Jeśli będzie co transferować, ale póki co nie zadzwonili więc pewnie tak. Dziękuję :*Dziś transfer? Jestem myslami z Tobą. Wierze, że się uda. Zaciskam kciuki
reklama
Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
Hihihi nie dziękuję Tak , dobrze że przebadane bo tak to bym myslala , a może to właśnie zarodek a teraz wiem, że to te spadające hormony i może okienko nie to hmmm nie ma co rozmyślać tylko brać się za leczenie i diagnostykę poszerzyćPiękne podejście, brawo Ty
Jesteś mega silna, próba implantacji już była, zarodki przebadane więc kolejny transfer musi być udany
JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Będzie pięknieDziewczyny, pomyślcie dziś o mnie, proszę <3
margaretka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2020
- Postów
- 2 759
I niech tak będzie!Proszę tylko mi nie smutać i nie współczuć tylko dać serduszka ! ♡ beta 2 dzisiaj więc ona spadała już w czwartek, ale co z tego ? Idę do przodu czekam na okres I jakbym miała się zadłużyć na całe życie to się zadluze ♡ nie uroniłam ani jednej łzy i nie uronię, bo zaczynam inaczej myśleć i się nie stresować, jeden transfer o niczym nie świadczy! Tak więc zaraz lecę po następna blastke, na cyklu pewnie sztucznym bo podejrzewam że niunia chciała się zaimplantowac ale nie miała warunków ogolnie czuje się bardzo dobrze psychicznie bo wiem że następne razy napewno się udadzą! ♡
margaretka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2020
- Postów
- 2 759
Wielkie kciuki!Dziewczyny, pomyślcie dziś o mnie, proszę <3
MamaAniola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2022
- Postów
- 535
Jesteś bardzo doswiadczona kobieta, az muszę dopytać. Co masz na myśli pisząc o wykluczeniu? Mogłabym poznać Twoje zdanie na temat adopcji społecznej? Temat dotyczy osoby z mojego otoczenia , byłabym wdzięczna za Twoja opinie.I tutaj tez były dziewczyny po nieudanym IVF i ciąża spontaniczna. Unikam słowa naturalna bo ciąża po IVF nie jest sztuczna. Nadal zachodzą procesy standardowe w przyrodzie oprócz wprowadzenia plemnika.
W niektórych przypadkach ciąża była tak nieoczekiwana, ze czekano na okres… Niestety zarodek zagnieździł się w jajowodzie i dziewczyna straciła jajowod. Kolejny cykl i ciąża :-)
Duzo widzę ciąż po IVF udanym i nieudanym. Kiedyś mówili ze punkcja działa jak ze obniża rezerwę itp a przy PCOS wracają cykle. Zablokowane przysadki mogą się tez odblokować od rzutu hormonow. W końcu to hiperowulacja. Niewiadomo jak to z tym IVF jest, ale jedno wiem napewno coś musi robic. Bo przecież nikt nie podchodzi do IVF bo zachodzi w ciąże. Czasem latami się czeka i nic…
Co do cudownych historii to Ja jestem zachowawcza. Mój mąż adoptował dziecko. I nikt ze znajomych w ośrodku adopcyjnym nie doczekał się swoich biologicznych dzieci. Mój mąż ma biologiczne dzieci po IVF, ale to skończyło się wykluczeniem.
Ja osobiscie mam kiepskie zdanie o adopcji społecznej. Popieram AZ i jednak jest to inna bajka niż adopcja społeczna. Chociaż i podobna w pewnych kwestiach:-)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
Sama adopcja to piękna sprawa. Jednak ludzie często kierują się „altruizmem” przy adopcji. Nie rozumieją, ze to dzievko może nie pasować do ich formy. To samo potrafią zrobić biologiczni rodzice. Są tez wspaniali ludzie, którzy adoptują dzieci i tworzą piękne rodziny. Ja bardziej mam złe zdanie o ośrodkach adopcyjnych. Odrzucają czasem ludzi, którzy mają zasoby. Bo samotna matka a samotny ojciec to już w ogóle.O kurczę powiedz więcej dlaczego masz kiepskie zdanie o adopcji społecznej.
