Kto po in vitro?

[Caro♤♤♤♤]

Hejka. Od listopada mialam zacząć symulacje do in vitro. Niestety mój organizm zrobił mi psikusa. Zazwyczaj mój cykl trwa 30-32 dni. Tym razem trwał 37 dni. W 20 dniu cyklu pojechałam do lekarza i okazało się że mam 19 mm pęcherzyk na kolejnym usg miał już 26mm więc lekarz kazał przyjechać w 1 bądź 2 dniu cyklu i wtedy miała zapaść decyzja. Wczoraj był ten dzień i niestety pęcherzyk owszem zaczął się wchalniac lecz zbyt wolno (miał 18mm). Także stymulacji nie rozpoczęłam. Zdecydowaliśmy jednak ze od 19 do 30 listopada będę brać tabletki antykoncepcyjne a 1 grudnia mam zgłosic się na monitoring. Troszkę się jednak obawiam że nie zdążymy z ewentualną punkcja przed swietami(klinika nie pracuje między świętami a Nowym Rokiem.) jak myślicie jest szansa żeby coś się podziało jeszcze w tym roku?

Jeśli zaczniesz brać na początku grudnia to stymulacja max 14 dni. Oczywiście to indywidualna sprawa ale standardowo do od 10 do 15 dni brania zastrzyków więc powinnaś nawet na świeży transfer zdążyć jeśli będzie taka możliwość
Powodzenia.

 

[kostka123]

Dziewczyny które poroniły ciąże (7tydz) po odstawieniu lekow bez konieczności łyżeczkowania …
Ile lekarz wam zalecał odczekać czasu do następnego transferu ?

Czy ten czas jest taki sam jak przy łyzeczkowaniu ?

2 miesiące

 

[PAULANGELA]

Jeśli zaczniesz brać na początku grudnia to stymulacja max 14 dni. Oczywiście to indywidualna sprawa ale standardowo do od 10 do 15 dni brania zastrzyków więc powinnaś nawet na świeży transfer zdążyć jeśli będzie taka możliwość
Powodzenia

Jeśli zaczniesz brać na początku grudnia to stymulacja max 14 dni. Oczywiście to indywidualna sprawa ale standardowo do od 10 do 15 dni brania zastrzyków więc powinnaś nawet na świeży transfer zdążyć jeśli będzie taka możliwość
Powodzenia.

Jeśli zaczniesz brać na początku grudnia to stymulacja max 14 dni. Oczywiście to indywidualna sprawa ale standardowo do od 10 do 15 dni brania zastrzyków więc powinnaś nawet na świeży transfer zdążyć jeśli będzie taka możliwość
Powodzenia.

Fajnie by było. Ale liczę chociaż na punkcje. Mam AMH 5.3 więc tak z tym świeżym transferem to różnie może być. Mam tylko nadzieję że moje krwawienie z odstawienia pojawi się w oczekiwanym momencie i ogólnie będą warunki a specjalnie od jutra mam urlop a tu kicha

 

[Salamatka]

Fajnie by było. Ale liczę chociaż na punkcje. Mam AMH 5.3 więc tak z tym świeżym transferem to różnie może być. Mam tylko nadzieję że moje krwawienie z odstawienia pojawi się w oczekiwanym momencie i ogólnie będą warunki a specjalnie od jutra mam urlop a tu kicha

Ja miałam amh 8 i byłam przekonana że nie będzie transferu, lekarz to nawet mówił zanim jeszcze zaczęliśmy stymulację a potem tuż po punkcji jak gdyby nigdy nic umówił się ze mną na transfer za 5 dni. Transfer udany, bral hiperki, jakoś specjalnie nic nie robiłam ku temu, ani nie jadłam białka, ani nie piłam elektrolitów.
Nie wiem od czego to zależy

 

[Coffe18]

Fajnie by było. Ale liczę chociaż na punkcje. Mam AMH 5.3 więc tak z tym świeżym transferem to różnie może być. Mam tylko nadzieję że moje krwawienie z odstawienia pojawi się w oczekiwanym momencie i ogólnie będą warunki a specjalnie od jutra mam urlop a tu kicha

U mnie w tej samej klinice w której jesteś , ten sam lekarz prowadzący przy AMH 7,20 zrobił transfer na świeżo także tu nie ma reguły

 

[kostka123]

Mam pytanie, czy przy badaniu zarodków można określić jego płeć ?
Pierwszy raz będę badać, kiedyś gdzieś o tym czytam ale może któraś z Was ma jakieś doświadczenie ?

 

[Madame JS]

Mam pytanie, czy przy badaniu zarodków można określić jego płeć ?
Pierwszy raz będę badać, kiedyś gdzieś o tym czytam ale może któraś z Was ma jakieś doświadczenie ?

Jest to jeden z (pseudo..)powodów, dla których u nas badań nie ma - że niby ktoś mógłby chcieć wybrać sobie płeć dziecka...

 

[kostka123]

Jest to jeden z (pseudo..)powodów, dla których u nas badań nie ma - że niby ktoś mógłby chcieć wybrać sobie płeć dziecka...

U mnie lekarz zalecił takie badanie, jest to konieczne ponieważ mam już jedno dziecko a drugie od ponad roku nie wychodzi, dlatego nie uważam ze to jest pseudo powód, tylko zwykła ciekawość czy to tez badają

 

[Orchidea33]

U mnie lekarz zalecił takie badanie, jest to konieczne ponieważ mam już jedno dziecko a drugie od ponad roku nie wychodzi, dlatego nie uważam ze to jest pseudo powód, tylko zwykła ciekawość czy to tez badają

Zależy od kliniki. U mnie nie podawali plci zarodkow.

 

[Madame JS]

U mnie lekarz zalecił takie badanie, jest to konieczne ponieważ mam już jedno dziecko a drugie od ponad roku nie wychodzi, dlatego nie uważam ze to jest pseudo powód, tylko zwykła ciekawość czy to tez badają

Ale... nie powiedziałam, że TWÓJ powód jest pseudo.
We Francji jest zakaz badania zarodków. Bo konwencja bioetyczna tego zabrania. Jako że wtedy ludzie wybieraliby płeć dziecka. Ja uważam to za pseudo-powód. Bo chodzi o zdrowie, a nie o płeć. Ale takie są zasady.
Ja żadnego dziecka nie mam od wielu lat, a mimo to - nie jest to powód, by pozwolić nam na takie badania. A bardzo bym chciała. Więc masz szczęście, że możesz je zrobić.