Kto po in vitro?

[mArusia33]

No właśnie chyba każdy lekarz ma swoje przekonania [emoji134]a to jest wtedy w danym dniu cyklu ?

A mi kazał odczekać 1 pełny cykl, mówiąc żeby organizm odpoczął i się zregenerował.. W październiku miałam punkcję, a w grudniu transfer. Ale czy faktycznie trzeba było [emoji2368]nie pamiętam jak inne dziewczyny, ale wydaje mi się, że większość miała w kolejnym cyklu.

 

[Ruda08]

Mnie lekko pobolewal brzuch ale to chyba nie to [emoji1787]jak Ci się objawiało?

Łoooola Boga Pani ja to traciłam przytomność, wgl na kibelku ..
1- Ka była jeszcze do ujścia ale jak była potrzeba 2- ki to był taki ból, że mdlałam i wymiotowałam.
Nie polecam tego przeżycia

 

[Ruda08]

A mi kazał odczekać 1 pełny cykl, mówiąc żeby organizm odpoczął i się zregenerował.. W październiku miałam punkcję, a w grudniu transfer. Ale czy faktycznie trzeba było nie pamiętam jak inne dziewczyny, ale wydaje mi się, że większość miała w kolejnym cyklu.

Czyli odczekałaś jakby 2 cykle .. wydaje mi się, że to trochę przesada. Ale też nie wiem jak się czułaś, jakie były Twoje jajniki itp

30 min temu zaaplikowałam dubble trigger Niech się dzieje wola nieba

 

[mala_Mi 80]

Czyli odczekałaś jakby 2 cykle .. wydaje mi się, że to trochę przesada. Ale też nie wiem jak się czułaś, jakie były Twoje jajniki itp

30 min temu zaaplikowałam dubble trigger Niech się dzieje wola nieba

Jaki double miałaś?
Trzymam kciuki, żeby były z tego piękne jajca

 

[mArusia33]

Łoooola Boga Pani [emoji23] ja to traciłam przytomność, wgl na kibelku ..
1- Ka była jeszcze do ujścia ale jak była potrzeba 2- ki to był taki ból, że mdlałam i wymiotowałam.
Nie polecam tego przeżycia [emoji58]

O to nie jednak nie mam tych objawów [emoji1787]ale szczerze współczuję takich scen

 

[miętowa25]

Czyli odczekałaś jakby 2 cykle .. wydaje mi się, że to trochę przesada. Ale też nie wiem jak się czułaś, jakie były Twoje jajniki itp

30 min temu zaaplikowałam dubble trigger Niech się dzieje wola nieba

ja też zaaplikowalam 22.40 triggera i niech się dzieje....
Ps. Widzę że razem będziemy w poniedziałek znosić jajka, oby piękne, dorodne i dużo

 

[Dzoannna]

Mam zdjęcie blastki wydrukowane, mam potwierdzenie płci, mam też wydruk USG po transferze, mój mąż też mógł filmować sam transfer

Welcome to USA

 

[Dzoannna]

Dziewczyny,
Jak ja powinnam się czuć po transferze, bo czuję się coś za dobrze 4dpt. Ok pół godziny po transferze dostałam skurczy - określiłabym je jako średnie, trwały z 20 minut. Moja pielęgniarka powiedziała mi, że to całkowicie naturalna reakcja organizmu. Od tamtej pory może wyczuwam jakiś delikatny skurcz raz na kilka godzin i to by było na tyle. Łapię się na tym że zapominam, że mam tam kropka. Niepokojące.

Kochanie, dzien transferu to dzien 0.
Jestes rowno ze mna - dzis mamy 3 dpt wszystkie objawy to progesteron raczej. Niestety sprawdzilam wiele razy.
Lykaj magnez i bierz nospe ba skurcze
Powodzonka! Czekamy!

 

[mArusia33]

Pięknego zbioru dziewuszki [emoji3590]

ja też zaaplikowalam 22.40 triggera i niech się dzieje.... [emoji7][emoji7][emoji7]
Ps. Widzę że razem będziemy w poniedziałek znosić jajka, oby piękne, dorodne i dużo [emoji4]

 

[Dzoannna]

Ja nie czuje różnicy. A transferów kilka miałam.

Pozazdrościć tylko opieki.

Babeczki czy wy przy progesteronie też miałyście tak, że w upały padacie? Mi normalnie zapachy przeszkadzają, duszno mi aż oddechu złapać nie mogę. Co chwila chłodny prysznic bo inaczej wariuje. Nawet na końcówce ciąży w gorącym lipcu tak źle się nie czułam.

Potwierdzam dech krotki i nawet jak mowie to mam zadyszke. Ja biore tez
Accofil moze od wszystkiego razem. Ale flak ze mnie to fakt