reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

dokładnie zarodeczek poczeka na zdrowa mamusie ❤
Juz maz mi wymyslil co mam robic, żeby nie myslec o tym. Powiedzial, żebym sie skupila na rozwoju zawodowym, mam egazamin do zdania. A tutaj bedziemy spokojnie czekac na rozwoj wydarzen. Mam sie nie zadreczac i zostawic to swojemu biegowi. Jak beda wyniki to bedziemy dalej dzialac, a zameczanie sie nic nie da.
 
reklama
Juz maz mi wymyslil co mam robic, żeby nie myslec o tym. Powiedzial, żebym sie skupila na rozwoju zawodowym, mam egazamin do zdania. A tutaj bedziemy spokojnie czekac na rozwoj wydarzen. Mam sie nie zadreczac i zostawic to swojemu biegowi. Jak beda wyniki to bedziemy dalej dzialac, a zameczanie sie nic nie da.
widzisz jaki twój mąż jest mądry !też tak zrobiłam w kwietniu wzięliśmy ak z pośród 8 zapomniał się połowa został nam jeden zarodek z 3 doby nie udało się. Świąt mi się zawalił całą kasę wydalam byłam zrozpaczona bo miało być dobrze .Poprosiłam w pracy o zmianę stanowiska dostałam nowe miejsce gdzie szkolenie trwa 3 miesiące zajelam głowę skupilam sie na nowym stanowisku i nawet nie wiem kiedy zleciało do sierpnia .
 
widzisz jaki twój mąż jest mądry !też tak zrobiłam w kwietniu wzięliśmy ak z pośród 8 zapomniał się połowa został nam jeden zarodek z 3 doby nie udało się. Świąt mi się zawalił całą kasę wydalam byłam zrozpaczona bo miało być dobrze .Poprosiłam w pracy o zmianę stanowiska dostałam nowe miejsce gdzie szkolenie trwa 3 miesiące zajelam głowę skupilam sie na nowym stanowisku i nawet nie wiem kiedy zleciało do sierpnia .
No ja tez tak mysle. Zajme sie teraz nauka, w pracy zaczyna sie goretszy okres. I bede czekac. 2 tyg szybko zleca, beda wyniki. Pozniej zobaczymy jakie leczenie. I tak moze dociagne do transferu. Głowę czyms musze zajac. Dzis jeszcze mam taki ciezki dzien, jutro musze sie otrzasnac. Bo takie plakanie nic nie zmieni a tylko migreny dostaje ;)
 
Najważniejsze że masz wsparcie w staruszku . To wszystko dla Waszego dobra [emoji3590]później już musi być tylko lepiej . I lekarz też ok że powiedział że odłożyć a nie teraz robić transfer na siłę jak z wynikiem coś nie tak . Pewnie wie co robi żeby wszystko było w jak najlepszym porządku[emoji3590]
No ja tez tak mysle. Zajme sie teraz nauka, w pracy zaczyna sie goretszy okres. I bede czekac. 2 tyg szybko zleca, beda wyniki. Pozniej zobaczymy jakie leczenie. I tak moze dociagne do transferu. Głowę czyms musze zajac. Dzis jeszcze mam taki ciezki dzien, jutro musze sie otrzasnac. Bo takie plakanie nic nie zmieni a tylko migreny dostaje ;)
 
Też się martwię czy dam radę psychicznie i fizycznie, bo my na takim samym etapie in vitro jesteśmy jak ty. Ale trzeba być silną, spiąć pośladki i dążyć do celu. Ja to się najbardziej boję, że finansowo nie damy rady. Staraliśmy się odkładać, ale koszty są niestety ogromne 😢

Też o tym pomyślałam 😲 tu jest za duża spacja jak na kropkę. Moim zdaniem to nr 1 wynik 108🙈
Finansowo trochę odłożyliśmy ale to kropla w morzu. Na jedną góra dwie procedury będziemy mieć potem już nie za bardzo.
 
reklama
No ja staram sie na codzien trzymac. Poki jestem w grze to caly czas mam nadzieję. Ale dzis to juz bylo za duzo na mnie. Juz mi lepiej. Maz przytulil, powiedział, ze bedzie dobrze, ze mam sie nie martwic. ❤
Jednak na coś czasem się ci mężowie przydają 😉
Trzymasz się to dzielna ja kiepsko. Wzruszam się o wiele łatwiej teraz. W ogóle ryczeć mi się chce i wykrzyczeć czemu akurat my mamy takie problemy kurka jasna!
 
Do góry