reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny ponawiam!
Do dnia planowanego okresu mam przyjmować normalnie progesteron, żebym za szybko nie dostała. Z moich wyliczeń wynika, że jeśli będę go przyjmowała przez kolejne 8dni, to kolejna stymulacja do krio wyjdzie mi w czasie mojego pobytu na urlopie, czy wg Was mogę wziąć o 3 dni dłużej ten progesteron, żeby okres dostać te kilka dni później? Wtedy już będę w domu i na spokojnie będę mogła jechać w 11 dc na usg.
Wiesz mi lekarze włączali zawsze antyki żeby odstawić i dostać okres tak jak mi bedzie pasowało bo dojeżdżałam na transfery z zagranicy... Nie jestem pewna czy prog będzie tak samo skutecznie hamował okres.. Czasem zdarza się dostać okres biorąc proga
 
Nie chce wywoływać tutaj kłótni, ale muszę skomentować i was uświadomić jeżeli nie jesteście świadome tego co to in vitro. Otóż jest to zabieg który umożliwia zajście w ciążę osobą które naturalnie tego niestety zrobić nie mogą ale jest on niebezpieczny.
Moja siostra się zdecydowała na taki zabieg i urodziła swojego synka Natana i właśnie przez to że było zapłodnieniem metodą in vitro maluszek urodził się martwy odratowali go ale ma tylko 2 punkty i moja siostra non stop jeździ po całej Polsce po lekarzach z nim non stop jakieś wizyty a jak coś się wyleczyć to zaraz wychodzi że jeszcze coś się dzieje. A jeżeli chodzi o wybór lekarza który jej zrobił ten zabiek to muszę z ręką na sercu powiedzieć że ona ma dobre źródła lekarskie. Także ja bym się zastanowiła nad takim zabiegiem dosyć dokładnie ponieważ jest dosyć niebezpieczny, i nie myśl o tym że to 1 na 1000 szans że to ty ale skąd masz pewność że nie będziesz tą 1 w całym 1000 kobiet które sobie zabiek zrobiły
A ja bym sie zastanowila nad kupnem slownika zanim napisze gdzies cos publicznie. Tyle w temacie.
 
Nie chce wywoływać tutaj kłótni, ale muszę skomentować i was uświadomić jeżeli nie jesteście świadome tego co to in vitro. Otóż jest to zabieg który umożliwia zajście w ciążę osobą które naturalnie tego niestety zrobić nie mogą ale jest on niebezpieczny.
Moja siostra się zdecydowała na taki zabieg i urodziła swojego synka Natana i właśnie przez to że było zapłodnieniem metodą in vitro maluszek urodził się martwy odratowali go ale ma tylko 2 punkty i moja siostra non stop jeździ po całej Polsce po lekarzach z nim non stop jakieś wizyty a jak coś się wyleczyć to zaraz wychodzi że jeszcze coś się dzieje. A jeżeli chodzi o wybór lekarza który jej zrobił ten zabiek to muszę z ręką na sercu powiedzieć że ona ma dobre źródła lekarskie. Także ja bym się zastanowiła nad takim zabiegiem dosyć dokładnie ponieważ jest dosyć niebezpieczny, i nie myśl o tym że to 1 na 1000 szans że to ty ale skąd masz pewność że nie będziesz tą 1 w całym 1000 kobiet które sobie zabiek zrobiły
U znajomych w rodzinie urodził się chłopczyk chory ... Miał przeżyć tylko kilka chwil , później dawali mu kilka tygodni ..m dziś maluszek ma skończony rok ... Jest "roślinka" i co może mi powiesz że malutki jest poczęty poprzez procedurę in Vitro ? Bzdura ! Każda ciąża niesie za sobą ryzyko . Chore dziecko może urodzić się każdemu .... ( Chodź to akurat nie powinno mieć wogle miejsca ) nie wiem kto zawinił u twojej siostry i maleństwa ale na pewno nie procedura in vitro ! Nie jestem znawca w tej dziedzinie , nie wiem wszystkiego, każdego dnia się uczę od dziewczyn tu na forum ... Ale nigdy nie uwierzę że maluszek jest chory przez metodę zapłodnienia .... Jeśli już masz zamiar coś pisać, pisz proszę coś co jest prawdą i nie mieszaj nikomu w głowie ! A nie bzdury wyssane z palca ... Co jeszcze Ci powiem ... W swoim otoczeniu mam kilka par które zostały rodzicami właśnie dzięki tej metodzie i wszystkie dzieci są ZDROWE ! Czekaj czekaj A może ty jesteś od Godkowej ?🤣🤣🤣🤣🤣🤣🙈 🤔🤔🤔🤔Ona też takie pierdoły gada ....
 
Ja mialam zapalenir ucha w ciazy. 10 dni jechalam na 4g paracetamolu dziennie.
No i ofkors antybiotyk. Doustnie i dousznie.
O jeny, ale jazda... podobno w 1 trymestrze najgorzej :( Jajuż 3 dni i chyba mi przechodzi, w ogóle kurde próbuje się ogarnąć ale mam nadzieję, że serio nie ugotowalam małego... 🥺
 
Nie jestem trolem tylko po prostu dowiedziałam się o tym forum i mnie zainteresowało a pisze to co wiem i naprawdę nie chce nikogo przekonywać ani nic tylko po prostu wolałabym aby kobiety wiedziały na co się piszą nie chcecie nie musicie wierzyć w to co pisze ale naprawdę nie chce nikogo trolowac zwłaszcza w tej kwestii bo z takich rzeczy się nie żartuje.
Mam nadzieje, ze w stosunku do siostry wykrzeslalas z siebie odrobine empatii i zamiast rozpowszechniac bzdury po prostu ja przytulilas.
 
Nie jestem trolem tylko po prostu dowiedziałam się o tym forum i mnie zainteresowało a pisze to co wiem i naprawdę nie chce nikogo przekonywać ani nic tylko po prostu wolałabym aby kobiety wiedziały na co się piszą nie chcecie nie musicie wierzyć w to co pisze ale naprawdę nie chce nikogo trolowac zwłaszcza w tej kwestii bo z takich rzeczy się nie żartuje.
Uwierz nam my doskonale wiemy na co się piszemy bo jesteśmy pod kontrolą bardzo dobrych specjalistów przez bardzo długi czas 🙂
 
reklama
@Szyszka99 herbatka z miodem i cytrynką . I oczywiście czosneczek pomoże ✊🏻 To naturalny antybiotyk . Paracetamol w ciąży niby jest dozwolony ale tez bym z nim nie szalała… 😉. Jak boli gardełko to woda z solą do płukania albo woda z wodą utlenioną .
Ja biorę 1 - 2g dziennie niby do 4 można ale dzisiaj już 3 dzień więc dam spokój sobie, i właśnie będę jechała na naturalnych metodach 🙏🤗 dzięki ♥️
 
Do góry