U mnie to niestety ostatni zarodek.
Lekarz zna się na rzeczy, to wie co mówi. Mój nam powiedział, że będziecie mieli dziecko i to nie długo. I wtedy kolejny transfer się udał, a syn dziś jest naszym oczkiem w głowie.
Jak ja się cieszę, że istnieje to forum
Jesteście mi teraz najbliższe, bo tylko Wam mówię prawdę o leczeniu i rozumiecie słowa "blastocysta", "dpt" i wszystkie nazwy leków
Pozdrawiam wszystkie staraczki, a czekającym na betę mówię "Niech moc będzie z nami"

O z tym rozumieniem słów to się w pełni zgodzę. U mnie mąż który sila rzeczy wie o wszystkim to jak się czasem do niego zwracam jakimś "forumowym" terminem to mówi że mózg mu paruje od tego wszystkiego a forum to najlepsze co nas mogło spotkać w naszej walce u mnie nikt nie wie o naszych problemach(poza moja mam i siostra). Ale o in vitro nie wie nikt. Pewnie się domyślają że jest jakiś problem bo jesteśmy 6 lat po ślubie ale nikt nie mówi na głos. Zdarzały się sytuacje że ktoś ze znajomych zapytał kiedy dzidzius ale na początku mówiliśmy że najpierw musimy się "dotrzeć" potem że zmieniłam pracę więc jeszcze trochę, teraz budujemy więc mamy dużo wydatków itp itd. Matko ale się rozpisalam

 

[Iva_86]

Hej, dziewczyny, ja udzielam się mało na forum bo to moja pierwsza procedura i w wielu kwestiach tu poruszanych jestem zielona, ale trzymajcie za mnie kciuki. Jutro mam transfer po 5 dniach od pobrania i boje się myśleć, że wszytko się uda, bo boję się rozczarowania, ale w głębi serca mam takie poczucie, że będzie ok. Trzymam za was wszystkie kciuki i kibicuje wam mocno. Oby każda z nas została jak najszybciej mamą

 

[Ruda08]

@Ruda08 i jak, kontaktowałaś się z kliniką, wiesz już dlaczego transfer w piątek a nie środę?

Jest w piuntk, ma być w piuntk
Poczekamy na rezentlaty

 

[Ruda08]

Widze że handel kwitnie w najlepsze
To i ja dorzucę swoje 3 grosze

Jeśli którejś z Was został CYCLOGEST a póki co nie potrzebuje to ja z chęcią odkupie . Luteinę podjęzykową również

Ja mam

 

[paulina.k123]

Ja mam

Chętnie również odkupię cyclogest