reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
99% spolexzenstwa przez 2 pierwsze tygodnie ciazy robi wszystko gdzie wypicie lampki czrrwonego wina jest najmniejszym problemem a potembrodza zdrowe dzieci. ja juz 3 razy na siebie dmuchalam i chuchakam i nic pozytywnego , tego nie wyszlo
No to rób jak 99% społeczeństwa skoro tak chcesz a nie zadajesz pytania... Nie bardzo Cię rozumiem, tyle czasu czekania na dziecko bo iv to nie decyzja na "już" i masz niepohamowaną chęć picia wina? Przecież można pić przed 🤗
 
Apropos wina.... nie wiem czy słyszałyście, że można kupić odalkoholizowane wino czerwone lub białe. Miałam okazję spróbować i powiem, że jest bardzo delikatne. Nawet mam jedno w swoim barku, które czeka na jakąś okazję 😉
 
99% spolexzenstwa przez 2 pierwsze tygodnie ciazy robi wszystko gdzie wypicie lampki czrrwonego wina jest najmniejszym problemem a potembrodza zdrowe dzieci. ja juz 3 razy na siebie dmuchalam i chuchakam i nic pozytywnego , tego nie wyszlo
Wiesz co, wydajesz kupę kasy, miesiące czasami lata starań, hektolitry wylanych łez, że się nie udało. Kolejne zawiedzione nadzieje, w końcu nadchodzi ten czas kiedy bierzesz kropka ze sobą i uważam że rozsądna kobieta i przyszła matka robi wszystko żeby się udało, dba o siebie jak tylko może żeby stworzyć najlepsze środowisko do zagnieżdżenia. Ja uważam że alkohol temu nie pomoże, nawet w najmniejszej ilości. Jeśli ktoś uważa inaczej, śmiało, pij. Jesteśmy wolnymi ludźmi i nikt nikomu nie będzie zakazywał.
 
Apropos wina.... nie wiem czy słyszałyście, że można kupić odalkoholizowane wino czerwone lub białe. Miałam okazję spróbować i powiem, że jest bardzo delikatne. Nawet mam jedno w swoim barku, które czeka na jakąś okazję 😉
A to wino ma jakieś % czy tylko smak wina? Pytam z ciekawości bo nigdy o tym nie słyszałam 🙂
 
reklama
Do góry