laChance
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2021
- Postów
- 804
Zaciskam kciuki. Będzie dobrze. Wiem ze ciężko uwierzyć ale naprawdę to się dzieje naprawdę ze się w końcu zachodzi w ciaze po transferach To nie mitHej
Od maja przegladam forum, ale jakoś wczesniej nie chciałam tu pisać - hamulce psychiczne? Tak mysle… kilka lat bezskutecznych staran (aktualnie mam 32 lata, partner tyle samo), w lipcu 2021 pierwsza stymulacja - 3 zarodki. Nastepnie transfer i od razu próba udana - radosc nie trwała zbyt długo, zrobiłam z ciekawosci i dla uspokojenia bete po tygodniu od drugiego wyniku, gdzie wartosc prawidlowo przyrastala, i nogi sie pode mna ugiely - trzeci wynik bez przyrostu… aktualnie wczoraj drugi transfer na cyklu sztucznym… nie wiem nawet jak nastawiac sie psychicznie na to wszystko… jak tak Was tu czytam to ciezko sie nastawiac jakkolwiek - bo zawsze jakies czarne mysli przychodza… pozdrawiam…