Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie musisz [emoji16] W sensie takim, ze jesli dawka sie zgadza to moze byc 3 razy dziennie, a nie 4. Nigdy nie slyszalam o tym, zeby ktos zlecal kobeicie w ciazy pobudki o 12h i o 6h00 na proga. To nieludzkie i bez sensu.
W 6dpt cień to bardzo dobry znak
Ja robiłam aktywność cytotoksyczna NK też w Łodzi w Apc ( obdzwoniłam cała Polskę, tylko tam robili
tzn. Wcześniej też w Krakowie bądź Katowicach ale jakieś pracę naukowe trwają i wszędzie odsyłali mnie z kwitkiem 
) a robiłam 11 sierpnia... Na kiry czekałam okolo 3 tygodni, chodź w sumie nie wiem bo bałam się je odebrać i robiłam u siebie w kliniceTeż tak mówiłam, do końca ciąży ani kropli nie było, miałam cc co też teoretycznie wpływa na laktacje a jak mi przystawili małego na pooperacyjnej to tryskało na kilometr, później z uwagi na różne problemy mm + kp, ale jakiś tak wyszło, że jesteśmy na kp co na chwilę obecną nawet lepsze bo mały nie toleruje mleka krowiego, które jest we wszystkich mm, a produktem mleko zastępczym typu nutramigen nie chcę go karmić. Tak więc nie mów hop, że nie będziesz karmićNie. Ja nie mam zamiaru karmić piersią więc nawet lepiej żeby go nie było
ja wszystkie wyniki miałam już w tym tygodniu czyli pare dni ale kirów niema jeszcze . Długo czekałaś na wynikiJa robiłam aktywność cytotoksyczna NK też w Łodzi w Apc ( obdzwoniłam cała Polskę, tylko tam robili
Ja w Łodzi robiłam aktywność i mrl, mrl przyszło pierwsze po 9 dniach dokładnie a aktywność wczoraj. Kiry robiłam u siebie w klinice 5 lipca a wyniki były 23 lipca z tym że jak mówiłam odebrałam je później bo się bałam
Ana też robiłam u siebie i czekałam w sumie nie wiem ile bo nie pamiętam kiedy był wynik, ale dosyć szybkoWychodzi na to, ze czas stymulacji, punkcji oczekiwanie na ilosc jajeczek i transfer to żaden stres dla mnie. Pierwsze pięć dpt tez było Ok, ale od dzisiaj mam taka nerwówkę, mętlik w głowie, ze nie wiem co ze sobą zrobić. Dzisiaj mam jakieś załamanie nerwowe i sobie nie radze. Strasznie sie boje, ze jednak sie nie udało
Jak dobrze, że to napisałaś.. Bo ja też nie mam zamiaru a nikt mnie nie rozumie[emoji2368]
a to ja czekam na 2 wyniki jeszcze allo i KiryJa w Łodzi robiłam aktywność i mrl, mrl przyszło pierwsze po 9 dniach dokładnie a aktywność wczoraj. Kiry robiłam u siebie w klinice 5 lipca a wyniki były 23 lipca z tym że jak mówiłam odebrałam je później bo się bałam
Edit : znalazłam... Wynik był 15 z ana2
mam nadzieje ze przyjdą wyniki do okresu bo po okresie robię histero a potem już transfer wiec wyniki lepiej jak już będą teraz
