reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nigdy nie byłam w ciąży. Staramy się jakos ze dwa lata na razie. Po roku zrobiliśmy badania i wyszły tragiczne wyniki męża. Chociaż nie. Ja myślałam, że są tragiczne. Ale w porównaniu z tym co jest teraz były dobre.
My się tak dobrze zabezpieczaliśmy wcześniej, że nie było opcji żadnej wpadki. Teraz jak nam się uda to i tak nie będziemy się już nigdy zabezpieczać bo po co.
Ale co spowodowało takie pogorszenie?
 
Nie wiem co to okno żywieniowe, zakładam że reguralne trzy posiłki . Niestety łatwo nie jest ale można się wszystkiego nauczyć. Początkowo nawet chleb piekłam. Testuję cały czas co mogę jeść, a co wywala cukier. Efekt uboczny to 13 kg mniej, w zasadzie osiągnęłam swój cel jeśli idzie o odchudzanie. Ewentualnie jeszcze że 2-3 kg ale to max.
Najlepiej czułam się na wakacjach, obfite śniadanie i obiadokolacja, pomiędzy coś drobnego z kawą.
Intermitting fasting polecam poczytac. Ja np jem posiłki w czasie od 9 Do 17 A resztę "poszcze" i organizm odpoczywa. Jet bardzo duzo o tym w Internecie 🥰 na prawdę przynosi to bardzo duzo korzyści 🤩
 
Wiesz co przyznam że tak naprawdę wydawało mi się że już żyjemy zdrowo, od 3 miesięcy. Nawet nie chce myśleć o tym jak to zatem wyglądało przed tymi zmianami które mamy teraz. Nie pije już alko kawy żadnych słodzonych napojów w ogóle cukru nie używa. Tylko herbatki i woda. Jedno czego nie wyeliminowaliśmy w dużym stopniu to mięso. Dużo mięsa ogólnie je choć niby zdrowiej ale nie zrezygnował z tego tak jak powinien. Ale teraz próbujemy jeszcze zdrowiej, nie poddajemy się.
Nie wystarczy wyeliminować słodkich napoji i słodyczy. Ważna jest też dieta z niskim ig. My nawet patrzymy na skład wędliny. Większość ma w sobie cukier. Tak samo chleb. Musi być pełnoziarnisty, z mąki wyższej minimum 1850. Zero bułek, jasnych makaronów, pierogów. Makaron z mąki durum powinno się włożyć do lodówki żeby obniżyć jego indeks tak samo ziemniaki. Ja to wszystko wiem, tylko nie za bardzo się w wakacje stosowałam. Chyba miałam kryzys. Mąż też. Olaliśmy to. Ale teraz nam bardzo zależy, żeby plemniki i komórki były jak najlepsze, więc się staramy. Kiedyś już przed wakacjami próbowaliśmy tej diety dla insulinoopornych to mąż schudł 10 kg, a ja 3. A ważę 44 kg tylko😏I wcale nie byłam głodna, wręcz przeciwnie przestał mi spadać cukier. Czułam się wyśmienicie.
Czy miałaś dodatkowe badania związane z immunologia przed transferem
Nie miałam jeszcze transferu niestety. Nawet nie zaczęłam stymulacji.
Ale co spowodowało takie pogorszenie?
Nie wiadomo. Podobno po lecie są gorsze wyniki. Przyznam szczerze, że w wakacje to się nie pilnowaliśmy 🙈 Bylo i piwo i chipsy i pizza, fryty, hamburgery, lody, słodkie napoje i drinki. Może też w wyższej temperaturze jajka się bardziej grzały. Nikt tego nie wie. I chyba sie nigdy nie dowiemy.
 
reklama
Do góry