reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny mam takie pytanko 😁 prawdopodnie w środę mam punkcję, dowiem się jutro na 100%, jak się po niej czułyście ? A pytam dlatego, że w piatek jedziemy na grilla i mam ochotę pogrzeszyć i wypić winko, czy można po tej całej stymulacji i punkcji ? Muszę się wyluzować, pół roku diety, zero alko, wiecie jak to jest hahaha , dodam że teraz transferu nie będzie :D
 
Dziewczyny mam takie pytanko 😁 prawdopodnie w środę mam punkcję, dowiem się jutro na 100%, jak się po niej czułyście ? A pytam dlatego, że w piatek jedziemy na grilla i mam ochotę pogrzeszyć i wypić winko, czy można po tej całej stymulacji i punkcji ? Muszę się wyluzować, pół roku diety, zero alko, wiecie jak to jest hahaha , dodam że teraz transferu nie będzie :D
Ja się czułam fatalnie. Miałam pobrane 19 pęcherzyków z czego 16 dojrzałych. Przy każdym oddechu bolały mnie żebra. Po tygodniu wróciłam do pracy to jeszcze z ok tydzień było mi bardzo ciężko.
Koleżanka za to nie miała żadnych takich objawów
 
Dziewczyny mam takie pytanko 😁 prawdopodnie w środę mam punkcję, dowiem się jutro na 100%, jak się po niej czułyście ? A pytam dlatego, że w piatek jedziemy na grilla i mam ochotę pogrzeszyć i wypić winko, czy można po tej całej stymulacji i punkcji ? Muszę się wyluzować, pół roku diety, zero alko, wiecie jak to jest hahaha , dodam że teraz transferu nie będzie :D
Ja czułam się zupełnie normalnie. Pobranych 19komorek w tym 12 dojrzałych. Mogłabym śmiało iść poimprezowac ;)
 
reklama
Zasugerowałam sie nasza ostatnia rozmowa kiedy wspominałaś ze wszystkie zarodki padły
Przepraszam za zamieszanie
Jasne, tylko wydaje mi się, ze nawet gdyby była to prawda i napisałam Ci to na priv to raczej nie Ty powinnas decydować czy chcę się tym podzielić czy nie. Prośba żeby każdy wypowiadał się za siebie, bo dla mnie ta wypowiedź była co najmniej dziwna.
 
Do góry