reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cześć Dziewczyny! Jestem tu nowa, mogę sie przyłączyć?
Mam 33 lata, od roku staramy się o pierwsze dziecko. Czynnik męski, u mnie z rezerwa jajnikowa szału nie ma.
25.11 miałam transfer dwóch 3 dniowych zarodków. Tego samego dnia trafiłam z bólem nie do opisania do szpitala, okazało sięze mam plyn w otrzewnej. Mimo transferu dostałam mocne leki, bo traciłam przytomność bólu... Mialam też nieduża gorączkę.
Dzisiaj (8dpt) pojawił mi się brunatny śluz i czuję sie jakbym miała dostać okres. Z tego wszystkiego zrobiłam czuły test sikany i oczywiście nie było nawet cienia cienia. Jestem załamana, chociaż wiem, ze być może jest za wcześnie.. Boję się, że moje problemy zdrowotne przekreśliły zagniezdzenie sie zarodkow...
Za wcześnie zrobiłaś test, niepotrzebnie sie zadreczasz
 
reklama
Ja tez już łapie schiza 😒
Mimo ze stymulację zacznę z końcem stycznia ( jak dobrze pójdzie)
Bo narazie obkurczają moja torbiel
Endometrialna
Cały czas mi w głowie siedzi czy będą dobre jajeczka i czy uzyskam zarodki
Ja tez o tym cały czas myśle. Czy cokolwiek z tych moich 8 pęcherzyków będzie.
O tym co będzie później, chociaż doskonale wiem, staram się nawet nie myśleć.
 
Ja tez o tym cały czas myśle. Czy cokolwiek z tych moich 8 pęcherzyków będzie.
O tym co będzie później, chociaż doskonale wiem, staram się nawet nie myśleć.
ja miałam 8 pęcherzyków , z tego pobrali 8 komórek , 7 nadawało się do zapłodnienia , 4 dotrwały do 3 doby, 2 zostały do 5. Niby to dobry wynik.. lekarz zakładał ze będzie 1 zarodek
 
ja miałam 8 pęcherzyków , z tego pobrali 8 komórek , 7 nadawało się do zapłodnienia , 4 dotrwały do 3 doby, 2 zostały do 5. Niby to dobry wynik.. lekarz zakładał ze będzie 1 zarodek
Tylko ja chyba jestem starsza od Ciebie, a to wpływa na jakość. I jeszcze to nieszczęsne nasienie i fragmentacja na poziomie 41 %
Zastanawiam się czy suplementy poprawia choć trochę.
 
Cześć Dziewczyny! Jestem tu nowa, mogę sie przyłączyć?
Mam 33 lata, od roku staramy się o pierwsze dziecko. Czynnik męski, u mnie z rezerwa jajnikowa szału nie ma.
25.11 miałam transfer dwóch 3 dniowych zarodków. Tego samego dnia trafiłam z bólem nie do opisania do szpitala, okazało sięze mam plyn w otrzewnej. Mimo transferu dostałam mocne leki, bo traciłam przytomność bólu... Mialam też nieduża gorączkę.
Dzisiaj (8dpt) pojawił mi się brunatny śluz i czuję sie jakbym miała dostać okres. Z tego wszystkiego zrobiłam czuły test sikany i oczywiście nie było nawet cienia cienia. Jestem załamana, chociaż wiem, ze być może jest za wcześnie.. Boję się, że moje problemy zdrowotne przekreśliły zagniezdzenie sie zarodkow...
8 dpt przy zarodkach 3 dniowych to naprawdę może nie wyjść, jakbyś za.2 dni zrobiła betę to może coś by tam wyszło .
3 dniowce się tak szybko nie implantują. A brunatne plamienie może być implantacyjne;)
Bete hcg zaczyna się wydzielać dopiero 24 h po zagnieżdżeniu
 
Tylko ja chyba jestem starsza od Ciebie, a to wpływa na jakość. I jeszcze to nieszczęsne nasienie i fragmentacja na poziomie 41 %
Zastanawiam się czy suplementy poprawia choć trochę.
wiesz wiek chyba nie gra aż takiej roli . Ja pierwsza stymulację miałam w wieku 34 lata i miałam ledwo dwie komórki z czego żadna się nie zapłodniła , ba nawet nie doszło do momentu zapłodnienia . Potem odkryłam ze mam IO . Zaczęłam brać leki i kolejna stymulacja dała już więcej komórek
 
Dziewczyny bądźcie ze mnie dumne już jestem po pierwszym zastrzyku [emoji4][emoji4][emoji4] Ja nigdy nie miałam zastrzyków w życiu. Jedynie to mi krew pobrali i tyle. Jestem z siebie dumna,że nie uciekłam[emoji1787][emoji1787]
Widzę, że jesteś jak ja 😁 też byłam z siebie dumna po pierwszym zastrzyku. Nie znoszę igieł, mąż musiał mnie dziabać, ale warto było 😁
 
reklama
Hej ciężko powiedzieć czasami takie plamienie świadczy właśnie o zagnieżdżeniu się zarodków. Gdzie się leczyć , czy Twoje problemu związane były że stymulacja.. nie stety tak to bywa że jak zaczyna nam się wszystko układać i dochodzi już do procedury to zawsze pod górkę...ja też biorę leki na nadciśnienie do tego doszła insulinoodpornosc teraz dostałam metforminie po której czuje się fatalnie ,,a na dodatek od rana boli mnie nerka i nie wiem czy to przez leki czy mam nawrót kamicy nerkowej która przeszłam rok temu kończąc tak jak Ty w szpitalu ☹️☹️☹️☹️😱😱😱
Leczę sie w InviMedzie w Warszawie. To nie byla hiperstymulacja, teoria na izbie była taka, że coś podkrwawilo mi z jajnika (moze pekla jakas torbiel) i stąd krwawienie do otrzewnej. Straaasznie bolało.
Ale tak jak piszesz, każda coś ma i musimy być silne! Mam nadzieję, ze zaraz poczujesz się lepiej. Trzymam kciuki
 
Do góry