laChance
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2021
- Postów
- 804
Powtórz betę i się wyjasni. Bądź dobrej myśli.Chciałabym by stał się cud
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powtórz betę i się wyjasni. Bądź dobrej myśli.Chciałabym by stał się cud
Masz jeszcze jakieś na zimowisku? Uszy do góry, może masz za niski progesteron i dlatego krwawienie. Daj sobie czas do jutra z ewentualnymi smutkami.Hejka dziewczyny, testu nie robiłam, tak jak pisałam jutro mam wynik z krwi HCG, ale moim zdaniem to już po wszystkiemu, nadal krwawie chociaż skrzepów nie ma, ale moim zdaniem to już po wszystkiemu. Trudno mi powiedzieć czy to miesiaczka czy nie ze względu na to że byłam osoba która niemiesiaczkowala, mam 35 lat i w swoim życiu niestety nie trafiłam na żadnego dobrego lekarza, ani na żadna dobra klinikę która by mi pomogła dopiero wyjazd do Czech do kliniki i tak lekarz dal mi jaka kolwiek szanse, już na pierwszej wizycie powiedział że na inseminasje jest za późno, ale invitro jak najbardziej, cały weekend płakałam a jutro aż się boje spojrzeć na wynik. Dziewczyny powiem tylko tyle żałuję że na was nie trafiłam wcześniej.
Tak mam jeszcze 3, I tu jest plus. Ale walczę o tego maluszka od 12 lat tyle po ślubie, a wspomnę ze przed ślubem też się staraliśmy. Trochę to przeżywam. Zresztą jak każda z nas. Iskierka nadziei jeszcze we mnie jest, ale... Dam znać jutro jak tylko wynik będę mieć.Masz jeszcze jakieś na zimowisku? Uszy do góry, może masz za niski progesteron i dlatego krwawienie. Daj sobie czas do jutra z ewentualnymi smutkami.
A teraz miałaś inseminację?Hejka dziewczyny, testu nie robiłam, tak jak pisałam jutro mam wynik z krwi HCG, ale moim zdaniem to już po wszystkiemu, nadal krwawie chociaż skrzepów nie ma, ale moim zdaniem to już po wszystkiemu. Trudno mi powiedzieć czy to miesiaczka czy nie ze względu na to że byłam osoba która niemiesiaczkowala, mam 35 lat i w swoim życiu niestety nie trafiłam na żadnego dobrego lekarza, ani na żadna dobra klinikę która by mi pomogła dopiero wyjazd do Czech do kliniki i tak lekarz dal mi jaka kolwiek szanse, już na pierwszej wizycie powiedział że na inseminasje jest za późno, ale invitro jak najbardziej, cały weekend płakałam a jutro aż się boje spojrzeć na wynik. Dziewczyny powiem tylko tyle żałuję że na was nie trafiłam wcześniej.
A cuda się zdarzająChciałabym by stał się cud
Ok, doczytałamA teraz miałaś inseminację?
Invitro, pierwsze podejścieA teraz miałaś inseminację?
Nie trać nadzieji. Nawet jeśli ten transfer się nie uda to masz jeszcze 3 szanse. Głowa do góry, rozumiem frustrację bo ja sama 8 lat godziłam się z myślą że nie będę mamą. Ale warto walczyć, mimo że czasami brakuje sił, naprawdę, nie poddawaj się!!!!Tak mam jeszcze 3, I tu jest plus. Ale walczę o tego maluszka od 12 lat tyle po ślubie, a wspomnę ze przed ślubem też się staraliśmy. Trochę to przeżywam. Zresztą jak każda z nas. Iskierka nadziei jeszcze we mnie jest, ale... Dam znać jutro jak tylko wynik będę mieć.
Oo wysoki progesteron, to dobrzeDodam jeszcze, że podczas pierwszego oznaczenia bety hcg 31,49mIu/ml, progesteron wynosił 74,02ng/ml