reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Spokojnie, ja jeśli wszystko będzie dobrze to ok 7 tc zacznę rzygac nawet woda. Wiec na zapas muszę się najeść 😂😂😂
Hahahaha 😂 mnie to na razie tylko mdli. Ale z racji nogi w bucie ortopedycznym nie jestem w stanie isc sama do mca 😂 a maz zeswirowal i uwaza, ze moge teraz tylko ZDROWE i nawet slodyczy mi nie chce kupic 🙈 a co dopiero mca 😂😂
 
Hahahaha 😂 mnie to na razie tylko mdli. Ale z racji nogi w bucie ortopedycznym nie jestem w stanie isc sama do mca 😂 a maz zeswirowal i uwaza, ze moge teraz tylko ZDROWE i nawet slodyczy mi nie chce kupic 🙈 a co dopiero mca 😂😂
Cooooooo !?!?! Teraz to jesz to co chcesz bo to dzidziuś dyktuje Ci czego potrzebujesz. Przecież nie od dziś wiadomo ze zachcianki ciążowe wynikają z potrzeb dzidziusia.
 
Cooooooo !?!?! Teraz to jesz to co chcesz bo to dzidziuś dyktuje Ci czego potrzebujesz. Przecież nie od dziś wiadomo ze zachcianki ciążowe wynikają z potrzeb dzidziusia.
No co chce ale nie mca 😂 to dla niego niepojete ;) tylko zdrowe rzeczy mam w domu 😂 ale spoko, bede robic zakupy przez internet wiec cos sobie tam przemyce 😂
Powiem Ci, ze śmieszy mnie to jego zachowanie ale niech juz będzie ;) lepiej w ta strone niz jakby mial sie w ogole nie interesowac ;)
 
No co chce ale nie mca [emoji23] to dla niego niepojete ;) tylko zdrowe rzeczy mam w domu [emoji23] ale spoko, bede robic zakupy przez internet wiec cos sobie tam przemyce [emoji23]
Powiem Ci, ze śmieszy mnie to jego zachowanie ale niech juz będzie ;) lepiej w ta strone niz jakby mial sie w ogole nie interesowac ;)
Ja tam jem wszystko pizzę, hamburgery ale domowe, ciastka, ciasteczka itd. Ooo i frytki. Tylko zamiast chipsów orzeszki ziemne. Ale to nie dlatego że niezdrowe tylko jakoś nie mam ochoty. Ja podchodzę do tego tak: dopóki mogę jem wszystko. Jak mnie nie daj Boże złapią mdłości to muszę się najeść na zapas.
 
No co chce ale nie mca 😂 to dla niego niepojete ;) tylko zdrowe rzeczy mam w domu 😂 ale spoko, bede robic zakupy przez internet wiec cos sobie tam przemyce 😂
Powiem Ci, ze śmieszy mnie to jego zachowanie ale niech juz będzie ;) lepiej w ta strone niz jakby mial sie w ogole nie interesowac ;)
No mojego nie interesuje w tym aktualnym momencie nic a nic :)
 
Ja tam jem wszystko pizzę, hamburgery ale domowe, ciastka, ciasteczka itd. Ooo i frytki. Tylko zamiast chipsów orzeszki ziemne. Ale to nie dlatego że niezdrowe tylko jakoś nie mam ochoty. Ja podchodzę do tego tak: dopóki mogę jem wszystko. Jak mnie nie daj Boże złapią mdłości to muszę się najeść na zapas.
No domowe lubię :) jak troche stanę na nogi a nie bede miec wymiotow to sobie zrobie pizze 😁 dobre tez podejscie, poki sie da jesc :)
Zrobiłaś mi ochotę na orzeszki 😁 to chyba mam w domu ;)
Ale spokojnie. Bede robić zakupy internetowe to na pewno pokupuje roznosci ;)
 
reklama
Cześć piękna:-) my to mamy do siebie bezpośrednią linie 🤣 ale już Ci pisze…
Są coraz bardziej wymagające i starszak tez. Są dni, ze boli mnie wszystko od noszenia raz jednej raz drugiej.
Ostatnio syn chory i one z katarem, wiec inhalacje wszystkim i tak 9h sama. Jak wrócił mąż to chciało mi się wyć ze zmęczenia. Ale powtarzam sobie, ze to taki okres w życiu.
Wiesz mam taką fantazje - w domu trójka nastolatków. Z rana kawka z synem, potem plotki z jedną a potem drugą córką. No człowiek nigdy już nie będzie sam. Chociaż teraz oddałabym wszystko za te 1h chociaż samotności.
A dziewczyny jak to dzieci mają lekarzy, rehaby i szczepienia. I mam nadzieje ze z wiekiem będzie tego mniej….

A na jakim etapie jesteś Ty? Jak się czujesz?
No czas na szczęście szybko leci , więc te kawki to chyba szybka sprawa ;). Żarcik ;)
Wychodź sobie wieczorkiem na godzinne spacerki, mąż chwilę da radę sam , a Ty zaznacz ciszy i spokoju ;)
 
Do góry