Kazda z nas się bała, ale zobaczysz będzie dobrze. W centralnej Polsce tez jest dużo dobrych klinik, ja chyba poszukałabym bliżej domu. A wiesz już jaki jest u Was powód nieplodnosci?Jestem z centralnej Polski, najbliższą klinikę mam ok. 100 km od siebie, ale lekarz poleca mi jedną z klinik w Trójmieście, a tam mam już ok. 250 km.
Dziękuję za ciepłe słowa, to wszystko wydaje mi się takie trudne i nieznajome.
reklama
Kasialucky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 2 683
@IssGreen popieram MaszkeKazda z nas się bała, ale zobaczysz będzie dobrze. W centralnej Polsce tez jest dużo dobrych klinik, ja chyba poszukałabym bliżej domu. A wiesz już jaki jest u Was powód nieplodnosci?
Nie sugeruj sie tylko poleceniem przez lekarza, poszukaj jeszcze cos bliżej domu
Poczytaj na necie o specjalistach
Albo zapytaj tutaj kogo dziewczyny polecają blisko Twojego miejsca zamieszkania
Jest tu naprawde duzo dziewczyn i napewno ktos Ci zaproponuje godnego specjalistę
Powodzenia
PCOS, mutacja MTHFR I PAI 1, przeciwciała przeciwjądrowe, złe wyniki nasienia, pewnie też wiek.Kazda z nas się bała, ale zobaczysz będzie dobrze. W centralnej Polsce tez jest dużo dobrych klinik, ja chyba poszukałabym bliżej domu. A wiesz już jaki jest u Was powód nieplodnosci?
Dwa razy byłam w ciąży, zaszłam w nie szybko i naturalnie, ale obie straciłam w 1 trymestrze. Podjęłam diagnostykę i leczenie po 2 stracie, wcześniej słyszałam, że takie rzeczy się zdarzają. Po rozpoczęciu leczenia miałam stymulowane cykle, jednak bez rezultatu. Niedawno zrobiliśmy badanie nasienia i dla lekarza nie pozostawia ono wątpliwości, że in vitro to najlepszy wybór.
Witam ponownie przygotowuje się do drugiej procedury. Pierwsza zakończyła się poronieniem w 6 tyg powiedzcie mi co powinnam zbadać przed kolejna próba ? Podchodzę do in vitro w Niemczech a tutaj to jest całkiem inaczej niż w Polsce i nie wiem na co naciskać lekarkę bo ona sama od sobie nie proponuje dodatkowych badań
Jeśli głównym czynnikiem jest nasienie to myślę, że nie powinno być większego problemu. W Krakowie, Katowicach, Warszawie są naprawdę dobre klinikiPCOS, mutacja MTHFR I PAI 1, przeciwciała przeciwjądrowe, złe wyniki nasienia, pewnie też wiek.
Dwa razy byłam w ciąży, zaszłam w nie szybko i naturalnie, ale obie straciłam w 1 trymestrze. Podjęłam diagnostykę i leczenie po 2 stracie, wcześniej słyszałam, że takie rzeczy się zdarzają. Po rozpoczęciu leczenia miałam stymulowane cykle, jednak bez rezultatu. Niedawno zrobiliśmy badanie nasienia i dla lekarza nie pozostawia ono wątpliwości, że in vitro to najlepszy wybór.
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
DokładnieCzyli to taka optymistyczna wersja?
Dziewczyny testujące trzymam kciuki za piękne bety! Wszystkie dziewczyny czekajcie na wizyty, transfery, punkcję - powodzonka! ja dzisiaj też musiałam powtórzyć bete żeby wiedzieć czy odstawiać leki, ale już nie mam nadzieji.. trzeba się pozbierać i walczyć dalej!
Hejka. Właśnie wracam z wizyty. Transfer ustalony na 14 luty
ja też na lekach na wywołanie i na sztucznym byłam oczywiście pcos teżja tez pcos, nie mam ani owu ani okresu naturalnie tylko wywołuje. Miałam jeden transfer na cyklu sztucznym i ten jeden udany.
reklama
A Warszawy nie masz bliżej?Jestem z centralnej Polski, najbliższą klinikę mam ok. 100 km od siebie, ale lekarz poleca mi jedną z klinik w Trójmieście, a tam mam już ok. 250 km.
Dziękuję za ciepłe słowa, to wszystko wydaje mi się takie trudne i nieznajome.
Podziel się: