Czesc dziewczyny
Troche czasami Was tu podczytuje…
W maju 2021 cb, w listopadzie 2021- poronienie zatrzymane.
Aktualnie 4dpt blastki..
od godzin wieczornych 1dpt i 2dpt pojedyncze pobolewnia w rzucie macicy i pęcherza, z tego co pamietam ostatnio bylo prawie podobnie… ale wiadomo jak jest - oczywiscie siedze jak na szpilkach i juz chce wiedziec, czy sie udalo…
Chcialabym nie myslec o tym, czy jest okej czy nie, ale wiadomo jak jest…
A do oznaczenia bety jeszcze tyle dni zostalo (mam zrobic 10dpt)…
A tylko Wy zrozumiecie jak to jest