reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jpdl jakich newsów dziś się dowiedziałam u lekarza 🙈 no więc teraz w mojej klinice partner musi być na wizycie w której lekarz przepisuje leki i ustala że w tym cyklu będzie transfer ( najlepiej na każdej wizycie ) bo był przypadek że pary się rozstawały i kobieta podrabiała podpis męża ( za wszelką cenę chciała być matką ) no i się w końcu udało ... Po pewnym czasie przyszedł facet do kliniki z buzia że jak to możliwe że ona jest w ciąży , że dlaczego zrobili jej transfer bez jego zgody i co się okazywało ... Że kobieta podrobiła podpis byłego partnera ... Nie wiem jak to się skończyło bo mąż miał iść do prokuratury ale chyba odpuścił... Nie wiadomo ... I teraz albo partner na wizycie albo telefonicznie potwierdzenie jego zgody 🙈🙈🙈
U nas partner musi być obecny w dniu punkcji (siłą rzeczy jest konieczny ;-)) i w momencie transferu. I też mówiono nam o różnych hipotetycznych sytuacjach... Np. jeśli kobieta zostanie wdową i zostaną jej zarodki, nie może ich transferować, bo męża już nie ma. Ale np. samotna kobieta mogłaby przyjść do kliniki i zrobić transfer od dawcy. Więc ta wdowa też by mogła, ale do własnych dzieci nie ma prawa.
 
reklama
U nas partner musi być obecny w dniu punkcji (siłą rzeczy jest konieczny ;-)) i w momencie transferu. I też mówiono nam o różnych hipotetycznych sytuacjach... Np. jeśli kobieta zostanie wdową i zostaną jej zarodki, nie może ich transferować, bo męża już nie ma. Ale np. samotna kobieta mogłaby przyjść do kliniki i zrobić transfer od dawcy. Więc ta wdowa też by mogła, ale do własnych dzieci nie ma prawa.
U nas podpisuje się umowę ze partner albo wyraża zgodę na użycie zarodków przez żonę po swojej śmierci albo nie. Wiec w sumie to mąż podejmuje decyzje. Wiadomo ze raczej on ich sobie nie poda jeśli to kobieta umrze.
 
U nas podpisuje się umowę ze partner albo wyraża zgodę na użycie zarodków przez żonę po swojej śmierci albo nie. Wiec w sumie to mąż podejmuje decyzje. Wiadomo ze raczej on ich sobie nie poda jeśli to kobieta umrze.
Ale gdyby miał nową partnerkę...?! :oops: Zakładając, że miałaby problem z zajściem w ciążę...
 
Jpdl jakich newsów dziś się dowiedziałam u lekarza 🙈 no więc teraz w mojej klinice partner musi być na wizycie w której lekarz przepisuje leki i ustala że w tym cyklu będzie transfer ( najlepiej na każdej wizycie ) bo był przypadek że pary się rozstawały i kobieta podrabiała podpis męża ( za wszelką cenę chciała być matką ) no i się w końcu udało ... Po pewnym czasie przyszedł facet do kliniki z buzia że jak to możliwe że ona jest w ciąży , że dlaczego zrobili jej transfer bez jego zgody i co się okazywało ... Że kobieta podrobiła podpis byłego partnera ... Nie wiem jak to się skończyło bo mąż miał iść do prokuratury ale chyba odpuścił... Nie wiadomo ... I teraz albo partner na wizycie albo telefonicznie potwierdzenie jego zgody 🙈🙈🙈
No co zrobisz.
Nie chciał i ma ;)
A my chcemy i nie możemy;(. To tak trochę prześmiewczo. Oj niektórzy poprostu są w desperacji ;(, ale sama na aż tak desperacki krok to bym się nie zdecydowała. Jednak dziecko to sprawa obojga partnerów i na całe życie.
 
Tam chyba widzę mutacje obu genów MTHR, jeden w heterozygocie a drugi w homozygocie, robiłaś pełen pakiet czy tylko MTFHR?
Przy mutacji MTHR warto oznaczyc homocysteine (u mnie była za wysoka) i koniecznie zmienić witaminy ze zwykłych na metylowane.
Ja mam dodatkowo mutacje PAI4G jestem na heparynie + acard 150 na noc.
 
Z tymi nk to jest skomplikowana sprawa. Bo inne są normy dla nk w zależności od dnia cyklu. I jest zarówno źle jak jest ich za mało jak i za dużo. Tu już musi specjalista się wypowiedzieć, ale może to będzie punkt uchwytu. Ja na nk dostałam intralipid i zabanglalo pięknie.
Ja dostałam zlecenie zrobienia subpopulacji limfocytów i cytokiny th1/th2, zrobię przed samym transferem bo teraz bez sensu jeśli nie podchodzimy, a immunologia się zmienia, nie chcą mi zrobić biopsji endometrium narazie ani histeroskopii... doktor powiedział, że jak tu wyjdzie to intralipid dostanę, Tobie właśnie wyszło nk z krwi czy endo ?
 
Ja dostałam zlecenie zrobienia subpopulacji limfocytów i cytokiny th1/th2, zrobię przed samym transferem bo teraz bez sensu jeśli nie podchodzimy, a immunologia się zmienia, nie chcą mi zrobić biopsji endometrium narazie ani histeroskopii... doktor powiedział, że jak tu wyjdzie to intralipid dostanę, Tobie właśnie wyszło nk z krwi czy endo ?
Z endo
 
reklama
Tam chyba widzę mutacje obu genów MTHR, jeden w heterozygocie a drugi w homozygocie, robiłaś pełen pakiet czy tylko MTFHR?
Przy mutacji MTHR warto oznaczyc homocysteine (u mnie była za wysoka) i koniecznie zmienić witaminy ze zwykłych na metylowane.
Ja mam dodatkowo mutacje PAI4G jestem na heparynie + acard 150 na noc.
co to znaczy pełen pakiet? Robiłam na trombofilię, tam było chyba 5 badań: V-Leiden, PAI, MTHFR i coś tam jeszcze.
 
Do góry