reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

W który dc miałyście pierwszy podgląd jajeczek? Ja jestem umówiona na 7 dzien stymulacji. Czy to nie późno?
 
Ostatnia edycja:
reklama
O fu** a gdzie je robilas??? W jakiej miejscowości??? 🙈 kurde dzwonię wszędzie gdzie się da i pytam czy to robią i wszędzie rozkładają ręce... Juz nie wiem gdzie się udać.... Niby jestem zapisana do Łodzi na to mrl i pytałam Pani w rejestracji ale odpowiedziała mi tak zdawkowo że nie jestem pewna czy tam na pewno robią.... A dodzwonić się do nich graniczy z cudem.... Teraz podobno mają urlop do 1 sierpnia 😔😔😔😔
Pojechałam do Torunia. Poradnia immunologiczna w szpitalu Miejskim na Batorego. Btermin krótki, lekarka super i właśnie u niej robiłam to konkretne badanie i kilka innych.
 
Kochana przed niedziela koleżance leciała żywa krew i skrzep wypadł dziś była na USG i wszystko ok serduszko bije także nie wszystko stracone . Leż jak najwięcej
U mnie 20 dpt najprawdopodobniej poronienie [emoji17] mimo pięknej Bety w piątek coś się wydarzyło, że od wczoraj plamię. Za wcześnie na USG. Beta w piątek ostatecznie potwierdzi. Klinika nie ma pomysłu na to skąd plamienia i kazali zakładać najgorsze. Zbyt niski progesteron odpada, bo w piątek był wysoki i nie mógł tak drastycznie spaść. Jedynie kazali kontynuować leki i czekać.
Jak widać nawet genetyczne nie gwarantują donoszenia ciąży [emoji17]
 
Dziewczyny, nowe wiadomości z frontu:
Jestem po operacji. Oprócz macicy zostało uszkodzone jelito. Zarówno macica jak i jelito zostało zszyte. Zabieg trwał 1,5h. Jutro będę wiedziała coś więcej. Mam cewnik i dren wiec mnie wszystko boli, a już mi zapowiedziały położne ze będę musiała wieczorem wstać. To już koniec przygody z in vitro, szkoda mojego zdrowia i pani dr z kliniki również potwierdziła ze przez szycie macicy jednak ryzyko niepowodzenia jeszcze bardziej wzrosło. Będę oczywiście zaglądać na forum bo bardzo się do Was przyzwyczaiłam 🙂
Pani dr z kliniki napisze mi list polecający do procedury adopcyjnej 🙂Trzymajcie kciuki aby po tej operacji wszystko było dobrze i żeby wszystko co planujemy nam się powiodło 🙂
Bardzo mi przykro, że tyle przeszłaś. Fantastycznie że oboje jesteście gotowi na adopcję. Mam nadzieję, że znajdziecie dziecko, dzięki któremu osiągniesz pełnię szczęścia. Mocno Ci kibicuję. 💙💙💙
 
Trzeba mieć nadzieję, że znajdzie się dobry plemnik i dobra komórka, będę trzymać ✊ jest tu na forum dziewczyna, której mąż miał kilka plemników, proponowali jej nasienie dawcy, a ona się uparła, że męża i koniec, no i brawa dla niej bo finalnie powstało 7 blastek i obecnie jest w ciąży.. Wiec nie liczy się ilość tylko jakość...czas pokaże ale wiarę trzeba mieć zawsze 😉
Dziękuję,wierzę w to,gdzieś tam siedzi nadzieja i się uśmiecha .Za ciebie też trzymam mocno kciuki,żeby się udało.🥰🥰✊✊✊
 
Bo ludzie myślą, ze ivf chroni przed ZD. Ze 40 latka która ma ryzyko 1:30 z wieku ZD po in vitro ryzyka nie ma. Jakby jakaś specjalna selekcja była? Albo nie wiem co? Tez się spotkałam z tym ze wielkie zdziwienie ze po Ivf ZD. No szanse na urodzenie dziecka z ZD powyżej 36rz jest takie samo bez względu czy jest to ciąża spontaniczna czy po in vitro. Nie rozumiem skąd założenie ze ma być jakoś inaczej:-) Poza tym jest pewna teoria naukowców obecnie, ze są kobiety które nie selekcjonują poprawnych genetycznie zarodków stad zdrowe - pary które mogą zajść w ciąże bez pomocy lekarzy podchodzą do ivf z PGS bo są super płodne. Przyjmują każdy zarodek niekoniecznie zdrowy takie przeciwieństwo macicy która przyjmie same top top zarodki i nie ma miejsca na odstępstwa.
Ja myślę, że błędne myślenie ludzi wynika stąd, iż myślą, że zarodki są zawsze badane przed podaniem kobiecie i transferuje się tylko zdrowe... Moja mama też tak myślała, skoro zarodek powstał poza ciałem, to standardem jest ich zbadanie bo przecież jest taka możliwość.. Myślała, że za taką kasę, którą płacimy podają tylko zdrowe ależ się zdziwiła, jak jej powiedziałam, że tak nie jest
 
reklama
Bardzo mi przykro, że tyle przeszłaś. Fantastycznie że oboje jesteście gotowi na adopcję. Mam nadzieję, że znajdziecie dziecko, dzięki któremu osiągniesz pełnię szczęścia. Mocno Ci kibicuję. [emoji170][emoji170][emoji170]
A Ty jak sie masz? Masz jakies plany wakacyjne?
Jak tam z mezem?
 
Do góry