reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny!! 😊

Ostatnio mało się udzielam ale mnóstwo pracy w pracy... 😁
Jestem dzisiaj po kolejnym USG, 10t3d, wszystko ok póki co, serduszko bije i już coś tam się maleństwo porusza 😁 jak długo bralyscie progesteron? Ja póki co mam jeszcze brać i zastrzyki i podjęzykowa luteinę I dopochwowo, mój wynik to 56.6....
U mnie 13tc +5 dni , progesteron bez leków 59 , i już wszystko odstawiam , do końca tygodnia duphaston i koniec , ufffff🤗
 
Dziękuję Wam wszystkim!!!! Jesteście kochane ze pamiętacie! Porod rewelacja, bałam się strasznie a nie czułam żadnego bólu, nawet teraz jak puszcza znieczulenie.. Opieką personelu w angielskim szpitalu w trakcie i po jest poprostu rewelacyjna aż byliśmy w szoku! Mąż był cały czas z nami , zabieg długi po od startu do finału 1h i 15 min.. Dopiero dziś to do mnie dotarło że swoim uporem osiągnęłam coś prawie niemożliwego, nowe życie... mimo śladowego AMH, skopanej immunologi, beznadziejnej szyjce.. nie mówiąc o krwiaku który prawie zabrał mi go w 14tc.... Ale najlepsze jest to że mimo mojego wysiłku syn jest czystą kopią jego taty 😜 🤪
Trzymajcie się i jeszcze raz Wam Dziękuję 😗, walczę dalej o pokarm 😉
 
Cześć dziewczyny :) wróciłam na forum i do tematu po 5 latach :) jutro mam crio, zupełnie zapomniałam co się bierze na transfer, poza pełnym pęcherzem...🤦koszule brać? Help 😁
 
Dziękuję Wam wszystkim!!!! Jesteście kochane ze pamiętacie! Porod rewelacja, bałam się strasznie a nie czułam żadnego bólu, nawet teraz jak puszcza znieczulenie.. Opieką personelu w angielskim szpitalu w trakcie i po jest poprostu rewelacyjna aż byliśmy w szoku! Mąż był cały czas z nami , zabieg długi po od startu do finału 1h i 15 min.. Dopiero dziś to do mnie dotarło że swoim uporem osiągnęłam coś prawie niemożliwego, nowe życie... mimo śladowego AMH, skopanej immunologi, beznadziejnej szyjce.. nie mówiąc o krwiaku który prawie zabrał mi go w 14tc.... Ale najlepsze jest to że mimo mojego wysiłku syn jest czystą kopią jego taty 😜 🤪
Trzymajcie się i jeszcze raz Wam Dziękuję 😗, walczę dalej o pokarm 😉
@Aduś16 my tez dziekujemy! Jestes kolejnym przykladem, ze zawsze warto walczyc ❤❤❤
 
reklama
Do góry