reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny. Czy za każdym razem przed transferem miałyście genetycznie badane zarodki?
Nie, klinika mi wgl nie proponowała.
Obecnie 7 tc po transferze 3aa, czekają jeszcze 2x 3ab i 2x2ab. Prawdę mówiąc jakby mi ktoś zaproponował to chętnie zbadałabym te zarodki które poszły na zimowisko. Jeśli miałabym kolejną procedurę (tfu tfu tfu) to chciałabym zbadać przynajmniej 2-3.
 
Zamiast się cieszyć pozytywnym testem, to siedzę i się stresuje, bo naczytałam się, że około 80% zarodków jest z wadami genetycznymi.
Badania nie zrobiliśmy, nawet o tym nie pomyśleliśmy.
Ale muszę myśleć pozytywnie, ze nasze serduszko będzie zdrowe ❤️
Wiesz, przy staraniach naturalnych nie ma w ogóle takiej możliwości... A jednak rodzą się zdrowe dzieci :-) Więc bądź dobrej myśli!
Ja na pewno bym badała, gdybym mogła, mam 39 lat...
Ale nie mamy obciążeń genetycznych, więc nie ma wskazań. No i poza tym tu się tego nie praktykuje, jedynie w ciężkich przypadkach.
 
Nie, klinika mi wgl nie proponowała.
Obecnie 7 tc po transferze 3aa, czekają jeszcze 2x 3ab i 2x2ab. Prawdę mówiąc jakby mi ktoś zaproponował to chętnie zbadałabym te zarodki które poszły na zimowisko. Jeśli miałabym kolejną procedurę (tfu tfu tfu) to chciałabym zbadać przynajmniej 2-3.
Następnym razem na pewno też bym się te badanie zdecydowała.
Dużo zdrówka dla was :) Rośnijcie zdrowo!
 
Zamiast się cieszyć pozytywnym testem, to siedzę i się stresuje, bo naczytałam się, że około 80% zarodków jest z wadami genetycznymi.
Badania nie zrobiliśmy, nawet o tym nie pomyśleliśmy.
Ale muszę myśleć pozytywnie, ze nasze serduszko będzie zdrowe ❤️
Te statystyki chyba nie są aż tak surowe. Dużo zależy od wieku, jakości komórek, jakości nasienia. Może też być tak że para 25 latków z idealnymi wynikało będzie miało większość z wadami, a para 35 latków ze słabszym nasieniem ładne zarodki. To statystyka, tak samo naturalnie występuje w biologii.
Podobno dobrze trzymać do blastek bo wtedy już widać które nie podzieliły się źle już na początku.
Dodatkowo badanie zarodków pokazuje czy są zdrowe w 5 dniu po poczęciu, co wcale nie wyklucza że w 7 czy 8 dniu podziału wytworzy się losowo wada genetyczna.
Embriolodzy chyba z reguły odradzają Ted badanie zarodków jeśli nie ma wskazań bo to jednak ingerencja w zarodek.
Tyle wyczytałam z różnych blogów embriologicznych.
 
Wiesz, przy staraniach naturalnych nie ma w ogóle takiej możliwości... A jednak rodzą się zdrowe dzieci :-) Więc bądź dobrej myśli!
Ja na pewno bym badała, gdybym mogła, mam 39 lat...
Ale nie mamy obciążeń genetycznych, więc nie ma wskazań. No i poza tym tu się tego nie praktykuje, jedynie w ciężkich przypadkach.
Te statystyki chyba nie są aż tak surowe. Dużo zależy od wieku, jakości komórek, jakości nasienia. Może też być tak że para 25 latków z idealnymi wynikało będzie miało większość z wadami, a para 35 latków ze słabszym nasieniem ładne zarodki. To statystyka, tak samo naturalnie występuje w biologii.
Podobno dobrze trzymać do blastek bo wtedy już widać które nie podzieliły się źle już na początku.
Dodatkowo badanie zarodków pokazuje czy są zdrowe w 5 dniu po poczęciu, co wcale nie wyklucza że w 7 czy 8 dniu podziału wytworzy się losowo wada genetyczna.
Embriolodzy chyba z reguły odradzają Ted badanie zarodków jeśli nie ma wskazań bo to jednak ingerencja w zarodek.
Tyle wyczytałam z różnych blogów embriologicznych.
Ja już przestaje racjonalnie myśleć. Dziękuje wam za odpowiedź, uspokoiłam się ☺️ Nerwy muszę oszczędzać na następne 8 miesięcy 😀
 
reklama
Miała wskazania czy klinika zaproponowała tak po prostu?
Jestem po 40-tce, więc nie zdecydowałabym się bez badań mając okazję in vitro. W pierwszej procedurze zapładniałam 6 komórek, 5 się zapłodniło a do blastki dotrwały 2. Po badaniu 1 zdrowa, druga z wadami chromosomowymi. Przy in vitro w moim wieku bałabym się nie zbadać, bo leki które stosujemy pomagają podtrzymać ciążę, również tą, która naturalnie byłaby usunięta przez organizm.
 
Do góry