Gdyby nam nie wyszło z IVF na naszych komórkach zdecydowalibysmy sie właśnie na adopcje społeczna.
My z mężem nie moglibyśmy adoptować dziecka. A przecież wcześniej ośrodek adopcyjny uznał go za dobrego ojca.
Poza tematem te dzieci jak każdy człowiek ma swoje geny. Mój syn ma duzo moich genów rozwija się w spektrum autyzmu. Gdy adoptujesz dziecko nie wiesz jakie geny ono ma. Ludzie często chcą zdrowe dzieci, brak zrozumienia powoduje wiele nieporozumień i rozczarowania.
Tego nie uczą w ośrodkach adopcyjnych. Temperament itp dziedziczy się po rodzicach…
Edit: nie mam lepszej formy niż rodzice biologiczni. Jednak „rodzic” to ktoś więcej niż osoba która urodzi dziecko. Rodzic to osoba która dostaje „ glinę” i lepi najlepiej jak może. Biorąc pełną odpowiedzialność za „tworzenie” czyli wychowanie. Brakuje mi nazewnictwa…
Ostatnia edycja:
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 252
Najgorsze w tym temacie są rodziny katolickie. Para nie chce podejść do IVF bo to zło. Ale chce adoptować zarodek, żeby mieć brzuch. I oczywiście pomoze biednej istotce, która rodzice porzucili. To jest kołtuństwo i karmienie ego.Jesteś bardzo doswiadczona kobieta, az muszę dopytać. Co masz na myśli pisząc o wykluczeniu? Mogłabym poznać Twoje zdanie na temat adopcji społecznej? Temat dotyczy osoby z mojego otoczenia , byłabym wdzięczna za Twoja opinie.
Ja chce mieć brzuch i korzystam z dobrodziejstw medycyny. Nie wiem jak Ci rodzice podchodzili do tych zarodków. Paradoksalnie może bardzo chcieli urodzić ( częste przy IVF). Tak samo słyszałam jak mówiono dziecku po adopcji społecznej - matka Cię nie chciała. To nie prawda dziecko było zdrowe - 4kg i 58cm dorodny bobas. Matka musiała dbać o siebie w ciąży. A ze oddała na wychowanie..?! Nie wiemy czemu. Takie teorie zaparkowane w tym dziecku służą do tego, żeby uzależnić i żeby nigdy nie poznało prawdy.
Są ludzie którzy mogą podejść do IVF, ale tego nie robią bo KK. I idą do ośrodków a potem jeszcze głośniej krzyczą ze IVF to zło.
Tutaj kobiety latami warczą o dziecko, dojrzewają do rodzicielstwa. To dziecko jest błogosławieństwem. Wykorzystały wszystkie drogi, dojrzały tez do tego ze Świat nie jest idealny. Za nie jedną z was poreczyła bym w ośrodku adopcyjnym. No, ale jest grono ludzi, którzy mają fantazje i ośrodki ich nie odrzucają.
Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
A ja mam jeszcze pytanko jak uważacie mamy jeszcze jedną identyczna blastke 5.1.2 i druga 5.2.3 - jeszcze nie znam wyniku pgt ,Ale myślę że zdrowa jakby je wziac teraz razem ? Jak ma się nie udać to się nie uda I tyle może w następnym roku wtedy podejdziemy do następnej stymulacji i tyle , w między czasie może poszerzę diagnostykę o histereskopie itp teraz z dodatkowych procedur chce zapytać dzisiaj Pani dr o test UMA , o co jeszcze mogę zapytać?
reklama
Deess.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2021
- Postów
- 1 725
tez czekałam 30 dniDziewczyny a miała któraś z Was badanie kariotypu? Pytam bo ja musiałam zrobić i czekam na wynik, niby będzie do 30-dni. Czy może wynik był trochę wcześniej niż to zakładano ?
Podziel się: