sarenkamala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2021
- Postów
- 418
Idź może zrób bete jeżeli coś pyklo to już napewno skoczyła chociaż troszkę. Stres ewidentnie Wam nie służy.Testy mi nie najlepiej wychodzą [emoji23]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Idź może zrób bete jeżeli coś pyklo to już napewno skoczyła chociaż troszkę. Stres ewidentnie Wam nie służy.Testy mi nie najlepiej wychodzą [emoji23]
Mój na szczęście był ze mną w trakcie transferu i w trakcie pierwszej wizyty serduszkowej. Nie wyobrażam sobie przeżywać takich emocji sama widząc łzy w jego oczach i ta próba opanowania ich bo przecież położna obok, widok przecudowny śmiałam się że chociaż coś razem mamy skoro nas przy zapłodnieniu nie byłoMoj nie mógł być ze mną , wszystkie USG, punkcja, transfer - byłam sama, takie restrykcje mamy w związku z Covidkiem. To akurat było mi na rękę ja w takich momentach wole być sama.
Jak mnie wyprowadziła pielęgniarka z kliniki i zobaczyłam mojego przestraszonego z kwiatami to nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać On mi wciska te kwiaty mowie zabierz to ode mnie człowieku wrzuć do auta
Ja się chyba lepiej po punkcji czułam niż moj mąż, biedny przespał pół dnia i jeszcze musiałam mu paracetamol dawać, bo tak go głowa bolała
No mi wyszło pai1 homozygota 4g4g tak to jest chyba ...no i zakrzepicaOh wiesz co ja też wierzę że Ci się uda. Taka determinacja musi być nagrodzona. A jakie mutacje Ci wyszły? W kariotypie czy w badaniu na trombofilie? Mi wyszła pai-1 heterozygotyczna
My POLKI jesteśmy twarde sztuki. Po punkcji na sali byłam z Arabką i Angielka.Mamy 50% refundacji z ubezpieczalni. Teraz już czuje się dobrze, trochę jeszcze jajniki bolą jak na okres
Idź może zrób bete jeżeli coś pyklo to już napewno skoczyła chociaż troszkę. Stres ewidentnie Wam nie służy.
Rozumiem Cie. No nie da sie ciagle w kółko tego samego mowicTo samo mu powiedziałam jak za pierwszym razem zwrócił mi uwagę... Ale jak to już któryś raz to bez sensu cały czas powtarzać to samo...
Dopytajcie. U nas od razu o to pytal lekarz jak wyszly kiepskie badania nasieniaTeraz mnie zaciekawilyście ... Bo mój mąż też miał operację przepukliny pachwinowej i wiem że na pewno mu ją źle wykonali ... Ma teraz drugą stronę do zrobienia i przy okazji USG poprosił o wykonanie tej zrobionej i od razu powiedzieli że jest źle wykonana ... Trzeba poprawiać ... Myślicie że to mogło być u niego przyczyną braku armi ??? Kurdeee nie pamiętam teraz kiedy miał operację a kiedy robił wyniki ... Ale zaciekawiło mnie to bardzo
To już Twoja decyzja. Tez się wczoraj strasznie bałam, ale cieszę się, ze pojechałam i zrobiłam.Sama nie wiem.. Boję się... Póki co męczę się ze zgagą...
Moj nie mógł być ze mną , wszystkie USG, punkcja, transfer - byłam sama, takie restrykcje mamy w związku z Covidkiem. To akurat było mi na rękę ja w takich momentach wole być sama.
Jak mnie wyprowadziła pielęgniarka z kliniki i zobaczyłam mojego przestraszonego z kwiatami to nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać [emoji6] On mi wciska te kwiaty mowie zabierz to ode mnie człowieku wrzuć do auta [emoji23]
Ja się chyba lepiej po punkcji czułam niż moj mąż, biedny przespał pół dnia i jeszcze musiałam mu paracetamol dawać, bo tak go głowa bolała [emoji23]