reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

LH z wczoraj to 5,12. Jutro idę do zwykłego ginekologa o 11 i się zastanawiam czy to nie za późno już będzie i nie wiem czy tak bez konsultacji z kimś z kliniki wziąć ovitrelle.

Chyba jak bym wzięła ten ovitrelle do południa to do północy w niedzielę powinien pęknąć...
 
reklama
Ja mam nadzieję, że te kłujki dzisiaj to on i że wszystko się jeszcze dobrze skończy ♡ powiedziala ze nie mogę płakać po 5dpt , bo invcita jako jedna z nielicznych zaleca betę, a 5dpt jest zdecydowanie za szybko, dlatego zobaczymy co z tego wyniknie, w czwartek się okaże ♡♡♡
Bardzo, bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki! Jesteś tak ciepłą i optymistyczną osobą... naprawdę liczę, że Ci się uda!!!
 
Chyba jak bym wzięła ten ovitrelle do południa to do północy w niedzielę powinien pęknąć...
nie odbierz tego źle … ale ja bym na własną rękę nic nie brała…
W grę wchodzi przetrwanie zarodka , jeśli się nie uda w tym cyklu ( złośliwość rzeczy na których No niestety wpływu wielkiego nie mamy ) to zawsze na spokojnie możesz podejść do transferu w następnym miesiącu .
Osobiście jestem trochę przerażona ze tak wszystko musisz kontrolować , pilnować i doszukiwać się na własna rękę …
Przecież za wizytę czy procedurę płaci się naprawdę grube pieniądze …
Na twoim miejscu porządnie bym się zastanowiła nad zmiana kliniki ewentualnie lekarza … i mówię to naprawdę w dobrej wierze ale i z przerażeniem ….
 
Współczuję Ci, że musisz "sama się leczyć ". Pomyśl nad zmianą nie tylko lekarza ale całej kliniki bo to co tutaj opisujesz jest aż niewiarygodne...
Jak do transferu nie dojdzie teraz to zmienię, tylko ja mam "przenosiny" jeszcze z komórkami moimi i nasieniem męża i zarodkiem. Nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale zapytam we wtorek w recepcji.
 
nie odbierz tego źle … ale ja bym na własną rękę nic nie brała…
W grę wchodzi przetrwanie zarodka , jeśli się nie uda w tym cyklu ( złośliwość rzeczy na których No niestety wpływu wielkiego nie mamy ) to zawsze na spokojnie możesz podejść do transferu w następnym miesiącu .
Osobiście jestem trochę przerażona ze tak wszystko musisz kontrolować , pilnować i doszukiwać się na własna rękę …
Przecież za wizytę czy procedurę płaci się naprawdę grube pieniądze …
Na twoim miejscu porządnie bym się zastanowiła nad zmiana kliniki ewentualnie lekarza … i mówię to naprawdę w dobrej wierze ale i z przerażeniem ….
Zgadzam się. Nie bierz nic na własną rękę!
Jaka to klinika? Bo nie wiem, czy swojej też nie powinnam pilnować.
 
reklama
Jak do transferu nie dojdzie teraz to zmienię, tylko ja mam "przenosiny" jeszcze z komórkami moimi i nasieniem męża i zarodkiem. Nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale zapytam we wtorek w recepcji.
Nic nie bierz kochana na własną rękę, zmieniaj klinikę i musisz trafić na profesjonalistów, ja bym nie ufala tej klinice ...
 
Do góry