reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

A ja mam takie pytanie do Was😉
Jak zareagował Twój mąż ?
Na pozytywny wynik testu ?
Mój to tylko super cieszę się i to wszystko , a ja wiecie , chciałam fajerwerków podskoków do góry itp.
Wiem, ze worek leków co teraz biorę ,mam przez nie wahania nastrojów , raz płacze raz się śmieje , zwariować idzie 😉ale zrobiło mi się przykro .
Aaaa i czy tylko ja tak mam Że zamiast się cieszyć to chodzę jakaś smutna ?
Nie mogę spać , śpię tylko 4-5 godz dziennie co wcześniej musiałam przesypiać 8 godz minimum .ta bezsenność mnie wykończy
Oj faceci różnie reagują. Sądzę że to był dla niego jednak szok dlatego było bez fajerwerków. Poza tym faceci często dopiero po porodzie ogarniają że będą ojcami.
Mój akurat się popłakał razem ze mną
 
reklama
A robili wam ?? Krew ?? Czy zarodki ?
Bo to badanie karaiotypu. W skrócie sprawdzali chromosomy. Czy nie ma żadnych transakcji itp.
Chyba jak się oddaje te zarodki to robia to badanie , żeby nie oddawać innym parą zarodków od par obciążonych genetycznymi chorobami.
Do adopcji oddałam komórki. Moje. Nie zarodki. Zostało mi po punkcji bo zapladniali tylko 6 a miałam 11. Więc 5 oddaje. Ale zanim je wezmą muszą zbadać. Powiedzieli ze mogę te wyniki odebrać, pobrałam dzisiaj ale ze nie znam się na tym bo nie rozmawiałam z lekarzem co to za badanie spytałam Was 😀
 
Cześć dziewczyny, jestem tu nowa i zaciekawieniem czytam wasze historie. O niepłodności męża dowiedzieliśmy się miesiąc temu, jestem w trakcie stymulacji, prawdopodobnie w sobotę punkcją. Doradźcie jak mogę się przygotować, jak wy się przygotowywaliście, wszystkie rady będą dla mnie bezcenne
Przede wszystkim dieta wydokobialowa i dużo wody pij żeby zminimalizować ryzyko hiperki. Poza tym pozytywne nastawienie i dobry humor 🙃
 
Do punkcji nie trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać . Dzień wcześniej dieta lekko strawne i na zabieg przychodzi się na czczo.
Weź jakąś długa koszulę i kapcie . Na wszelki wypadek wkładki. Za pierwszym razem miałam trochę krwi po zabiegu.
A na potem.kanapke, wodę i oczywiście coś słodkiego;), po dwóch godzinach pielęgniarki pozwolą coś zjeść;)
U nas w klinice na punkcję idziesz "normalnie". Zdejmujesz dół, dostajesz spódniczkę, idziesz na fotel, znieczulenie ogólne a potem do sali wybudzen. I później dostajesz herbatkę i ciasteczka owsiane a później rozmowa z lekarzem o wynikach punkcji i do domu 😀
Gameta Rzgów 🫠
 
Ja nie mam żadnych objawów, zresztą tak jak zawsze - co w moim przypadku nie wróży dobrze. Piersi flaki...
Na miano mamuśki to jednak za wcześnie.
Mnie piersi po każdym transferze bolały .... 🙈🙈 Dodam że tylko w dwóch beta rosła ... 🙈🤦‍♀️ Kucia miałam też po każdym transferze .... Naprawdę jak Boga kocham teraz po transferze nie wierzyłam że się udało ... Byłam pewna że znów lipa ... Bo czułam się jak zawsze .... A jednak mile się zaskoczyłam i teraz fasolka ( jak to mój mąż na ostatnim USG powiedział obcy 👽👽 🤣🤣🤣🤣🤣) rośnie w moim brzuchu ❤️ koleżanka która jest miesiąc szybciej zaszła w ciążę też nią ma odbawow żadnych ... Głowa do góry ❤️❤️✊✊✊✊
 
Mnie piersi po każdym transferze bolały .... 🙈🙈 Dodam że tylko w dwóch beta rosła ... 🙈🤦‍♀️ Kucia miałam też po każdym transferze .... Naprawdę jak Boga kocham teraz po transferze nie wierzyłam że się udało ... Byłam pewna że znów lipa ... Bo czułam się jak zawsze .... A jednak mile się zaskoczyłam i teraz fasolka ( jak to mój mąż na ostatnim USG powiedział obcy 👽👽 🤣🤣🤣🤣🤣) rośnie w moim brzuchu ❤️ koleżanka która jest miesiąc szybciej zaszła w ciążę też nią ma odbawow żadnych ... Głowa do góry ❤️❤️✊✊✊✊
Dziewczyny ja wiem że każdy chce mieć objawy ciąży, najlepiej wszystkie od razu żeby głową trochę odpuściła i żeby w końcu uwierzyć że ta ciąża jest. Ale serio, im później i mniej objawów tym lepiej według mnie, cieszcie się że możecie normalnie funkcjonować a nie jesteście zakładnikiem łóżka i sedesu 😃🤪
 
Dziewczyny ja wiem że każdy chce mieć objawy ciąży, najlepiej wszystkie od razu żeby głową trochę odpuściła i żeby w końcu uwierzyć że ta ciąża jest. Ale serio, im później i mniej objawów tym lepiej według mnie, cieszcie się że możecie normalnie funkcjonować a nie jesteście zakładnikiem łóżka i sedesu 😃🤪

Ja uważam, że nie ma co się na siłę doszukiwać objawów na kilka dni po transferze. Na objawy jest duuuużo za wcześnie. Jedyne objawy jakie mogą być to przez przyjmowane dawki hormonów. Tylko beta da odpowiedź czy sie udalo czy nie.
 
Do punkcji nie trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać . Dzień wcześniej dieta lekko strawne i na zabieg przychodzi się na czczo.
Weź jakąś długa koszulę i kapcie . Na wszelki wypadek wkładki. Za pierwszym razem miałam trochę krwi po zabiegu.
A na potem.kanapke, wodę i oczywiście coś słodkiego;), po dwóch godzinach pielęgniarki pozwolą coś zjeść;)
Dziękuje bardzo 🙂
 
reklama
Ja uważam, że nie ma co się na siłę doszukiwać objawów na kilka dni po transferze. Na objawy jest duuuużo za wcześnie. Jedyne objawy jakie mogą być to przez przyjmowane dawki hormonów. Tylko beta da odpowiedź czy sie udalo czy nie.

Właśnie tak. Czułam się jakby identycznie po jednym i drugim transferze. Przy drugim beta nawet nie drgnęła.
 
Do góry