Kto po in vitro?

[Asia_77]

Martaczi ja czekam do jutra..właśnie przeczytałam ,że beta zaczyna być produkowana nawet po 48 godz od zagnieżdżenia i tego się trzymam..proszę mnie nie korygować ;-)

 

[agapl13]

Darii, ciesze sie z tych dobrych wiesci od Twojej przyjaciolki i jej maluszka. Przylaczam sie do kopniaka jaki nalezy sie lekarzowi. Tak nastraszyc rodzicow,tyle strachu, lez i nerwow.grrrr Chyba powinni go cofnac na studia i na staz bo sam diagnozy nie powinien stawiac.Raczej powinnien jeszcze sie wiele nauczyc i doksztalcic.
Darii mnie sie wydaje ,ze gonal 150 to taka umiarkowana dawka. Moja pierwsza stymulacja byla na poziomoe 180 a kolejne wlasnie 150.

 

[martaczi]

ehh zapomniałam Lili, Oletka trzymam kciuki i nie wracać mi bez dobrych wiadomości!!!

o rety a u mnie masakra kot ma ruje ja sobie odpoczywam na weekend wyjeżdżamy żeby się trochę odstresować bo naprawdę ze mną kiepsko tym razem, zawsze po transferze tak się cieszyłam, ale po takich informacjach skrzydła mi opadły teraz czekam jeszcze na tel z kliniki czy coś tam się ruszyło z naszymi zarodeczkami i wtedy zapytam o te moje 4 komórki to też mi nie daje spokoju

 

[Lilia♥]

darii - bardzo się cieszę, że ze Stasiem wszystko w porządku Na miejscu Twojej koleżanki to wybrałabym się do tego "lekarza" i powiedziałabym co o nim myślę. Tak wystraszyć kobietę w ciąży! Nawet, jeśli tak myślał, nie miał prawa jej tego mówić, tylko zachować tą informację dla siebie. Przecież cuda się zdarzają, jak widać na załączonym obrazku. Życz jej wszystkiego dobrego.

 

[martaczi]

Asia brawo!!! już trzymam kciuki

 

[Asia_77]

Martaczi &&&&&& za dobre wieści :-)

 

[masia123]

asiex - na test sikany to stanowczo za wcześnie!!! Należy im wierzyć tylko jeśli pojawią się II. A sen na pewno był proroczy...
oletka, lili - kciukasy &&&&&&& za betkę, wierzę że będzie wysoka
darii - ja brałam Gonal 225 i znalazłam informację, że jest to maksymalna dobowa dawka. Jutro zobaczymy ile komóreczek wychodowałam, pęcherzyki są 4. Tylko ja mam baaardzo niskie AMH.

 

[gotadora]

Martaczi według mnie w Invimedzie nie znajdą przyczyny niepowodzenia, dla mnie to jest jak gra w totolotka, bo bez badań, podane leki, aby pęcherzyki urosły, znowu brak badań i podawanie coraz większej ilości leków, potem punkcja i zobaczymy co z tego wyjdzie ... w Invicta cały czas miałam badania, nie ma wizyty bez badań. W ogóle przed stymulacją miałam całą masę badań - być może jest wszystko dobrze, ale przeciesz tego nie widać było w moich oczach, po to robiono mi badania, wiem,że niektórzy mówią,że to zbędny wydatek, naciąganie, że jak ma się udać to się uda - dla mnie naciąganiem jest przeprowadzanie invitro bez badań. Dlatego Martaczi - ja Ci polecam wizytę w innej klinice, u innego lekarza - ale w takiej gdzie próbuje się znaleźć przyczynę niepowodzeń i na prawdę pomóc, a nie tylko brać pieniądze. Nie musisz od razu przechodzić do innej kliniki, jeśli ufasz tej w której jesteś, ale warto posłuchać rady innego lekarza.

 

[asiex]

Dzięki dziewczyny. Ja nadal utrzymuję, że na betkę idę jutro, ale widzę, że mój Damianek zaczyna pękać.

Asiu przyznam Ci się, że tym razem jestem naprawdę wyjątkowo spokojna, a uwierz mi, że potrafię wpaść w mega panikę (kiedyś miałam z tym straszny problem i shizowałam się wszystkim). Stres nie pomaga, pozytywne myślenie za to bardzo i tego się trzymam, a na niektóre rzeczy nie mam wpływu i tyle:-)

Oletka, Lili trzymam kciuki za mega wysokie betki!!!

 

[milagors]

Martaczi, moze zrob dobie test na inhibine b... Pokaze ci to jakosc twoich komorek. Tylko trzeba to zrobic w 3 dc. Ja zrobilam i wyszedl mi bardzo niski... I w sumie cos w tym jedt bo na 3 blastki 5aa zostala tylko jedna ze mna.

Troche czytalam o tym tescie i w sumie malo wiarygodny sie wydaje.. Ale moze akurat cos ci wykarze. Zawsze to cos.