reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ja miałam ostatnie badania hormonów tydzień przed transferem. Później już nic mi nie badali. Z tym że ja miałam transfer na cyklu sztucznym.
To też jest cykl sztuczny u mnie i nigdy nie podchodziłam na naturalnym, bo u mnie nie zawsze dochodzi do owulacji. Wcześniej sprawdzali mi chormony tylko w 10-11 dniu cyklu i lecieli według jakiś standardów, teraz postanowiła coś sprawdzić i się okazało że słabo.
 
reklama
Hej dziewczyny 😘 dlugo mnie nie bylo ale powiem szczerze miedzy wizytami musze wietrzyc glowe bo zwariuje. Trzymam kciuki za wszystkie z Was, gratuluję tym co sie udalo i wspolczuje tym co musza podejsc jeszcze raz.
Co u mnie.. jestem na cyklu naturalnym. Dzis bylam na wizycie 11dc i mam 8.5 endo bez zadnych wspomagaczy. W pon mam scratching. Bedziemy sprawdzac te kom cd138 bo jestem po leczeniu antybiotykiem. Wpiszesz mnie prosze @Evela.6 ? Mam sie zastanowic czy robimy test ERA. Transfer dopiero jak beda wyniki. Nie wiem w sumie co robic bo jest jeszcze to be ready. Druga sprawa. Czytalam, ze jak ktos ma cd138 to okno jest przesuniete przez ten stan zapalny. I ze era powinno sie robic po ustaniu stanu zapalnego bo moze byc blad. A inna sprawa to moze u mnie okno jest ok ale cd138 zaburzylo 🤔🤔
Co myslicie?
 
Dziewczyny jak to jest z badaniem zarodków. Jeśli klinika nie bada sama a badają w wawie i Wrocławiu to znaczy że wysyła do badania dalej. Czy to też znaczy że po zapłodnieniu oni je zamrażają wysyłają i potem rozmrażają pobierają i na nowo zamrażają do wysyłki? To chyba dużo mrożenia jak na jeden zarodek co myślicie? To chyba lepiej być w klinice bezpośrednio w wawie albo Wrocławiu prawda?
 
No teraz mam nabitą głowę.. czemu nie badali mi tych hormonów.. myślicie żeby jutro z betą coś zbadać? Już wiem że będzie co będzie ale...
Ja też zawsze samą betę robiłam, nigdy nie kazali coś więcej. Z jednej strony nic nie szkodzi sprawdzić, z drugiej czy jest sens i coś to daje to nie wiem.
 
U mnie kilka zmiennych jest. Pcos brak owulacji, a jeśli już jajeczka jakimś cudem urosną to nie pękają, pomimo zastrzyku. A u męża ilość jest dobra ale się sklejają ze sobą, nie wiem jak to się fachowo nazywa, zapomniałam. Do tego mało plemników z ruchem posowistym, i bardzo słaby czynnik wiązania z hialuroninem.
Udało się,.
Między czasie tych 2 lat przerwy miałam wycinany polip który we wszystkich wcześniejszych USG nie był widoczny , i lekarz mówił że to mogło być przyczyną niepowodzeń wcześniejszych 2 iui
Czyli Twoje 5% szansy się udało!! Mega. A też u Was czynnik męski był?
 
Dziewczyny a pamiętacie swoje wyniki z 8dpt? Bo trochę się martwię żeby jutro wszystko było ok ;( chyba dzisiaj spała nie będę.. że ja nie dopytalam o te hormony przed transferem..
 
Dziewczyny jak to jest z badaniem zarodków. Jeśli klinika nie bada sama a badają w wawie i Wrocławiu to znaczy że wysyła do badania dalej. Czy to też znaczy że po zapłodnieniu oni je zamrażają wysyłają i potem rozmrażają pobierają i na nowo zamrażają do wysyłki? To chyba dużo mrożenia jak na jeden zarodek co myślicie? To chyba lepiej być w klinice bezpośrednio w wawie albo Wrocławiu prawda?
Pewnie pobierają z zarodka material do badania, wysylaja, tam badaja i wraca wynik. Na pewno calych zarodkow nie wysyłaja.
 
reklama
Do góry