Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mi podczas tej stymulacji strasznie wolno rosły pęcherzyki ale lekarz mówił że po prostu rosną swoim tempem i to w niczym nie przeszkadza ...7 to już całkiem sporo będą z tego piękne zarodki [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]
To już zaczynam trzymać kciuki za poniedziałkowy transfer [emoji110][emoji110][emoji110] [emoji16][emoji16][emoji16]
Mam tak samo, myślę tylko o jedzeniu, a wzdęcia niestety nie pozwalają mi zaszalećJa dziś mam plan żeby zażreć stres - robię gołąbki. Już o nich myślę
Przykro miBeta 0 czyli na 100 % się nie udało. Progesteron 7 także tez nisko.
He he heMam tak samo, myślę tylko o jedzeniu, a wzdęcia niestety nie pozwalają mi zaszaleć
. Ja zaraz idę na spacer żeby się jedzenie trochę uleżalo i żeby sie w żołądku miejsce zrobiła na coś jeszcze
Ogólnie zmęczona, po dłuższym wysiłku boli mnie brzuch, więc jestem ostrożna. Gdyby nie wzdęcia i zaparcia to muszę powiedzieć, że byłoby całkiem nieźleHe he he
A jak się ogólnie czujesz? Kiedy masz wizytę?
Wizytę mam 9 sierpnia testy pappa, nie pytaj co mam w głowie 
Przykro mi.Beta 0 czyli na 100 % się nie udało. Progesteron 7 także tez nisko.
Myślę że wiemy...Lekarz sam zaproponował ze czekamy 2 cykle i konsultacja z immunologiem przed kolejnym transferem . Dziewczyny nawet niewiecje jak mnie to boli
To kciuki za poniedziałek.Ja też mam już niusapięknie rozpocznie mi się tydzień.
Powodzenia! Pamiętaj ze jak Ci ten jajowod zachowają to ryzyko kolejnych pozamacicznych nawet wzrasta nieco niestety...Przykro mi.
Myślę że wiemy...
To kciuki za poniedziałek.
Ja juz w szpitalu, o 21 mnie robią jak to powiedzieli lekarze. Także kciuki za mnie. Nagadali mi o możliwościach zachowania lub nie jajowodu i teraz mam szał w głowie...
mnie tez informowali ze może usuną jajowod ale to wyjdzie w tzw praniu . Oczywiście jajowod usunęli bo powiedzieli ze pękał i groziło to kolejna ciąża jajowodowa . Konsultowałam z wieloma lekarzami i fakt ze dobrze ze usunęli mi ten jajowod .Przykro mi.
Myślę że wiemy...
To kciuki za poniedziałek.
Ja juz w szpitalu, o 21 mnie robią jak to powiedzieli lekarze. Także kciuki za mnie. Nagadali mi o możliwościach zachowania lub nie jajowodu i teraz mam szał w głowie...
Oo to jedziemy na jednym wózku ,super
