reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja już dziewczyny mam wynik, niestety beta tylko 1.2, dzis jest 6dpt 5 dniowej blastocysty wiec nie udało się [emoji853]

Przegrywam ta nierówna walkę po raz kolejny [emoji2368] ehhhh...
Bardzo mi przykro kochana 😔 w tym momencie nic nie będzie pocieszające, ale wierze że twój plan B wypali ❤️ Zbieraj siły bo to nie koniec walki!
 
reklama
Jejku [emoji26]nie spodziewałam się.. Byłam pewna, że Ci się uda... Co jest Twoim problemem? Immulonogia? Bo zarodki masz piękne i zdrowe..
Już sama nie wiem co jest moim problemem [emoji2368]
Tylko obniżone komórki nk w macicy mi wyszły na co dostałam Accofil a reszta badań w normie...Nie rozumiem co idzie nie tak [emoji853]
 
Ja mam tyłozgięcie..tutaj klinika mi nic nie powiedziała, ale pamiętam przed laty moją dr z Poznania, powtarzała że u mnie będzie problem i z zajściem i z donoszeniem. Żaden lekarz później tego nie potwierdził, ale jej słowa zapaniętałam. Dziś jestem 26 dpt przebadanego genetycznie zarodka i cóż..w zeszłym tygodniu nagłe krwawienie (5 tyd i 5 dzień ciąży). Zostałam położona do łóżka na podtrzymanie..czy ciąża nadal jest tego nie wiem. Przyjmę to dzielnie jeśli się nie utrzymała, jednak będę dociekała przyczyny, skoro badanie genetyczne miało zminimalizować ryzyko poronienia to inny czynnik nie zagrał.
Teraz twierdzą, że to mit z tym tyłozgięciem ale kiedyś faktycznie tak uważano, że stanowi to problem z zajściem i donoszeniem ciąży .
Przykro mi, że u Ciebie takie komplikacje 😓u mnie też pierwsza procedura kompletna klapa ale lekarz nie wskazał jednoznacznej przyczyny ale o tyłozgięciu nawet nie wspomniał jako o potencjalnej przyczynie .
 
Już sama nie wiem co jest moim problemem [emoji2368]
Tylko obniżone komórki nk w macicy mi wyszły na co dostałam Accofil a reszta badań w normie...Nie rozumiem co idzie nie tak [emoji853]
Strasznie mi przykro, przytulam Cie wirtualnie 💕
Kurcze, nie poddawaj sie walcz dalej. Nie wiem czy probowalas akupunktury przed transferem, da zdania, ze to pomaga. Nie wiem czy to zbieg okolicznosci ale znam kilka dziewczyn ktore stosowaly i pomogło. Pomysl o tym i glowa do góry. Ściskam Cie mocno ♥️
 
Ja już dziewczyny mam wynik, niestety beta tylko 1.2, dzis jest 6dpt 5 dniowej blastocysty wiec nie udało się [emoji853]

Przegrywam ta nierówna walkę po raz kolejny [emoji2368] ehhhh...
Strasznie mi przykro[emoji25] ale nie poddawaj się kochana...przesyłam moc uścisków[emoji3531] Jeśli mogę wiedziec to Twoje które podejście?
 
Hej Dziewczyny. Też oddałam już krew rano na bete progesteron i TSH chce sprawdzić. Przyznam się Wam, że w niedzielę już zrobiłam test ciążowy. Był to 7 dpt. Bolał mnie brzuch i piersi już od 5 dpt więc stwierdziłam że jak coś się dzieje to pokaże. No i test pokazał tę drugą kreskę. Zrobiłam też dzisiaj test o czułości 25 (10dpt) i również jest kreska...ale póki bety nie zobaczę i jej nie powtórzę i będzie prawidłowego przyrostu to nie chce wyprzedzać czasu....tyle się tutaj naczytałam, że człowiek boi się wszystkiego na każdym kroku. Moje wyniki o 17! Choruje też od 18 lat na niedoczynność tarczycy i Hoshiomoto więc muszę uregulować dawkę Euthyroxu i brałam leki przeciwalergiczne które przedwczoraj odstawiłam bo sie naczytałam że powodują wady wrodzone u płodu. Narazie ratuje się wapnem i chyba jest ok. Jak będzie dobry wynik bety to jutro będę kontaktować się z lekarzem. Po ostatnim nieudanym trasferze nie miałam wiary ani kszty, że może się to udać ...a teraz mam wielkie nadzieje na moje małe szczęście [emoji3590]
Myślę, że z takim testem beta to formalność :) Po cichu gratuluję :)
 
A gdzie robiłaś badania, tylko te zlecone przez Invicte ?
Wszystkie badania robilam w Invicta. Zastanawia mnie to, że teraz nawet do implantacji nie doszło, gdzie ostatnio bez Accofilu i bez przesuwania transferu z powodu przesuniętego okna implantacjnego ta implantacja była. Im dłużej w tym tkwię tym mniej rozumiem...
 
reklama
Do góry