kaapo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2020
- Postów
- 308
Jeżeli jest szansa na dawstwo partnerskie i skorzystanie z ivf, to warto iść w to od razu. Natomiast jeżeli nie ma szansa na plemniki u partnera, tylko pewnym jest, że musicie korzystać z dawcy, to warto spróbować inseminacji chociaż raz, bo jeżeli problemem niepłodności był czynnik męski, to inseminacja może się udać. Jednak IVF to obciążenie dla organizmu, nigdy nie wiadomo ile zarodków będziecie mieli, czy nie będzie "nadprogramowo". Miesiąc Was nie zbawi raczej, a ta jak mówię, jeżeli problemem w zajściu w ciąże był czynnik męski, to inseminacji bym nie skreślałaDziewczyny jestem po pierwszej wizycie w klinice lekarz dał mi jeszcze badania do zrobienia i od następnego cyklu mamy działać ale proponuje mi inseminację ( mężowi odradził biopsję stwierdził, że ma małe szansę na znalezienie plemników , więc będziemy korzystać z dawcy niesienia ) , trochę się boję, bo byłam przygotowana na ivf, powiedział, że mamy wybór ale poleca spróbować najpierw inseminację - i jestem zmieszana i nie wiem co robić