Twoje szczęście jest już z toba do końca życia ,bardzo się cieszę, Nie puszczaj ,trzymaj go bardzo mocno,To są cudowne przeżycia.Nie puszczę!!! Ponoć jest piękny i na mnie już czeka
Całym sercem go kocham.
reklama
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Uf jest jak być powinno leć od razu na krzywą albo glukometr i po posiłkach pilnuj cukru. Niestety prolutex podwyższa glukozę. Super ale się cieszę razem z tobąDziewczyny, kuwa, przepraszam że od razu nie napisałam .
Wróciliśmy z wielkiego miasta ok 14-tej i od razu pojechałam do siostry na ploty. A wy się ty przecież martwicie
U mnie na razie wszystko w porządku . Z dzieciem lepiej niż że mną . Baba dwa razy mierzyła mi po USG tętno żeby do karty wpisać i ciągle było wysokie ze stresu
Marianka, Celinka lub Janinka ma 3,78cm i tętno 167. Mam dziś wg okresu 10+1 a wg wielkosci dziecia 10+5. Baba mówi że jest wszystko pięknie. Widziałam rączki i nóżki, ja pierdziulę . Ale to są przeżycia. Zdrowasiek odklepalam miliony ale dały efekt . Jessssui, żeby to dziecię ze mną zostało
Mam jakieś bakterie w moczu i zrobiłam dziś posiew
Mam też za wysoką glukozę i mam iść zrobić badanie. A ja sobie dziś kupiłam na jutro na drogę 3 babeczki wedla z biedry . Jadlyscie? Niebo w gębie
Dziewczyny.. Ja bardziej Was podczytuje.. za bardzo się nie udzielam Ale przeżywam z wami wszystkie wzloty i upadki.. Ja mam taki upadek dzisiaj. Jestem 3dpt moruli... praktycznie od samego początku ćmi mnie brzuch jak na okres.. I mam poczucie że mój brzuch jest dziwnie twardy. Do tego duży stres dziś i wczoraj.. to mój pierwszy raz. Pobrali mi 7 komórek. 4 się zaplodnily... tylko 1 przetrwała do transferu..
Justi92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2019
- Postów
- 1 263
Ale się cieszę same dobre wiadomości jak narazie dzisiaj wznoszę wasze zdrowie koktajlem bananowymMaleńka , tez w sumie mam wiadomości nowe ale najpierw wydzwaniałam do najbliższych
No i po prenatalnych zrobiliśmy dodatkowo Nifty - dla pewności No i z ciekawości
Iiii ….. tak wady wyszly jakieś 1 do miliarda coś tam wiec ideolo i jesteśmy dużo dużo spokojniejsi
ale największa niespodzianką jest to ze
Na 100 proc będzie chłopczyk
A lekarz wskazywał bardziej na dziewczynkę
G
gość2502
Gość
Ja bóle okresowe miałam i mam do teraz od samego transferu także uważam, że spokojnie kochana to dobry objaw, to samo mówił mój lekarz z kliniki bierz nospe to pomaga a ja miałam brać przed i po transferze a dokładnie od dnia transferu. A co do stresu... Ja przeplakalam raz pół nocy z 2 dni po transferze bo mi się szyjka macicy wydała miękka albo twarda już nie pamiętam ale nie taka jak niby miała być i stwierdziłam że wszystko skończone a później do samego testowania chodziłam z bólem brzucha tzn żołądka od stresu, spokojnie bądź dobrej myśli kochana, zobaczysz będzie cudownieDziewczyny.. Ja bardziej Was podczytuje.. za bardzo się nie udzielam Ale przeżywam z wami wszystkie wzloty i upadki.. Ja mam taki upadek dzisiaj. Jestem 3dpt moruli... praktycznie od samego początku ćmi mnie brzuch jak na okres.. I mam poczucie że mój brzuch jest dziwnie twardy. Do tego duży stres dziś i wczoraj.. to mój pierwszy raz. Pobrali mi 7 komórek. 4 się zaplodnily... tylko 1 przetrwała do transferu..
Bardzo Ci dziekuje za odpowiedź.. tak czytam i sobie poplakuje, jak parę słów może kojąco wpłynąć na samopoczucie.. dziękuję ❤Ja bóle okresowe miałam i mam do teraz od samego transferu także uważam, że spokojnie kochana to dobry objaw, to samo mówił mój lekarz z kliniki bierz nospe to pomaga a ja miałam brać przed i po transferze a dokładnie od dnia transferu. A co do stresu... Ja przeplakalam raz pół nocy z 2 dni po transferze bo mi się szyjka macicy wydała miękka albo twarda już nie pamiętam ale nie taka jak niby miała być i stwierdziłam że wszystko skończone a później do samego testowania chodziłam z bólem brzucha tzn żołądka od stresu, spokojnie bądź dobrej myśli kochana, zobaczysz będzie cudownie
Vinszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2017
- Postów
- 7 413
Nospa i magnez. Powinno być lepiejDziewczyny.. Ja bardziej Was podczytuje.. za bardzo się nie udzielam Ale przeżywam z wami wszystkie wzloty i upadki.. Ja mam taki upadek dzisiaj. Jestem 3dpt moruli... praktycznie od samego początku ćmi mnie brzuch jak na okres.. I mam poczucie że mój brzuch jest dziwnie twardy. Do tego duży stres dziś i wczoraj.. to mój pierwszy raz. Pobrali mi 7 komórek. 4 się zaplodnily... tylko 1 przetrwała do transferu..
Vinszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2017
- Postów
- 7 413
Hahaha nieeee ja od długiego czasu nie wiem co to odpoczynek.Zupełnie normalnie nie wiem czy to dobrze czy źle, jajko zniosę do tej drugiej weryfikacji a Ty jak tam? Wypoczywasz po transferze?
Mnie spać się chce. Pewnie od tej euforii.
reklama
Vinszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2017
- Postów
- 7 413
Ja bym szła już ale teraz się boje przez ovitrelle. Chyba 8 dpt sobie test zrobię.Aaaaa weź, u mnie to już się zaczyna . W kółko - udało się, nie udało się ..
zwariować można. Do wczoraj wieczorem było dobrze. A teraz mam już stany depresyjne
Tak więc u mnie 6 dpt. Tak wiem, mogę iść na betę. Ale wole mieć czarno na białym
A Ty chyba też teraz czekasz do 10 dpt ?
@fredka84 nie stresuj nas !!!!! Do tablicy
Podziel się: