Oj faceci różnie reagują. Sądzę że to był dla niego jednak szok dlatego było bez fajerwerków. Poza tym faceci często dopiero po porodzie ogarniają że będą ojcami.A ja mam takie pytanie do Was
Jak zareagował Twój mąż ?
Na pozytywny wynik testu ?
Mój to tylko super cieszę się i to wszystko , a ja wiecie , chciałam fajerwerków podskoków do góry itp.
Wiem, ze worek leków co teraz biorę ,mam przez nie wahania nastrojów , raz płacze raz się śmieje , zwariować idzie ale zrobiło mi się przykro .
Aaaa i czy tylko ja tak mam Że zamiast się cieszyć to chodzę jakaś smutna ?
Nie mogę spać , śpię tylko 4-5 godz dziennie co wcześniej musiałam przesypiać 8 godz minimum .ta bezsenność mnie wykończy
Mój akurat się popłakał razem ze mną