reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kiedyś żyłam tym forum, wzajemnie ocierałyśmy sobie łzy i cieszyłyśmy się dobrymi wieściami. Niestety ilość tych dobrych wieści (przepraszam Was za egozim) zaczęła przytłaczać moje wciąż niepowodzenia i przestałam się tu udzielać.
No cóż... Trzeba przejść kolejny level. Licząc na to, że uda się coś zamrozić chciałabym się Was doradzić jak się podrasować do kriotransferu. Mam rozpisany protokół na pierwszy tydzień cyklu:
2-7dc Estrofrem 2x1
od 8dc Estrofrem 3x1
od 2dc Encorton 1x1 i Acard 1x1

Na pierwsze USG w celu oceny endometrium mam się zgłosić między 11a13 dc. Dodatkowo w 2 dc wykonać progesteron i dzień przed usg. Napiszcie co stosujecie na endometrium i w których dniach cyklu.

Jednak bez Was nie da się tego na spokojnie ogarnąć... Jesteście Wielkie ❤️❤️❤️
Bardzo to przykre co piszesz. Pamiętam jak ja ponad 4 lata temu przeżywałam swój pierwszy czas do ivf. Mnie to wszystko przerastało, ale miałam to szczęście, że chyba jestem łatwym przypadkiem, ale wiem jak działają dobre wiadomości innych na starającą się zdolowaną kobietkę. Dlatego za każdym razem jak już mi się transfer udawał uciekałam stąd.
Nie dlatego, że nie chciałam zostać, a dlatego, że nie chciałam ranić swoim szczęściem innych. Zmienia się tok myślenia. Kiedyś dla nas zaciazonych był wątek osobny. Tętniło życiem. Teraz nawet mało tak dziewczyn przechodzi. Są mamuśki

Bardzo mu przykro. Nie jestem dobra w pocieszaniu, chętnie bym Ciebie przytuliła i powiedziała, że wszystko będzie dobrze, że kiedyś wywalczycie swoje szczęście. Bardzo Ci tego życzę. Bardzo

Co do sztucznego cyklu zawsze byłam na estrofemie 3x1 od 2dc. Progesteron wchodził jak dr. zaleciła. W trakcie transferu miałam brać 2h przed 2x nospa max 2x buscopan i 1x relanium. Po transferze to samo po 2h i przed spaniem. Później do bety brałam mniejsze dawki.

No i witaminy typu pregna start i kwas foliowy metylowany.
 
Kiedyś żyłam tym forum, wzajemnie ocierałyśmy sobie łzy i cieszyłyśmy się dobrymi wieściami. Niestety ilość tych dobrych wieści (przepraszam Was za egozim) zaczęła przytłaczać moje wciąż niepowodzenia i przestałam się tu udzielać.
No cóż... Trzeba przejść kolejny level. Licząc na to, że uda się coś zamrozić chciałabym się Was doradzić jak się podrasować do kriotransferu. Mam rozpisany protokół na pierwszy tydzień cyklu:
2-7dc Estrofrem 2x1
od 8dc Estrofrem 3x1
od 2dc Encorton 1x1 i Acard 1x1

Na pierwsze USG w celu oceny endometrium mam się zgłosić między 11a13 dc. Dodatkowo w 2 dc wykonać progesteron i dzień przed usg. Napiszcie co stosujecie na endometrium i w których dniach cyklu.

Jednak bez Was nie da się tego na spokojnie ogarnąć... Jesteście Wielkie ❤️❤️❤️
Ja brałam tylko estrofem od 2dc ale 3x1 i to starczyło.
 
Bardzo to przykre co piszesz. Pamiętam jak ja ponad 4 lata temu przeżywałam swój pierwszy czas do ivf. Mnie to wszystko przerastało, ale miałam to szczęście, że chyba jestem łatwym przypadkiem, ale wiem jak działają dobre wiadomości innych na starającą się zdolowaną kobietkę. Dlatego za każdym razem jak już mi się transfer udawał uciekałam stąd.
Nie dlatego, że nie chciałam zostać, a dlatego, że nie chciałam ranić swoim szczęściem innych. Zmienia się tok myślenia. Kiedyś dla nas zaciazonych był wątek osobny. Tętniło życiem. Teraz nawet mało tak dziewczyn przechodzi. Są mamuśki

Bardzo mu przykro. Nie jestem dobra w pocieszaniu, chętnie bym Ciebie przytuliła i powiedziała, że wszystko będzie dobrze, że kiedyś wywalczycie swoje szczęście. Bardzo Ci tego życzę. Bardzo

Co do sztucznego cyklu zawsze byłam na estrofemie 3x1 od 2dc. Progesteron wchodził jak dr. zaleciła. W trakcie transferu miałam brać 2h przed 2x nospa max 2x buscopan i 1x relanium. Po transferze to samo po 2h i przed spaniem. Później do bety brałam mniejsze dawki.

No i witaminy typu pregna start i kwas foliowy metylowany.
Kochana, ja Ciebie pamiętam 😉 I jeszcze kilka dziewczyn, które są tu aktualnie udzielaly się te kilka lat temu. Nie powinno nas już tu być... Dziękuję za każde słowo 😘😘😘
 
reklama
Do góry