reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ja jestem coś za spokojna, w ogóle się nie martwię o wynik, nie ciągnie mnie do robienia testów nic , ale za to spałabym sobie dużo, może podświadomie chce to przespać i obudzić się w sobotę 😁
To myślę, że u mnie było podobnie, z tym, że jakoś nie czekałam na sobotę, wręcz chciałam to maksymalnie wydłużyć i uważałam, że mi za szybko kazali robić tą betę i nawet miałam myśl, że może dopiero w poniedziałek pojadę 😂 a jesteś w domu czy chodzisz do pracy?
 
reklama
A na sztucznym to którego dnia cyklu tak orientacyjnie robi się transfer? Wizytę mam 16.08., będzie to 13 dc. Biorę estrofem 2x dziennie. Dzisiaj chyba coś jest w powietrzu, bo i mnie dopadła jakaś niemoc. Niby o tym nie myślę, a ręce latają jak szalone.
 
Tak wzięłam na 10 dni i potem zobaczymy jak dalej ♡
Hej, tak z ciekawości - jak bierzecie zwolnienie na tego typu wydarzenia? Punkcja, transfer...? Bo doczytałam się, że nie ma podstawy prawnej mówiącej o zwolnieniu przysługującym na leczenie niepłodności, więc podejrzewam, że mój pracodawca odmówi... Po wszystkich IUI szłam bezpośrednio do pracy, po punkcji może wydębię 1 dzień, ale po transferze raczej nie ma mowy... :-(
 
09.08 - konsultacja z anestezjologiem @Madame JS
Moja droga Za same dobre wiadomości ✊✊✊ ❤️❤️
To ja już po ;-)
Anestezjolog opowiedział mi o znieczuleniu podczas punkcji, wszystko mi wyjaśnił, nie trwało to długo ;-)
A wy jak zniosłyście sedację? Miałyście jeszcze kiedyś inne narkozy albo znieczulenia w tym stylu?
Ja bym się pewnie bardziej bała, gdybym całego procesu nie znała, ale "dzięki" polipowi wiem już, na czym to polega i nie jest tak strasznie - bo za pierwszym razem lekko panikowałam...
Lekarz mi mówił, że do niedawna wszystkie punkcje odbywały się bez sedacji, tylko z żelem znieczulającym. Rzeczywiście jeszcze 4 lata temu moja koleżanka miała 3 zabiegi bez usypiania i ponoć niebolesne...
 
Hej, tak z ciekawości - jak bierzecie zwolnienie na tego typu wydarzenia? Punkcja, transfer...? Bo doczytałam się, że nie ma podstawy prawnej mówiącej o zwolnieniu przysługującym na leczenie niepłodności, więc podejrzewam, że mój pracodawca odmówi... Po wszystkich IUI szłam bezpośrednio do pracy, po punkcji może wydębię 1 dzień, ale po transferze raczej nie ma mowy... :-(
Lekarz z kliniki zawsze pyta czy chcesz l4. Bez problemu wypisuja zwolnienie po punkcji lub transferze.
 
Lekarz z kliniki zawsze pyta czy chcesz l4. Bez problemu wypisuja zwolnienie po punkcji lub transferze.
No właśnie z tym l4 na żądanie to będzie tu gorzej (nie mieszkam w PL)... Nawet po usunięciu polipa powinnam była następnego dnia iść do pracy wg tutejszych lekarzy, ale jakoś się pozamieniałam, by zostać 1 dzień w domu. No nic, może coś wymyślę.
 
Hej, tak z ciekawości - jak bierzecie zwolnienie na tego typu wydarzenia? Punkcja, transfer...? Bo doczytałam się, że nie ma podstawy prawnej mówiącej o zwolnieniu przysługującym na leczenie niepłodności, więc podejrzewam, że mój pracodawca odmówi... Po wszystkich IUI szłam bezpośrednio do pracy, po punkcji może wydębię 1 dzień, ale po transferze raczej nie ma mowy... :-(
Zapytali się mnie czy chcę i powiedzieli, że przy 3 weryfikacji mogą dalej wystawić:) więc skorzystałam od razu, gdyż pracuje z polem magnetycznym i nie zamierzam wracać do pracy teraz :)
 
To ja już po ;-)
Anestezjolog opowiedział mi o znieczuleniu podczas punkcji, wszystko mi wyjaśnił, nie trwało to długo ;-)
A wy jak zniosłyście sedację? Miałyście jeszcze kiedyś inne narkozy albo znieczulenia w tym stylu?
Ja bym się pewnie bardziej bała, gdybym całego procesu nie znała, ale "dzięki" polipowi wiem już, na czym to polega i nie jest tak strasznie - bo za pierwszym razem lekko panikowałam...
Lekarz mi mówił, że do niedawna wszystkie punkcje odbywały się bez sedacji, tylko z żelem znieczulającym. Rzeczywiście jeszcze 4 lata temu moja koleżanka miała 3 zabiegi bez usypiania i ponoć niebolesne...
ogólnie czułam się spoko tyle ze po wybudzeniu kręciło mi się jeszcze w głowie , polezalam na sali ok godzinkę i mąż mnie odebrał ale brzuch bolał 3 dni na 4 dzień już ręka odjął . Z samego zabiegu pamietam tylko jak przechodziłam na fotel ginekologiczny powiedziano mi ze podają do węflonu zastrzyk i zakręci mi się w głowie tak tez się stało i spałam
 
reklama
Zrobiłam dziś pakiet badań na nadkrzepliwość … w diagnostyce …
Jak pytałam przez telefon mówili o 370 zł , na miejscu okazało się 720 🤪
Teraz mam czekać 13 dni roboczych - akurat będę miała na wizytę wyniki .
Badania robie ze względu na to ze mojemu dzidziusiowi po narodzinach wyszlła trombofilia. Z tego co wiem to dziadostwo jest dziedziczne … wiec możliwe ze i ja to mam … tak czy siak jak wyjdzie, tak wyjdzie przynajmniej będę spokojna . Wcześniej w klinice nic o tych badaniach nie wspominali ale teraz już wiem ze warto je zrobić 🔥
 
Do góry