reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Estrofem musisz brać nawet jak masz pozytywna betę. Lekarz będzie powoli schodził z dawki aż przestaniesz brać. Ja też się bałam ale brałam do tej pory aż lekarz kazał odstawić.
Ale też po świeżym transferze? Z tego co czytałam to niektóre dziewczyny wgl nawet nie biorą po świeżym.
 
reklama
15:30 mam wizytę ... Na razie plamienia się uspokoiły ... Piersi dalej bolą ....więc wydaje mi się że podrażniłam się aplikując leki ... Ale będę spokojna jak skontroluje to z moim lekarzem .
To dobrze! Na spokojnie, oddychaj, łyknij nospe lub magnez i daj znać po wizycie!

Ja też się dzisiaj trochę niepokoje bo boli mnie brzuch jak na okres od samego rana :( tak samo bolał mnie tuż po transferze ale potem się uspokoiło a teraz wróciło. Mam pracę przed komputerem, siedzę. Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby leżeć cały dzień aż się uspokoi....
 
To dobrze! Na spokojnie, oddychaj, łyknij nospe lub magnez i daj znać po wizycie!

Ja też się dzisiaj trochę niepokoje bo boli mnie brzuch jak na okres od samego rana :( tak samo bolał mnie tuż po transferze ale potem się uspokoiło a teraz wróciło.
Magnez już wzięłam ... Biorę codziennie od transferu . Jestem spokojna ... Przynajmniej się staram .... No nic ... Dziś się wszystko okaże ... Mam nadzieję że to nic groźnego i będzie dobrze 🙏🙏🙏🙏🙏
 
Dziewczyny jak długo brałyście estrofem po udanym świeżym transferze? Biorę 3x1 od punkcji, dzisiaj 18 dpt, wizytę mam w czwartek, ale coraz więcej czytam o tym że estrofem jest zakazany w ciąży i może bardzo źle wpłynąć na męski zarodek. Jestem przerażona.
Ja byłam na cyklu sztucznym co prawda ale brałam estrofem do 12 tc jakoś tak. Też naczytałam się że to źle wpływa na ciążę i w ogóle ale zaufałam lekarzowi bo on wie najlepiej
 
reklama
Ja byłam na cyklu sztucznym co prawda ale brałam estrofem do 12 tc jakoś tak. Też naczytałam się że to źle wpływa na ciążę i w ogóle ale zaufałam lekarzowi bo on wie najlepiej
No właśnie, na sztucznym to on pełni konkretną rolę, normalnie nie jest produkowany przez jajniki na cyklu sztucznym. A po punkcji jest, stąd zaczęłam się zastanawiać dlaczego go biorę i czy dziewczyny po świeżym transferze też biorą i ja długo. Czytałam że niektóre dziewczyny nie biorą w ogóle.
 
Do góry