reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Transfer będzie około 15 dc. Dziewczyny wczoraj pisały o tym, poczytaj sobie. Dużo tu jest informacji.
A czy Transfer świeży czy mrożony lepszy? Chyba nie ma odpowiedzi na to pytanie.
Mi świeży się nie udał, aktualnie czekam na wyniki bety po mrożonym...
Miałaś tylko 1 zarodek? Ile pobrali komórek?
Pobrali mi 12 komórek, z czego 11 było dojrzałych. 5 zamroziłam, a 6 poszło do zapłodnienia, z czego 5 się udało zapłodnić, ale do 5-ej doby dotrwały 2, a po badaniach prenatalnych do transferu nadaje się tylko 1.
 
Tak, tak... mówiłam tak... byłam przekonana że nic z tego. Czuję się jakby za chwilę miało ze mnie wszystko wylecieć.
Ciesze się ale ostatnim razem w 8 tyg było po wszystkim więc teraz myślę pozytywnie i tylko tak 😀
ja tez czulam się bardzo zle, wszystko mnie bolało myślałam ze przyjdzie okres gigant. Ostatniej nocki w pracy zrobiłam sikacza - u nas nie robią bhcg z krwi - a tam 2 kreski
 
Wiesz co, stres blokuje bardzo dużo rzeczy , w tym płodność, postaraj się wyluzować, wiem głupie gadanie wyluzuj... Mnie też denerwowało, ale jak zaczęłam się luzować to coraz więcej rzeczy mi wychodziło! Zrelaksuj się, codziennie melisa przed snem i ja np robiłam po 13 tysięcy kroków dziennie podczas stymulacji bo przyjechali akurat znajomi do Nas i pokazywalismy im Gdańsk:) moje pecherzyki były tak nierówne ze myslalam ze nic z tego nie będzie a pobrali , dzisiaj się dowiem czy wszystko wyszło a jaki mam wpływ , żadnego :) ja raczej mam podejście zadaniowe, nie rozmyślaj za dużo bo się wykończysz wiem co mówię, w nerwicy lekowej kluczem do sukcesu jest zmierzenie się z lękiem , nie banie się go i nie uciekanie, ja siebie wprowadzałam specjalnie w stany lękowe zeby potem sprawdzić czy udaje mi się je pokonać, oddech przede wszystkim ! teraz nie trwają jak kiedyś atak po ataku przez godzinę, a np jeden 2 3 minutki :) polecam i głowy do góry!
Jak sie nie stresowac jak przy moim amh powinno byc wiecej niz 2 na lewym plus cysta i kilka na prawym ale sa tak małe że raczej średnio wyglada by nadgoniły 😭😭 czemu sie tak dzieje
 
Jak sie nie stresowac jak przy moim amh powinno byc wiecej niz 2 na lewym plus cysta i kilka na prawym ale sa tak małe że raczej średnio wyglada by nadgoniły 😭😭 czemu sie tak dzieje
bo lekarz nie wie jakie dawki leków będą dla Ciebie dobre. Pierwsza stymulacja to taki test, jak zareagują jajniki.
 
bo lekarz nie wie jakie dawki leków będą dla Ciebie dobre. Pierwsza stymulacja to taki test, jak zareagują jajniki.
Czuję, że nic z tego nie będzie ... 😔
Jak zwykle zresztą wszystko co mnie dotyczy to nie wychodzi. Jestem na tyle pechowa, że biorąc w wieku 16 lat izotek na trądzik miałam skutek uboczny 1 na 100 000. Brak słów. Teraz do piątkowego usg to ja nie bede spać chyba
 
reklama
Czuję, że nic z tego nie będzie ... 😔
Jak zwykle zresztą wszystko co mnie dotyczy to nie wychodzi. Jestem na tyle pechowa, że biorąc w wieku 16 lat izotek na trądzik miałam skutek uboczny 1 na 100 000. Brak słów. Teraz do piątkowego usg to ja nie bede spać chyba
ja tez stymulacje przechodziłam 2 razy przez te moje zbyt aktywne jajniki. A maja tutaj takie zasady ze przy 30 pęcherzach nie robią punkcji. Dostałam coś na reset cyklu i od nowa na mniejszych dawkach i tu znowu niespodzianka bo urosło jeszcze więcej. Nigdy nie wiadomo. Przy kolejnej stymulacji jeśli faktycznie będzie potrzeba zastosują inne większe dawki leków. Ciało kobiety jest zagadka
 
Do góry