reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny, a co tu tak pusto? Nikt nie jest w trakcie stymulacji, punkcji, transferów? Uwierzcie, razem jest raźniej! :)
Ja czekam na histeroskopie (termin 8 listopada), lekarz bez wycinków z endometrium w celu badań nie chce robić kolejnych transferów. Zobaczymy co wyjdzie... Psychicznie chwilę odpoczywam, a tak naprawdę buduję siły na transfer w grudniu 😌😌
 
A jednak będzie stymulacja ?
Taaak, nie wiem czy ja byłam taka zaoferowana i myślałam od razu o punkcji czy coś się zle zrozumieliśmy..ja dopiero ogarniam ten temat, wiec jestem jeszcze zielona, co i w jakiej kolejności… będzie stymulacja, bez tego rzekomo tez mozna, są takie przypadki..Jednak wtedy nie ma co liczyć na duża ilość zarodków, a może być tak ze żaden nie przetrwa, wiec wole nie tracić czasu i zaczynam od dziś…co będzie czas pokaże.
 
Na moim przykładzie powiem ze byłam na hormonach non stop przez 5 lat w tym 2 stymulacje do ivf. Nic mi nie było dużo siedzi w głowie i jak sobie wyczytasz skutki uboczne to je będziesz mieć. Ja miałam cel a reszta mnie nie obchodziła bo mogę znieść dużo. Jestem osoba która panicznie bała się zastrzykow i pobrań krwi. A w sumie tylko zastrzyki dawaly mi owulacje przez te 5 lat. Trzeba wziąć się w garść i do przodu a nie mówić co zrobia mi hormony - Dadzą dziecko to jedyny skutek uboczny.
Tak…wiem, ze trzeba i bede przyjmowała bo mam swój cel, niestety nie każdy ma taka „głowę” do przerobienia…
Każda z nas walczy ze sobą na swój sposób…
 
Taaak, nie wiem czy ja byłam taka zaoferowana i myślałam od razu o punkcji czy coś się zle zrozumieliśmy..ja dopiero ogarniam ten temat, wiec jestem jeszcze zielona, co i w jakiej kolejności… będzie stymulacja, bez tego rzekomo tez mozna, są takie przypadki..Jednak wtedy nie ma co liczyć na duża ilość zarodków, a może być tak ze żaden nie przetrwa, wiec wole nie tracić czasu i zaczynam od dziś…co będzie czas pokaże.
Napewno będzie dobrze !! Tak myśl !! Stymulację ja odbieram akurat pozytywnie , dobrze się czułam mimo tony zastrzyków ☺️Na dzień przed punkcja trochę brzuch pobolewal tylko
 
reklama
Do góry