reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

ale schodzilam tak jak powiedzial pd 26.02 do 8.03.... i glupia bylam ze uwierzyłam 😔 ale nie mialam wyboru jak z dnia na dzien mi dr zniknela z kliniki...😔😔 oby nic Synusiowi nie zaszkodziło 🙏🙏🙏
Nie glupia tylko on jest lekarzem i po to im placimy, zeby nam pomagali a nie szkodzili... najgorsze wlasnie jest to, ze my odwalamy za nich czesc roboty :/ bo sprawdzamy na wlasna reke wiele rzeczy... nie zaszkodziłas mu na pewno 😘 to byl krotki czas, wiec od razu nie spadlo na 18 tylko juz w ostatnim dniu. A powinno byc powyzej 20, wiec ta roznica nie jest tak duza. Na pewno synek dal rade 😘 silny chłopak z niego jest 🤗
 
reklama
Nie glupia tylko on jest lekarzem i po to im placimy, zeby nam pomagali a nie szkodzili... najgorsze wlasnie jest to, ze my odwalamy za nich czesc roboty :/ bo sprawdzamy na wlasna reke wiele rzeczy... nie zaszkodziłas mu na pewno 😘 to byl krotki czas, wiec od razu nie spadlo na 18 tylko juz w ostatnim dniu. A powinno byc powyzej 20, wiec ta roznica nie jest tak duza. Na pewno synek dal rade 😘 silny chłopak z niego jest 🤗
2.03 mialam jeszcze 50 proga. To moze faktycznie tylko ten jeden dzien tak spadł i nic nie bedzie...
Zeby dr nasza nie odchodzila to byloby powoli a tak... dziękuję Ci za wsparcie 🥰🥰❤❤ Kochana jesteś!
 
Kochane, zaczęłam trochę pokasływać, ale jakby to mi nie przeszkadza. Problem pojawia się, gdy przy kaszlu zaczyna mnie boleć w plecach, tak mniej więcej pod łopatkami... jak sobie pomóc? Co to może być? Poradźcie coś ❤ raz że żołądek mnie męczy to jeszcze teraz te plecy.. pomocy🙏
 
Jestem po 3 transferze. Obecnie sam początek ciąży, 4t6d. Dwa pierwsze transfery mimo, że z pięknymi zdrowym zarodkami skończyły się ciazami biochemicznym.
Ojej bardzo mi przykro. Ale najważniejsze ze w końcu się udało 😀
Mam nadzieje ze i do mnie uśmiechnie się szczęście ❤️
 
reklama
Do góry